www.swiatelka.pl

Tylko że to nie jest takie normalne niebieskie światło, to wali po oczach niemiłosiernie, bolą jak przy spawaniu. Kiedyś refem oskalpowałem niechcący xm-l, luminofor został na soczewce. Bardzo nieprzyjemnie to świeciło przy 4A. Bardzo irytujące światło.

Po skalpowaniu XM-L'a oczyszczacie miejsce w około luminoforu? Wczoraj zostawiłem XM-La w benzynie ekstrakcyjnej, dzisiaj soczewka ładnie zeszła ale zostało trochę resztek dookoła luminoforu.

Jeśli zostało tyle że nie wystaje poza luminofor to lepiej nie ruszaj, bo możesz urwać cienkie przewody, ewentualnie możesz zdmuchnąć.
W benzynie ekstrakcyjnej XM-L ciężko się skalpuje, ale za to nie wpływa negatywnie na luminofor.
Soczewka puchnie ale nie odsłania odrazu luminoforu.
Jak chcesz idealnie oskalpowaną XM-L to maciek93 pisał że w rozpuszczalniku ładnie odchodzi, z tym że pewnie może mieć bardziej negatywny wpływ na ilość światła niż benzyna.

Ostatnio próbowałem skalpowania na ciepło.
Diodę pod zasilacz, rozgrzałem aż podłoże ledwo w palcach trzymałem i pincetą zerwałem soczewkę.
To chyba najlepsza opcja, tylko wymaga dopracowania, bo nic chemicznego nie wpływa na luminofor.

Kupiłem dwie sztuki XP-E2 w celach naukowych. Nie dość że przyszło w tydzień to jeszcze soczewka ładnie zabezpieczona. Obie mają taki zimno-neutralny odcień.

Czym je potraktować żeby pozbyć się soczewki i luminoforu? Lepiej żeby nie była to żadna mechaniczna metoda bo jeszcze dioda się zepsuje, a chcę żeby świeciła na niebiesko.

Cóż, to trzeba trochę szczęścia. Możesz próbować na sucho zerwać soczewkę. Zahaczyć na bezczelnego paznokciem soczewkę* od strony minusa, czyli przeciwnej niż ta na której są pręciki i rwać do góry. Istnieje duża szansa, że soczewka odejdzie z luminoforem.

*) Nie biorę odpowiedzialności za niepowodzenie operacji, uszczerbki na zdrowiu fizycznym oraz ( co bardziej prawdopodobne) psychicznym, połamane krzesła, tłuczone talerze, wyrzucony przez okno komputer oraz inne następstwa ataku furii, wywołanej trwałym uszkodzeniem diody.

Zbychur pisze:Hmmm, czyli pozostaje próba ścinania tuż nad emiterem. Chcę sprawdzić, czy skalpowanie będzie miało wpływ na wielkość dziurki w spocie.

Zbychur, i jak próbowałeś ścinać soczewkę z XHP?

Skalpował ktoś XHP70?
Chcę przerobić Trustfire X6 z SST90 na XHP70 ze sterownikiem 6V/4,5A

https://www.youtube.com/watch?v=2TWC7fNb7e4

https://www.youtube.com/watch?v=HzyNsogaizg

Dobierasz sobie podkładkę na odpowiednią wysokość i jednym płynnym ruchem ścinasz soczewkę. Nie wiem dokładnie co daje podgrzewanie: zmiękcza soczewkę, zmniejsza ślady po cięciu?

Tak jak podejrzewasz podgrzewanie zmiękcza soczewkę, natomiast moim zdaniem podgrzewanie do tego stopnia że dioda się rozlutowuje to lekka przesada.

Nie wystarczyłoby jej podgrzać odpalając ją na chwilę?

piciex, ale to już trzeba odlutować itd i znowu będzie zimna

Co lutować? Dioda luzem, krokodylki zaizolowane z jednej strony i jazda- na partyzanta.

Chyba że tak, ale i tak obstaje przy tym, że się wychłodzą Równie dobrze można troszkę lutownicą podłoża, ale wtedy nie grzejemy soczewki tylko diodę.

Cięcie za ryzykowne bo na razie diody drogie
Szkoda że odmaczanie nie bardzo polecane, chyba będzie cała z soczewą.