Strona 4 z 8

: czwartek 05 mar 2015, 20:21
autor: PawelG.
breshnew pisze:(...)to nowy wymiar swobody i mocy w terenie!
Zabrzmiało jak reklama :viva:

: czwartek 05 mar 2015, 21:09
autor: breshnew
OK, zabrzmiało komercyjnie. Ale te narzędzia działają! Udarem na baterie urywałem juz śruby!

: sobota 14 mar 2015, 21:01
autor: tnt_gt
Znalazłem zestaw z Metabo, który mnie interesuje - tutaj

Podczas przeszukiwania netu znalazłem ciekawe ceny na Ceneo.

Jednakże patrząc na eBay i na Niemcy, taniej wychodzi za naszą zachodnią granicą - tutaj przykałdy. Wersja z dowma akumulatorami z obecnego wypustu.

Spora różnica pomiędzy najtańszą opcją w Polsce a Niemcami, ok. 180zł.

Ciekawe jak jest z gwarancją przy zakupie w Niemczech? Orinetuje się ktoś?

: sobota 14 mar 2015, 21:39
autor: marmez
W tej Metabo podoba mi się 5 styków do ładowania, tak, jakby balanser był w ładowarce, może nie ma za dużo elektroniki w samej baterii i w przyszłości będzie można łatwo akumulatory na nowe wymienić. Niestety są to tylko takie moje rozważania bez dowodów, no ale po coś te 5 styków mają ;)

Pozdrawiam.

: sobota 14 mar 2015, 21:40
autor: PawelG.
Gwarancja niestety w Niemczech.
Plus jest taki, że sprzęt możesz odesłać bezpośrednio do serwisu Metabo w Niemczech.
Z drugiej strony podobno Metabo uchodzą za jedne z najbardziej niezawodnych elektronarzędzi.

: sobota 14 mar 2015, 21:52
autor: igi
Ja też kiedyś stanąłem przed tym problemem, postanowiłem pójść w stronę używek. Kupiłem wkrętarkę nieistniejącej już firmy ELU - 2 biegi, udar, sporo NM, na aku 12v. Jest to tak naprawdę dewalt tylko w szarej obudowie, nie różnią się poza tym niczym innym. Do kompletu dokupiłem black&decker quattro który chodzi na identycznych akumulatorach. To z kolei jest wkrętarka/wyrzynarka/szlifierka oscylacyjna - mamy bazę i wymienne głowice w zależności od tego co chcemy robić. Z sprzętów jestem mega zadowolony, zregenerowałem aku i używam non stop. Udar, jak i ten black&decker przydają się na działce gdzie nie mam prądu, bez problemu wywierciłem dziury pod kołki, poprzycinałem panele podłogowe wyrzynarką itd

Kosztował mnie ten sprzęt bardzo mało z racji na padnięte baterie, wkrętarka coś około 30 zł a ten zestaw quattro już nie pamiętam ale chyba coś około 100 zł.

: sobota 14 mar 2015, 23:01
autor: robertgl17
Cześć.

Mam remont mieszkania. Też poważnie od pewnego czasu zastanawiam się nad zakupem wiertarko-wkrętarki. W Casto do jutra jest Makita HP457DWEX2 w niby promocji za 548 zł. Z naklejki wynika, że jest wyprodukowana w Japonii a nie na Węgrzech (nie wiem czy przy tej marce na to w ogóle znaczenie). Co sądzicie ma przełożenie marka/cena/parametry-funkcje? Do tej pory w domu używałem jedynie wiertarki Boscha, która ma 25 lat i nadal chodzi, ale obecnie potrzebne jest mi urządzenie bardziej uniwersalne i na akumulator bo w mieszkaniu nie ma obecnie prądu. Co myślicie o akumulatorach w zestawie, nie za mała pojemność?

http://www.castorama.pl/wiertarko-wkret ... -18-v.html

: sobota 14 mar 2015, 23:43
autor: PawelG.
W zestawie są dwa aku, więc mała pojemność może nie być mocno odczuwalna.
Przyda się jednak dostęp do prądu, żeby przy używaniu jednego aku, drugi można było ładować.
Nie znam tych nowych modeli, ale ten wygląda, jak starsze modele, ale z aku Li-Ion.
Jeśli jest tak w rzeczywistości, to wytrzyma naprawdę długo.
Cena dość atrakcyjna, a w razie czego Castorama nie robi problemów z reklamacją.

: niedziela 15 mar 2015, 00:02
autor: tty5150
Wygląda, ze bardzo dobry produkt w niezłej cenie. Jedynie akku nie wymienne z innym sprzętem Makity.

http://www.diy.com/departments/makita-c ... 413_BQ.prd

: niedziela 15 mar 2015, 09:40
autor: robertgl17
No właśnie te akumulatiory trochę mnie dziwią. Mają one na końcu oznaczenia literę G. Zasilają tylko parę innych ufządzeń tej firmy i mają pojemność 1,1 lub 1,3 Ah. Podobno akumulatory od innych, podobnych elektronarzędzi Makity nie pasują. Nie wiem czy zakup tego modelu nie będzie ścieżka do nikąd-za kilka lat brak dostępności do akumulatorów. Poza tym o samej wkrętarce nie znalazłem w internecie zbyt wiele informacj. Nie widzę, aby w Polsce poza Castoramą ktoś to sprzedawał. Nawet na Makita.pl tego modelu nie znalazłem. Może to jakiś nieudany model i szybko zakończyli produkcję?

: niedziela 15 mar 2015, 11:04
autor: Browar
marmez pisze:W tej Metabo podoba mi się 5 styków do ładowania, tak, jakby balanser był w ładowarce, może nie ma za dużo elektroniki w samej baterii i w przyszłości będzie można łatwo akumulatory na nowe wymienić. Niestety są to tylko takie moje rozważania bez dowodów, no ale po coś te 5 styków mają ;)

Pozdrawiam.
Może tak jest, Metabo to dobra firma, ale Makita też kiedyś była doskonała a o jej dzisiejszych rozwiązaniach pisaliśmy tutaj:
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t ... c&start=45
Firmy znalazły kopalnię kasy w akumulatorach, trzeba być czujnym jak pies podwójny ;)

: niedziela 15 mar 2015, 12:00
autor: Defcio
Ja nadal używam starego PSR na 12V ma 16 lat, akumulatory można kupić wszędzie nawet te dobrej jakości jak Sanyo czy panasonic. Żadnych blokad itp.
Wkrętarkę co jakiś czas konserwuję smarem i olejem , boki obudowy podkleiłem gumą aby nie zniszczyła się od opierania bokiem a plastik szybko się zdziera , to nie komórka że jest lekkie i trzeba zrobić jakiś tam ochronny pancerz.
Ładowarkę mam 8 godzinną do ni-cd.

Acha i odłączyłem wewnątrz regulatora prędkości stycznik hamujący silnik, to rozwiązanie niszczy silnik kilka razy szybciej niż praca bez niego, przekładnia też ma lżej. Praca bez tego układu to minuta do przyzwyczajenia się. Stare wkrętaki tak miały i nikt nie narzekał ale potem wbudowali ten celowy i wydajny ogranicznik żywotności :cry: .

: niedziela 15 mar 2015, 14:30
autor: belushi
Ja ostatnie 4 tygodnie używałem http://www.makita.pl/prod/akumulatorowa ... 3-234.html

Udar taki sobie, ale robotę robi. Wkrętarka bardzo fajna. Box aluminiowy, daje rade, szuflada- tu bym większość rzeczy wyrzucił a włożył inne, lepszej jakości.

Jak w każdej Makicie - samoistnie odkręca się uchwyt.

B

: niedziela 15 mar 2015, 16:37
autor: Browar
Defcio pisze:Acha i odłączyłem wewnątrz regulatora prędkości stycznik hamujący silnik, to rozwiązanie niszczy silnik kilka razy szybciej niż praca bez niego, przekładnia też ma lżej. Praca bez tego układu to minuta do przyzwyczajenia się. Stare wkrętaki tak miały i nikt nie narzekał ale potem wbudowali ten celowy i wydajny ogranicznik żywotności :cry: .
Nic nie słyszałem o niszczeniu silnika od hamowania... W moim Boschu profi jest hamulec rolkowy, w zielonym diodowy. Ten profi jest niezniszczalny, w zielonym prędzej się przekładnia rozpadnie (niewiele już zostało) niż silnik.

: niedziela 15 mar 2015, 20:19
autor: marmez
Nie wiem jak we wkrętarkach, ale w nożycach elektrycznych Gardeny (dość nowy model dalej w sprzedarzy) było hamowanie silnika prądem (tak przynajmniej myślę) i nagle pośmierdziało i już tego hamowania nie było, pilarka jeszcze trochę tak pochodziła i padła całkiem - powypadały komutatory (nie wiem, czy dobrą nazwę piszę, to po czym szczotki ślizgają się) na wirniku... Szajs okropny niestety gwarancję przeżył, ale to tylko dlatego, że chłopacy oszczędzali nowy sprzęt i pracowali starym... Bez sensu :P Stary model mimo kilku napraw włączników działa dalej :D

Pozdrawiam.