Mikroprocesorowy sterownik latarki (Flagiusz)
Pawlesz - jak przysiądę, to idę - problem w tym, że ciężko jest mi w tygodniu przysiąść.
Ale po wolutku do przodu
Głównie siedzę nad oprogramowaniem i testami - to zdecydowanie szybciej jest zacząć i szybciej skończyć, reszta układu idzie nieco wolniej, choć posuwa się do przodu.
Jako dowód załączam zdjęcia robionych płytek z ostatniego weekend`u.
Tak jak pisałem zamierzam wsadzić wszystko, czyli konwerter na MAX 1796/7 z mikrokontrolerem do obudowy wielkości Fenix`a L1T (coś podobnego do powerlight`a z DX`a), a miejsca jest tam jak na lekarstwo.
Płytki mają niecałe 18mm średnicy i częściowo są już polutowane.
Ale po wolutku do przodu
Głównie siedzę nad oprogramowaniem i testami - to zdecydowanie szybciej jest zacząć i szybciej skończyć, reszta układu idzie nieco wolniej, choć posuwa się do przodu.
Jako dowód załączam zdjęcia robionych płytek z ostatniego weekend`u.
Tak jak pisałem zamierzam wsadzić wszystko, czyli konwerter na MAX 1796/7 z mikrokontrolerem do obudowy wielkości Fenix`a L1T (coś podobnego do powerlight`a z DX`a), a miejsca jest tam jak na lekarstwo.
Płytki mają niecałe 18mm średnicy i częściowo są już polutowane.
Flagiusz
-
- Posty: 48
- Rejestracja: czwartek 03 sty 2008, 21:18
- Lokalizacja: Przemyśl
Panowie chciałem jedynie zaznaczyć że zazwyczaj jeśli ktoś wkłada dużo pracy i czasu w jakiś oryginalny projekt to nie po to żeby go udostępniać wszystkim (brzmi brutalnie, takie niestety są realia)... Po prostu nie każdy jest filantropem-milionerem, który pracę traktuję jako hobby. Pomyślcie nad tym. Ja liczę na to, że finalny produkt Flagiusza będzie do kupna w przystępnej cenie
Sometimes darkness can show you the light
Ponieważ jest spore zainteresowanie załączam wektorowy obraz płytek drukowanych w kilku wersjach jakie przygotowałem oraz obrazem rozmieszczenia elementów.
Obraz PCB
Rząd górny, to obraz pozytywowy (tak jak powinna wyglądać płytka po wytrawieniu patrząc od strony miedzi) środkowy, to lustrzane odbicie do termotransferu (z małym błędem - napis jest odwrotnie niż być powinien )
Płytki były przygotowywane pod PowerLight`a HX-G011 który ma miejsce na fi.17/18mm.
Cześć z nich ma elementy ułożone "luźniej", a cześć bardziej spójnie zgupowane w centrum.
Dzięki temu wersje bardziej upakowane mogą być spokojnie okrojone do średnicy fi.16mm.
Proponuję najpierw sobie je wydrukować i przymierzyć, czy się zmieści.
W moim projekcie płytki są dwie:
- pierwsza zawiera przetworniczkę step-up, układ podtrzymania zasilania dla kontrolera i z drugiej strony kontakt z baterią
- druga ma z jednej strony mikrokontroler z elementami sterowania, a z drugiej pad pod diodę LED typu Luxeon/SSC
Układ step-up`a to standardowa implementacja aplikacji MAX1795/6/7 (wykorzystana wprost przez Lambdę). PCB w oryginalnej lambdzie jest niezbyt dobrze zaprojektowane - bardzo nieoptymalnie rozmieszczone elementy (zajmuje więcej miejsca i trudniej się lutuje - dostęp do pinów IC utrudnia cewka). Mój projekt zajmuje mniej miejsca i daje swobodne dojście do wszystkich elementów i pól lutowniczych (a w szczególności do MAX-a) bez większego problemu nawet po zlutowaniu, co więcej tak na oko wydaje mi się, że ma też nieco większy od Lambdy przekrój ścieżek w gałęziach z dużym prądem.
Jeśli chodzi o elementy przetworniczki to wygląda to tak:
- MAX1795/6/7
- "5" - na 1xAA da na LED ok. 80mA
- "6" - na 1xAA da na LED ok. 140mA
- "7" - na 1xAA da na LED ok. 200-300mA
- kondensatory we. i wy 47uF monolityczne (warstwowe)
- dioda krzemowa (zwykła impulsowa małej mocy) do separacji zasilania dla uC
- 100uF tantalowy dla podtrzymania zasilania uC w czasie sterowania wyłączaniem zasilania
Oczywiście te 2 ostatnie elementy dla układu bez sterownika są zbędne.
Obraz PCB
Rząd górny, to obraz pozytywowy (tak jak powinna wyglądać płytka po wytrawieniu patrząc od strony miedzi) środkowy, to lustrzane odbicie do termotransferu (z małym błędem - napis jest odwrotnie niż być powinien )
Płytki były przygotowywane pod PowerLight`a HX-G011 który ma miejsce na fi.17/18mm.
Cześć z nich ma elementy ułożone "luźniej", a cześć bardziej spójnie zgupowane w centrum.
Dzięki temu wersje bardziej upakowane mogą być spokojnie okrojone do średnicy fi.16mm.
Proponuję najpierw sobie je wydrukować i przymierzyć, czy się zmieści.
W moim projekcie płytki są dwie:
- pierwsza zawiera przetworniczkę step-up, układ podtrzymania zasilania dla kontrolera i z drugiej strony kontakt z baterią
- druga ma z jednej strony mikrokontroler z elementami sterowania, a z drugiej pad pod diodę LED typu Luxeon/SSC
Układ step-up`a to standardowa implementacja aplikacji MAX1795/6/7 (wykorzystana wprost przez Lambdę). PCB w oryginalnej lambdzie jest niezbyt dobrze zaprojektowane - bardzo nieoptymalnie rozmieszczone elementy (zajmuje więcej miejsca i trudniej się lutuje - dostęp do pinów IC utrudnia cewka). Mój projekt zajmuje mniej miejsca i daje swobodne dojście do wszystkich elementów i pól lutowniczych (a w szczególności do MAX-a) bez większego problemu nawet po zlutowaniu, co więcej tak na oko wydaje mi się, że ma też nieco większy od Lambdy przekrój ścieżek w gałęziach z dużym prądem.
Jeśli chodzi o elementy przetworniczki to wygląda to tak:
- MAX1795/6/7
- "5" - na 1xAA da na LED ok. 80mA
- "6" - na 1xAA da na LED ok. 140mA
- "7" - na 1xAA da na LED ok. 200-300mA
- kondensatory we. i wy 47uF monolityczne (warstwowe)
- dioda krzemowa (zwykła impulsowa małej mocy) do separacji zasilania dla uC
- 100uF tantalowy dla podtrzymania zasilania uC w czasie sterowania wyłączaniem zasilania
Oczywiście te 2 ostatnie elementy dla układu bez sterownika są zbędne.
Flagiusz
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
na plyteczce z MAX1797 widac ze pin 2 jest polaczony z masa co da nam na wyjsciu 5V.Mozna uzyskac inne napiecia:
PIN 2 -FB -Dual-Mode™ Feedback Input. Connect to GND for preset 5.0V output. Connect to OUT for preset
3.3V output. Connect a resistive voltage-divider from OUT to GND to adjust the output voltage from
2V to 5.5V.
Darku, bardzo dziekuje za udostepnienie plyteczek;-)
Mam mala uwage....wydaje mi sie, ze tranzystor ma zle podlaczone elektrody, jesli to ma byc sot23, ma to byc mosfet i wg. pinoutu:
to nozka 1 z sot23 powinna isc na pin 2 Attiny...sprawdz proszę
PIN 2 -FB -Dual-Mode™ Feedback Input. Connect to GND for preset 5.0V output. Connect to OUT for preset
3.3V output. Connect a resistive voltage-divider from OUT to GND to adjust the output voltage from
2V to 5.5V.
Darku, bardzo dziekuje za udostepnienie plyteczek;-)
Mam mala uwage....wydaje mi sie, ze tranzystor ma zle podlaczone elektrody, jesli to ma byc sot23, ma to byc mosfet i wg. pinoutu:
to nozka 1 z sot23 powinna isc na pin 2 Attiny...sprawdz proszę
Tak, wiem, ale zdecydowałem się na 5V z dwóch powodów:Calineczka pisze:na plyteczce z MAX1797 widac ze pin 2 jest polaczony z masa co da nam na wyjsciu 5V.Mozna uzyskac inne napiecia...
1. daje mi to więcej energii do podtrzymania uC (dla wszystkich trybów poza ciągłym 100%)
2. musiałbym poprowadzić ścieżkę w raczej mało wygodnym miejscu
Przy zasilaniu z 1xAA nie ma to większego znaczenia, bo i tak główną rolę odgrywa tu wewnętrzne ograniczenie prądowe IC przy ładowaniu cewki.
Faktycznie, drobną pomyłkę zrobiłem zamieniając przypadkiem pin 2 i 3 na uC - ale to szybko poprawiłem w oprogramowaniu zamieniając PB.2 z PB.3.Calineczka pisze:Mam mala uwage....wydaje mi sie, ze tranzystor ma zle podlaczone elektrody, jesli to ma byc sot23, ma to byc mosfet i wg. pinoutu:
Obrazek
to nozka 1 z sot23 powinna isc na pin 2 Attiny...sprawdz proszę
Heh... ten sam błąd popełniłem już po raz drugi... dokładnie te same piny i dokładnie 2 takie same żółte kabelki na moim testowym pająku
Arku, tranzystor o którym mówisz to sterowanie od switch`a - on ma kolektor idący na wejście portu, a na bazie w szeregu jest 10k do +Batt. ten drugi tranzystor steruje diodą LED - połączenie z pinu 3 (w zamierzeniach powinien być do pin.2) idzie przez 1k na bazę i steruje NPN w OE.
A tranzystory jakich tu użyłem: BC-817/40 - mają taki sam pinout jak wymieniony przez Ciebie MOSFET.
uC chwilę temu zaprogramowałem "on board" i uruchomiłem - wszystko działa jak należy.
Jeszcze tylko ustawienie docelowej kolejności trybów, przycięcie reflektorka i złożenie wszystkiego razem do obudowy.
[ Dodano: Pią Lut 08, 2008 4:07 pm ]
Aaaa... i jeszcze jedno.
W międzyczasie (jak już Calineczka wcześniej wspominał) zmieniłem nieco sterowanie i rozbudowałem listę dostępnych trybów pracy. Tryby te podzielone zostały dodatkowo na grupy.
Pierwotnie sterowanie wyglądało tak, że pojedyncze krótkie kliknięcie zmieniało tryb na kolejny. Ostatnim w kolejności trybem była konfiguracja.
Tryby oczywiście były zapętlone - czyli po ostatnim włączany był pierwszy itd.
W tej chwili jest tak, że krótkie kliknięcie zmienia tryb w ramach bieżącej grupy, podwójne szybkie kliknięcie zmienia grupę na kolejną, a potrójne powoduje wejście do konfiguracji.
W "dzisiejszej" wersji pozbyłem się takiego dziwnego trybu zapobiegającego przed przypadkowym wejściem do ustawień.
I o ile we wcześniejszej wersji (bez grupowania trybów) miało to sens, o tyle przy dedykowanym szybkim potrójnym kliknięciu wydaje mi się to zbędne.
Reszta wcześniejszych funkcji pozostała bez większych zmian.
OK, ciekaw jestem jak Wy widzielibyście podział na grupy i tryby - jak Waszym zdaniem byłoby to ustawione najoptymalniej?
W tej chwili mam dostępne takie tryby pracy:
1. światło ciągłe 1 o jasności definiowanej przez użytkownika
2. światło ciągłe 2 o jasności definiowanej przez użytkownika
3. światło ciągłe 3 o jasności definiowanej przez użytkownika
4. S.O.S.
5. Alert - krótkie błyski co 1s
6. Emergency - 4x krótkie błyski z 0,5s przerwą (jak na amerykańskich filmach
7. Emergency 2 - 4x krótkie błyski naprzemiennie ze 100% jasnością i 50% z 0,2s przerwą (efekt podobny do 6)
8. Miganie ok. 1Hz z wypełnieniem 50/50 (jak kierunkowskaz)
9. Jedno krótkie mignięcie co 5 sek. (umożliwia lokalizację i pobiera b.mało prądu) - tryb ten jest używany przy automatycznym wyłączaniu latarki po 30 minutach braku aktywności
10. Stroboskop 32 Hz
11. Stroboskop 16 Hz
12. Stroboskop 8 Hz (ta częstotliwość jest potworna - kompletnie człowieka dezorientuje)
13. Stroboskop 4 Hz
14. coś co trochę wygląda jak błyskanie żarówką - krótkie błyski z gasnącą w czasie poświatą powtarzane co 1s
O pozostałych dziwnych sekwencjach (np. random, który trochę wygląda jakby ktoś spawał, czy symulacji błysku flasha z aparatu fotograficznego - takiego ze słabszym wielokrotnym przedbłyskiem) pisał nie będę
Flagiusz
Nawet warto graniczyć jeszcze grupy:
1. 3tryby użytkownika (więcej chyba nie ma sensu)
2. Cała paleta bajerów ala strobo czy alert.
Bardziej rozbudowanego sterownika w tryby i grupy chyba nie ma sensu. Ma on być esencją wydajności i funkcjonalności To moje prywatne zdanie ale wiadomo znajdą sie tacy którzy stwierdzą ze wszystko jest potrzebne a potem będą sie brandzlować wyłącznikiem 5 minut żeby znaleźć zwykłe 100% ciągłe światło.
1. 3tryby użytkownika (więcej chyba nie ma sensu)
2. Cała paleta bajerów ala strobo czy alert.
Bardziej rozbudowanego sterownika w tryby i grupy chyba nie ma sensu. Ma on być esencją wydajności i funkcjonalności To moje prywatne zdanie ale wiadomo znajdą sie tacy którzy stwierdzą ze wszystko jest potrzebne a potem będą sie brandzlować wyłącznikiem 5 minut żeby znaleźć zwykłe 100% ciągłe światło.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Darku, czyli u siebie zrobiłeś wersję z tranzystorkiem informującym o zmianie trybu/zaniku zasilania?Czemu taka wersja a nie z detekcją obecności zasilania na samym Attiny, przed diodą 1n4148?df pisze: W tej chwili mam dostępne takie tryby pracy:
1. światło ciągłe 1 o jasności definiowanej przez użytkownika
2. światło ciągłe 2 o jasności definiowanej przez użytkownika
3. światło ciągłe 3 o jasności definiowanej przez użytkownika
4. S.O.S.
5. Alert - krótkie błyski co 1s
6. Emergency - 4x krótkie błyski z 0,5s przerwą (jak na amerykańskich filmach
7. Emergency 2 - 4x krótkie błyski naprzemiennie ze 100% jasnością i 50% z 0,2s przerwą (efekt podobny do 6)
8. Miganie ok. 1Hz z wypełnieniem 50/50 (jak kierunkowskaz)
9. Jedno krótkie mignięcie co 5 sek. (umożliwia lokalizację i pobiera b.mało prądu) - tryb ten jest używany przy automatycznym wyłączaniu latarki po 30 minutach braku aktywności
10. Stroboskop 32 Hz
11. Stroboskop 16 Hz
12. Stroboskop 8 Hz (ta częstotliwość jest potworna - kompletnie człowieka dezorientuje)
13. Stroboskop 4 Hz
14. coś co trochę wygląda jak błyskanie żarówką - krótkie błyski z gasnącą w czasie poświatą powtarzane co 1s
O pozostałych dziwnych sekwencjach (np. random, który trochę wygląda jakby ktoś spawał, czy symulacji błysku flasha z aparatu fotograficznego - takiego ze słabszym wielokrotnym przedbłyskiem) pisał nie będę
Zamiast tranz.BC proponuje mosfety, liste masz w mailu;-)
Tryby wg. mnie:
I grupa
1. światło ciągłe 1 o jasności definiowanej przez użytkownika
2. światło ciągłe 2 o jasności definiowanej przez użytkownika
3. światło ciągłe 3 o jasności definiowanej przez użytkownika
II grupa
1. S.O.S.
2. Emergency - 4x krótkie błyski z 0,5s przerwą (jak na amerykańskich filmach
3. Emergency 2 - 4x krótkie błyski naprzemiennie ze 100% jasnością i 50% z 0,2s przerwą (efekt podobny do 6)
4. Jedno krótkie mignięcie co 5 sek. (umożliwia lokalizację i pobiera b.mało prądu) - tryb ten jest używany przy automatycznym wyłączaniu latarki po 30 minutach braku aktywności
5. Alert - krótkie błyski co 1s
6. Miganie ok. 1Hz z wypełnieniem 50/50 (jak kierunkowskaz)
7. coś co trochę wygląda jak błyskanie żarówką - krótkie błyski z gasnącą w czasie poświatą powtarzane co 1s
8.....itd.stroboskopy
III SETUP
spawarka i flash też brzmia ciekawie, hehe...ja nie mam nic przeciwko