Strona 4 z 9
: sobota 08 lis 2014, 10:59
autor: Kyle
marmez pisze:piciex pisze:A Eneloopy można tak sobie bezkarnie 1000/1000 męczyć?
Czy bezkarnie to nie wiem,
Sądzę, że degradacja będzie kilkukrotnie (np. 5-8x) większa niż ładowanie 500mA.
[ Dodano: 8 Listopad 2014, 11:02 ]
Daemon1988 pisze:Witam.
Wrzuciłem 3 nowe eneloopy AAA Panasonica na refresh i wyniki przy ustawieniach 500/500 są jak najbardziej OK
Panasonic Pro 2450 po 4 cyklach 1000/1000:
Ładnie się znęcasz nad tymi akumulatorkami (bardzo wysoki prąd ładowania). Ja AAA ładuję 200 mA , AA 500 mA (no chyba, że AA mają pojemność ~2700mAh to w ten czas 700 mA)
: sobota 08 lis 2014, 14:32
autor: Defcio
Ja czasem , ale naprawdę rzadko biorę MH-C9000 dla testów ogniw i ładuje 200mA Ni-Mh, ale na ogniwa nakładam wentylator 24V 10cm zasilany z 5V , pracuje bardzo bardzo cicho, a obniża temperaturę ładowarki i ogniw bardzo silnie.
Jednak regularne ładowanie tylko 50mA w zwykłej ładowarce z przed 30 lat.
Robię tak dlatego że prawidłowe ładowanie jak i praca akumulatora z elektrolitem zasady potasowej jest możliwa tylko do 35st.C potem pojemność wyraźnie zmniejsza się a elektrolit pogarsza swoje właściwości nieodwracalnie.
25st.C to w zasadzie temperatura dłoni a ładowarka znacznie bardziej podnosi temperaturę ogniwa niż dłoń, a ja nie potrafię patrzeć tak bez reakcji na to zniszczenie.
Jednak znacznie bardziej negatywnie reagują na temperaturę ogniwa Ni-Cd które są bardziej zależne od elektrolitu niż Ni-Mh które nie magazynują energii poprzez związki elektrolitu a służy on tylko do przewodzenia prądu.
: sobota 08 lis 2014, 15:01
autor: Kyle
Defcio pisze:
Jednak regularne ładowanie tylko 50mA w zwykłej ładowarce z przed 30 lat.
Czyli akku 2000 mAh ładujesz 40 godzin (2 dni bez 8 godzin) - to już przegięcie w drugą stronę
ps. wczoraj ładowałem dwa Eneloop AA UTGB od poziomu rozładowania do 0,9V i było w nie wrzucane 2,1 Ah ... prąd ładowania 500 mA (rozładowania 250mA do 0,9V)
: sobota 08 lis 2014, 16:07
autor: Defcio
Oj, nawet dłużej bo przy małym prądzie spada sprawność ładowania , generalnie 3 dni. Trudno , takie prawa fizyki - ogniwo fizycznie nie urosło (chodzi o ogniwa z przed 20 lat), a pojemność nowoczesnych wrosła i to powoduje niewydolność akumulatora przy przeładowaniu które zawsze pojawia się pod koniec ładowania.
To tak jak samochodowy akumulator zaprojektować na pojemność nie 50 Ah tylko 200 Ah ale zachowując dotychczasowe rozmiary. Przy ładowaniu takiego akumulatora ilość gazu i temperatura była by bardzo duża dlatego akumulatory samochodowe nie "zmutowały" tak jak te przenośne, ale gdyby ludzie chcieli mieć takie samochodowe o coraz wyższej pojemności przy tych samych wymiarach to zapewne zostały by takie wyprodukowane. Co do tych małych trzeba pamiętać że 0,1C dla starego akumulatora jest Ok. przy przeładowaniu a 0,1C dla nowoczesnego 2700mAh jest zabójcze.
Po prostu teraz nie podchodzi się poważnie do wielu rzeczy i efektem tego jest ogromne zanieczyszczenie środowiska, a co za tym idzie np. choroby, zepsucie ludzi w ogóle którzy coraz mniej szanują cokolwiek - zamiast dbać o wszystko to niszczą i wyrzucają by kupić nowe. Szacunek i prawidłowe projektowanie oraz prawidłowa eksploatacja jest dziś odrzucona.
Już w latach 80 można było wykonywać akumulatory Ni-Cd R6/AA o pojemności 1400 mAh ale nie robiono tego dla odbiorcy cywilnego bo przy 0,1C ładowarek bez kontroli ulegały by uszkodzeniom a że ludzie byli poważniejsi to nikt się na to jeszcze nie godził, obecnie jest korupcja ogólnoświatowa i degeneracja zachowań ludzkich - generowanie śmieci , co za tym idzie chorób nikogo prawie nie obchodzi.
Naukowe zasady ładowania 0,1C bez kontroli już się nie sprawdzają ponieważ zostały złamane zasady projektowania komory że dla celi AA maksymalny prąd może być 50-60 mA - wtedy ogniwo wchłania przeładowanie , następuje rekombinacja i prawie bez szkody ogniwo tak może przetrwać długie godziny.
Pojemność ogniwa 500-600 mAh dla celi AA nie ustalono przecież dla zabawy jak dziś podchodzimy do większości rzeczy, ustalono tą wielkość właśnie aby przez 14 godzin ładowania (10 godzin +40% na pokrycie strat ładowania) ogniwo mogło jeszcze pochłaniać przeładowanie, i wyszło że przy pojemności 500mAh i 50mA ładowania można jeszcze bezpiecznie i bez szybkiego zniszczenia ogniwo o takiej wielkości fizycznej przeładowywać kilka godzin prawie przy każdym cyklu.
Takie prawa rządziły dziesięciolecia bo przecież nie da się tego zmienić, takie są prawa fizyki. Ale po tych 30 latach ludzie przestali szanować mądrość jaką zdobyli i pojemności ogniw zaczęły rosnąć, co za tym idzie też prąd ładowania, co dalej krótsze życie akumulatora bo przecież nie tylko prąd był wyższy ale i mniej miejsca na reakcje rekombinacji. Zaczęła się era nowoczesności - czym gorszych masz inżynierów - tym lepiej zarabiasz. Dobre firmy musiały upaść by utrzymały się te bez skrupułów.
Bardzo podoba się mi idea Eneloop ponieważ oni zwiększyli powierzchnię fizyczną ogniwa, a to bardzo potrzebne przy tak wielkiej pojemności 1900mAh, lecz nadal mało by była prawdą zasada 0,1C ładowanie bez kontroli.
Nowe ogniwa są w ogóle większe , moje stare rzeczy zasilane na R6/AA nie pasują do nowych ogniw, ogniwa często są za duże. Producenci wykorzystali maksymalnie normy odchyłów jakie dawniej były zakładane dla gabarytów R6/AA. Eneloop pocienił ścianki ogniwa, oraz coraz wyżej jest górna zatyczka komory.
Złym ludziom zależy aby szybciej ładować nasze akumulatory bo to dla nich zysk ze sprzedaży nowego, wmawiają wszystkim - że po co tak długo czekać.., korupcja inżynierów ładowarek które nie zakańczają odpowiednio ładowania i celowo przeładowują.
Ja się pod tym nie podpiszę , nie po to tyle lat świat ewoluował na plus aby teraz niszczyć dobre cele jakie kiedyś osiągnęliśmy. Po co się uczyć , budować uniwersytety aby potem robić wszystko źle. Toniemy w śmieciach których jest coraz więcej, recykling jest niewydajny , trudny i drogi. Wszystko przez nowoczesne podejście bezstresowe - zasady podrażają, są męczące, wymaga się wiedzy, a ludzie chcą się bawić zawsze myślimy że jakoś tam będzie np. z tymi śmieciami albo że afryka duża i można im tam wywieźć różne toksyczne odpady po naszej "bez-stresowości" .
Nie kieruje tego co napisałem do nikogo osobiście ale napisałem jak jest i że jest to złe co robimy.
: sobota 08 lis 2014, 16:19
autor: maciex93
Defcio, 100% poparcia!
: sobota 08 lis 2014, 16:51
autor: Kyle
Skoro już jesteśmy przy tym śmieceniu i nieszanowaniu (nie cierpię tego marnotrawstwa zasobów naturalnych ... paradoksalnie sądzę, że Polacy bardziej szanują różne sprzęty niż Niemcy czy Anglicy o Amerykanach nie wspominając), ale chciałem wspomnieć o tym co produkuje się obecnie pod marką Eneloop. Są mianowicie Eneloop Pro , mające deklarowane tylko 500 cykli i pojemność 2550 mAh, i zwykłe eneloop o pojemności 2000 mAh i mające 2100 cykli. Nie wiem jak Wy, ale ja bym wolał pojemność np. 2300 mAh i 1000 cykli zamiast tych dwóch wersji.
: sobota 08 lis 2014, 18:12
autor: Defcio
Kyle , niestety tej ilości cykli którą podaje producent i tak nie wykonasz. Norma IEC właściwie wyklucza przeładowanie i wyładowanie do poziomu bliskiemu zeru. Ile się da zrobić cykli sam nie wiem, w 95% zależy to od szacunku użytkownika i jego ładowarki. BC-700 to chyba najbardziej udana obecnie szybka ładowarka, nie jest doskonała z wykrywaniem końca ładowania ale lepszej chyba nie ma.
Można mieć też dwa komplety akumulatorów np. do aparatu i ładować je tak jak ja prądem "socjalistycznym".
Mi osobiście komplet ogniw AA Panasonic 1500mAh wytrzymał 10 lat przy ładowaniu ich około raz na dwa tygodnie prądem 50mA, służyły do małej radiostacji LPD .
Dziś nadal działają ale w wyniku wzrostu rezystancji wewnętrznej aparat działa tylko kilka minut, zegar jeszcze pół roku a radio nie ma pełnej mocy przy nadawaniu ale na odbiorze wytrzymuje około 50 % czasu gdy były nowe.
Miałem też takie same ogniwa i były ładowane prądem 130 mA, zawsze robiły się ciepłe po naładowaniu , zepsuły się po około 40 ładowaniach , byłem zaszokowany tym ponieważ użyłem prądu poniżej 0,1C.
Jednak badania z dawnych lat były dobre oceniając 50mA za maksymalny prąd do ładowania bez kontroli, spadek parametrów jest lawinowy w przypadku przegrzewania ogniw. Nieadekwatnie szybki w stosunku do niedużego wzrostu prądu powyżej zalecanej wartości.
: sobota 08 lis 2014, 18:49
autor: Kyle
Defcio pisze:Kyle , niestety tej ilości cykli którą podaje producent i tak nie wykonasz.
To wiem
(przy moim ładowaniu prądem 0,25C) Chodziło mi o ilość deklarowaną. Wolałbym nieco większą pojemność od zwykłych Eneloop, przy 2x większej wytrzymałości od Eneloop Pro.
Defcio pisze:
Norma IEC właściwie wyklucza przeładowanie i wyładowanie do poziomu bliskiemu zeru.
Wyładowanie do zera V to zabijanie wręcz ... ale gdzieś czytałem, że wg. doświadczeń jednego usera, najgorsze jest przetrzymywanie (np. tygodniami) w stanie rozładowanym (np. poniżej 0,9V). Podobno rozładowanie do 0,9V i natychmiastowe ładowanie znacznie, znacznie, znacznie mniej szkodzi, niż owy stan rozładowania trwający dłużej.
Defcio pisze:
BC-700 to chyba najbardziej udana obecnie szybka ładowarka, nie jest doskonała z wykrywaniem końca ładowania ale lepszej chyba nie ma.
Podobno MH-C9000 jest znacznie lepsza, bo precyzyjniej wykrywa -dV (osobiście mam BC-700 i lepiej jej pilnować, a już wręcz trzeba, jak akku sa nowe, bo w ten czas jakoś jej trudniej wykryć -dV przy nie tak niskich nawet prądach jak 0,25C ... przy 0,1C podobno nagminnie nie wykrywa -dV)
Defcio pisze:
Miałem też takie same ogniwa i były ładowane prądem 130 mA, zawsze robiły się ciepłe po naładowaniu , zepsuły się po około 40 ładowaniach , byłem zaszokowany tym ponieważ użyłem prądu poniżej 0,1C.
Sądzę, że to kiepskie ogniwa (ja ładuję prądem 500 mA i Eneloop 2000mAh nie robią się jakoś ciepłe ... natomiast niefirmowe 2300 mAh jak ładowałem 700 mA to grzały się jak diabli) ... albo ładowarka nie wykrywała -dV ... oczywiście zakładam że ładowarka była 1 kanał na jedną baterię, bo jeden kanał na dwa ogniwa, to już nie ładowarka tylko niszczarka.
PS. jak to jest w latarkach na ni-mh z zabezpieczeniem przed nadmiernym rozładowaniem ogniw? (ze znanych Ci modeli) ... mój LED Lenser P7.2 nie ma w ogóle (moim zdaniem, jak już płaci się 250zł za latarkę, to coś takiego jak zabezpiecznienie przed nadmiernym rozładowaniem powinno być standardem ... podobnie jak stabilizacja jasności). Fenix E40 "sygnalizował" przełączeniem w niższy tryb jasności (ale akku były niemarkowe, więc nie wiadomo, czy na Eneloop też by tak zasygnalizował, bo eneloop potrafią wykrzesać z 5-10x większy prąd od tych niefirmowych padaków)
: sobota 08 lis 2014, 19:00
autor: pegasus_sis
W kontekście ostatnich postów jak oceniacie tą ładowarkę:
http://lygte-info.dk/review/Review%20Ch ... %20UK.html
ta niby dobra MH-C9000 też jest opisana...
http://lygte-info.dk/review/Review%20Ch ... %20UK.html
The charger does not use -dv/dt termination, but constant voltage with a top off charge and has the temperature sensor as backup. With the top off charge it looks like the charger just fills the batteries.
: sobota 08 lis 2014, 19:06
autor: Kyle
Jeśli dobrze czytam wykresy, to ładuje ona prądem 1000mA, więc szybko zajedzie akku AA ni-mh ... ja bym tego nie kupił, jeśli nie ma możliwości obniżenia. Zasilacz jest w ładowarce, więc pewnie bardziej się grzeje - też to minus. Ogólnie bym jej nie kupił choćby z powodu za wysokiego prądu ładowania.
: sobota 08 lis 2014, 19:07
autor: Defcio
Kyle pisze:Sądzę, że to kiepskie ogniwa ... albo ładowarka nie wykrywała -dV ... oczywiście zakładam że ładowarka była 1 kanał na jedną baterię, bo jeden kanał na dwa ogniwa, to już nie ładowarka tylko niszczarka.
To ładowarka bez kontroli do radia jakie były kiedyś popularne, ale obecnie przy tych pojemnościach ogniw się nie sprawdzają (dla prądów 0,1C).
Kyle pisze:Podobno MH-C9000 jest znacznie lepsza, bo precyzyjniej wykrywa -dV (osobiście mam BC-700 i lepiej jej pilnować, a już wręcz trzeba, jak akku sa nowe, bo w ten czas jakoś jej trudniej wykryć -dV przy nie tak niskich nawet prądach jak 0,25C ... przy 0,1C podobno nagminnie nie wykrywa -dV)
Mam obie i obie wykrywają ten koniec, ale BC-700 znacznie lepiej nie polecam MH-C9000 choć to mój prezent od całej rodziny i pewnie byli by źli że na niego narzekam teraz..
Kyle pisze:Wyładowanie do zera V to zabijanie wręcz ... ale gdzieś czytałem, że wg. doświadczeń jednego usera, najgorsze jest przetrzymywanie (np. tygodniami) w stanie rozładowanym (np. poniżej 0,9V). Podobno rozładowanie do 0,9V i natychmiastowe ładowanie znacznie, znacznie, znacznie mniej szkodzi, niż owy stan rozładowania trwający dłużej.
Samo wyładowanie do zera i nie odwrócenie polaryzacji gdy trwa najwyżej kilka godzin jest zupełnie nieszkodliwe. Ja tak testowałem ogniwa przez okres 2 tygodni w stanie zero V i potem były jak nowe i to kilkukrotnym powtórzeniu tego testu.
Ale wystarczy raz odwrócić polaryzację przy prądzie 100mA i już ogniwo uszkodzone. Tak się zdarza np. małej radiostacji CB gdzie 10 sztuk ogniw jest mocno zagrożonych , radio wykrywało za późno wyładowanie, dopiero przy 9,5 V. A powinno już przy 11,5-12V, zawsze jakieś ogniwo jest słabsze, i ono polegnie jak nie wyłączymy obciążenia na czas.
Czym więcej ogniw łączymy szeregowo tym wyższe stosunkowo trzeba ustawić napięcie końca rozładowania. Tak zaleca nawet producent ogniw jak GP czy Sanyo.
Dla dziesięciu ogniw zalecają użyć wzoru (10 *1,2V - 1) czyli 11V. Ja profilaktycznie ustawiłem minimalnie wyżej.
: sobota 08 lis 2014, 19:11
autor: Kyle
pegasus_sis pisze:
ta niby dobra MH-C9000 też jest opisana...
http://lygte-info.dk/review/Review%20Ch ... %20UK.html
The charger does not use -dv/dt termination, but constant voltage with a top off charge and has the temperature sensor as backup. With the top off charge it looks like the charger just fills the batteries.
... czyli też nie taka dobra
: sobota 08 lis 2014, 19:12
autor: Defcio
Jeśli dobrze czytam wykresy, to ładuje ona prądem 1000mA, więc szybko zajedzie akku AA ni-mh ... ja bym tego nie kupił, jeśli nie ma możliwości obniżenia. Zasilacz jest w ładowarce, więc pewnie bardziej się grzeje - też to minus. Ogólnie bym jej nie kupił choćby z powodu za wysokiego prądu ładowania.
Możesz wybrać prąd od 200mA wzwyż co 100mA do 2A. Ale to męczące bo za każdym razem trzeba to ustawiać i dla każdego ogniwa osobno.
: sobota 08 lis 2014, 19:13
autor: Kyle
Defcio pisze:
Mam obie i obie wykrywają ten koniec, ale BC-700 znacznie lepiej nie polecam MH-C9000 choć to mój prezent od całej rodziny i pewnie byli by źli że na niego narzekam teraz..
... no to żeś mnie zaskoczył ... a myślałem że Powerex to ta "ziemia obiecana"
[ Dodano: 8 Listopad 2014, 19:14 ]
Defcio pisze:
Możesz wybrać prąd od 200mA wzwyż co 100mA do 2A. Ale to męczące bo za każdym razem trzeba to ustawiać i dla każdego ogniwa osobno.
... ale jak, skoro w tej białej ładowarce nie ma "menu"/przycisków ...?
: sobota 08 lis 2014, 19:19
autor: Defcio
Ja napisałem o MH-C9000.
[ Dodano: 8 Listopad 2014, 19:20 ]
Kyle pisze:a myślałem że Powerex to ta "ziemia obiecana"
też tak myślałem.