Strona 4 z 6
: środa 18 lut 2015, 14:00
autor: maciex93
XP-L i XM-L2 mają taki sam rozmiar emitera więc i skupienie bardzo podobne. Na plus XP-L jest to że jest dostępna w wysokich binach i neutralnych barwach.
: środa 18 lut 2015, 15:22
autor: vin324pl
Pominięto jeszcze jeden ważny aspekt - wycentrowanie diody w reflektorze.
Xp-l jest bardzo podobna wymiarem do xp-g wiec nie jest powiedziane że będzie idealnie do refa pod obudowę xm-l2 pasować. Spore cyrki są w c8 gdzie jest większy otwór w reflektorze i trzeba kombinować.
: piątek 20 lut 2015, 08:10
autor: piciex
Panowie, a wracając do tematu lutowania, to czy bezpośrednie lutowanie miedzianego podłoża diody do piguły aluminiowej przysparza jakichś większych problemów niż do piguły mosiężnej?
: piątek 20 lut 2015, 08:15
autor: pietros
Nie przylutujesz podłoża do aluminiowej piguły. Lutowanie aluminium jest bardzo ciężkie.
: piątek 20 lut 2015, 09:47
autor: Bombee
: piątek 20 lut 2015, 10:45
autor: piciex
Czytam sobie właśnie instrukcję zrobioną przez
Manekinena-
http://mdiy.pl/lutowanie-do-aluminium/ ale to wszystko dotyczy lutowania rzeczy do których mamy dostęp z cyną, itp. Jeśli chodzi o zastosowanie pasty lutowniczej, piguły, diody i żelazka nie bardzo sobie to wyobrażam.
: piątek 20 lut 2015, 12:16
autor: maciex93
Jak bardzo chcesz to najpierw musisz pobielić cyną powierzchnię piguły a potem zalutować na tym podłoże z diodą.
Moim zdaniem duużo roboty a zysk niewspółmierny do nakładów pracy.
Dioda na sinkpadzie i na równej pigule z dobrą pastą przy 3A ma "życie jak w Madrycie".
: piątek 20 lut 2015, 12:26
autor: piciex
maciex93 pisze:Moim zdaniem duużo roboty a zysk niewspółmierny do nakładów pracy.
Czytając wszystkie poradniki doszedłem do takiego samego wniosku.
W sumie mam jedną latarkę z aluminiową pigułą i diodą na 4A i jest OK.
: piątek 20 lut 2015, 16:06
autor: Bocian
Pamiętajcie, że trzymanie cyny w ustach to bardzo zły nawyk
[youtube]
https://www.youtube.com/watch?v=R9JPgHw ... e=youtu.be[/youtube]
[youtube]
https://www.youtube.com/watch?v=rsiRo0R ... e=youtu.be[/youtube]
I na koniec fotka efektów:
: piątek 20 lut 2015, 17:33
autor: piciex
Dzięki
Bocian, to wygląda o niebo lepiej niż to co ja poczyniłem.
Z dzisiejszych nauk o lutowaniu dowiedziłem się dlaczego źle to robię:
1) źle posługiwałem się topnikiem i/lub miałem złą cynę.
2) Zawsze nosiłem cynę na grocie.
3) Nie grzałem lutowanych elementów.
Natępnie wybrałem się do sklepu, który podałeś w linkach z Allegro. Wziąłem pod pachę dwa linki, które podałeś (cyna i pasta) i obiecałem sobie, że nic więcej nie kupię. Ale potem przypomniało mi się, że koledzy mówili o gąbce. Potem znalazłem taką piękną plecionkę, miedzianą, którą bym mógł posprzątać to co nababrałem w poprzedniej latarce, po czym doszedłem do wniosku, że wezmę coś jeszcze, dobiję do 50zl i wykorzystam kupon. I tak dalej i tak dalej... Po godzinie miałem w koszyku: dwie cyny, pastę, gąbki, trzecią rękę z lupą, płyn IPA i kalafonię, a teraz zastanawiam się nad tym czy może nie spróbować przekonać się do kolby:
http://allegro.pl/lutownica-oporowa-z-r ... 95123.html , ale okazało się, że skończyły się płaskie groty do niej, a nigdzie indziej nie mogę ich znaleźć i nie wiem co dalej.
: piątek 20 lut 2015, 17:36
autor: ElSor
Na razie odpuść sobie inną lutownicę. Do 90% zadań wystarczy obecna.
: piątek 20 lut 2015, 17:46
autor: piciex
Nie wiem dlaczego, ale nie lubię nic robić kolbą. Wolę transformatorówkę.
Ale być może mój opór do oporówki bierze się z tego, że jedyna, którą mam w domu ma opiłowany pilnikiem, miedziany grot, który ciągle wypada i jest cała opisana cyrylicą.
: piątek 20 lut 2015, 17:52
autor: madkeinam
Powiem Ci
piciex, że ja sobie w parę miesięcy temu sprawiłem zwykłą 60W lutownicę kolbową i teraz się zastanawiam dlaczego ja od 20 lat lutuję transformatorową
Nie żeby transformatorowa była zła, dostałem od taty na 13-te urodziny transformatorową Lutolę z dwoma "biegami", wciąż jest sprawna i nigdy nic jej się nie stało, ale kolbowa jakoś mnie urzekła, jak tym się prosto lutuje
: piątek 20 lut 2015, 18:09
autor: piciex
No jak prosto jak to cały czas grzeje. W transformatorówce wdusisz masz- puścisz wyłączysz...
: piątek 20 lut 2015, 18:36
autor: madkeinam
No i dzięki temu właśnie prosto, cały czas nagrzana zwarta i gotowa
Pojemność cieplna też sporo większa, śrubki żadne i opiłki nie lecą do grota... czy tam grotu
No bajka.