www.swiatelka.pl

Doctore pisze: A no tak mi się wydaje "na oko"
Zresztą wątpię by taki ruch stopą osiągnął 30kg(tyle co ręką bez pajacowania).

Wystarczy że koleś stanie na tym i ma powiedzmy 70kg (jak jest chudy), no chyba że dźwignia jeszcze zwiększy siłę ...
Ta jego konstrukcja może tego nie wytrzyma ale kwestia przemyślenia i zastosowania odpowiednich materiałów.
I najważniejsze- ma dwie ręce wolne.

Doctore pisze: Niby po co?
Miedź b. dobrze przewodzi prąd i to się liczy.

Po to że miedziane szybko się tępią (czytaj odkształcają) i kleją się do niektórych materiałów - i trzeba iść na kompromis - dobra przewodność vs dobra wytrzymałość mechaniczna\termiczna\brak klejenia .
Gdzieś czytałem o elektrodach wolframowych od TIGa lub węglowych wyciągniętych z baterii paluszków.
Dlatego pytam czy ktoś stosował takie bądź inne ?

Innych nie stosowałem, ale u mnie nic się nie klei i nie zużywa, jedynie się przykopci jak coś ocynkowanego, więc tylko okazjonalnie pilnikiem ścieram cienką warstwę.

EDYTA:
No wypróbowałem i taka anoda węglowa z baterii robi za rezystor i leje się z tego jakaś ciecz, a potem wysusza się, gdy ustawie b.długi czas i bez blaszek to ta anoda rozżarza się i po takich zabawach miałem piekielnie gorące elektrody zgrzewarki.

Schemat się trochę zmienił-na krańcówkę idzie 24V reszta sterowania 230V,diody sygnalizacyjne z zapalniczek
Wentylator z zasilacza PC na osobnym odczepie 12V,termik na uzwojeniu pierwotnym na 85 stopni w szeregu z grzybkiem.
Jednak trafo nie daje rady blachom powyżej 0,5mm,szukam mocniejszego...
Muszę dorobić elektrodę do zgrzewania ogniw bo już mam zamówienie na to
Blaszce oderwanej z ogniw daje radę-przy rozrywaniu w jednej zostaje dziura.
Jaką blaszkę najlepiej kupić i gdzie do tego celu?

Ja używam tego: http://allegro.pl/alpaka-blaszka-blacha ... 34861.html tylko kupione nieco taniej w sklepie wędkarskim u mnie w mieście
Warto poeksperymentować z grubością.


BTW: fajnie Ci ta zgrzewarka wyszła

To ja odgrzewam kotleta i pokazuje co zmajstrowałem i jak tym zgrzewałem - może kogoś zainspiruje bo na prawdę przyjemnie się w ten sposób wykonuje pakiety.

Na początek moja zgrzewarka do blachy i modyfikacja jaką poczyniłem aby móc zgrzewać nią pakiety z ogniw 18650: http://mdiy.pl/polautomatyczna-zgrzewar ... ka/#update - zgrzewarka zawiera układ czasowy, Doctore trochę wyżej pokazywał płytkę którą do niej zaprojektował, bo w oryginale była na płytce uniwersalnej. Układ taki działa bardzo fajnie, 12A triak BT138 radzi sobie świetnie z trafem dającym na wtórnym 1kA w zwarciu, i jakieś 15A na pierwotnym - o dziwo żadnych awarii. Krańcówka została przeniesiona na jedną z elektrod.



Czas zgrzewania niemal najkrótszy jaki tylko dało się ustawić.

Efekty zgrzewania:



Zgrzewane taśmą niklową, można znaleźć dosyć tanio, 10zł za 3 metry, jedna osoba to sprzedaje na allegro.

A samo zgrzewanie opisałem u siebie, tutaj: http://mdiy.pl/budowa-pakietu-li-ion-z- ... 8650-cz-2/ - jest też kiepskiej jakości filmik, ale widać jak sprawnie przebiega takie zgrzewanie jednej celi 8P.

Efekt końcowy (bateria do roweru):

Przeglądam co chwila projekty tych zgrzewarek i nie ogarniam.

Potrzebuję zgrzewarkę, mam 3 kondensatory 1F na zbyciu, mogę je wykorzystać do budowy.

Zgrzewarka głównie do ogniw ale jak by złapało blachy do budowy różnych obudów z blachy komputerów PC to było by dobrze.


Jakiś łatwy prosty schemat

Ps. Poprawie literówki na PC

Potrzebujesz w sumie 2 rzeczy. Układ ładowania tych kondensatorów który w miarę precyzyjnie wpompuje w je odpowiednią ilość ładunku, ustawioną przez Ciebie - tu jest odwrotnie jak w zgrzewarkach transformatorowych - nie ustawiasz czasu działania ale ustawiasz energię do załadowania, które występuje przed wykonaniem zgrzewu. Układ ładujący odłącza ładowanie na czas załączania obwodu zgrzewu. Druga rzecz to naprawdę wielki i mocny tyrystor o prądzie kilkuset A do załączania obwodu, z tym będzie ciężko bo kosztują swoje, a jak dasz taki z za małym zapasem to... wiesz sam. Nie może być to żaden przekaźnik czy inny włącznik mechaniczny bo już za pierwszym razem styki się skleją. Tak więc taniej i łatwiej zrobić zgrzewarkę z trafo i timerem

Mam dwa trafo z mikrofali 500W i chyba 800W

Wycinam druty i nawijam przewód np 35mm² tyle ile wejdzie

Timery?
Jakiś dobry, łatwy do poskładania.

Gdzie kupujecie takie złącza pasujące do balanserów?

Ja mam w zwyklym elektryku po pare gr.

Jak wcześniej się interesowałem zgrzewarkami kondensatorowymi to ludzie po prostu regulowali ładunek napięciem do jakiego ładowali. Wg mnie jest to konstrukcja prostsza: ładowarka do laptopa (amatorsko można chwilę poczekać), kondensatory i SCR do wyzwalania..

parę linków:
http://www.philpem.me.uk/elec/welder/
http://www.pocketmagic.net/2012/07/capa ... er-cutter/

neutrinus pisze:Jak wcześniej się interesowałem zgrzewarkami kondensatorowymi to ludzie po prostu regulowali ładunek napięciem do jakiego ładowali.

Tak, oczywiście ładowanie do pewnego napięcia jest równie dokładne, to miałem na myśli pisząc "odpowiednią ilość ładunku". Tak czy siak trzeba go dobrać eksperymentalnie do całej reszty. Tak samo jak i czas, też metodą prób i błędów, w przypadku zgrzewarek opartych o trafo.

ProLight pisze:a mam w zwyklym elektryku po pare gr.

To ja biorę całe wiadro, jak po parę groszy. Chodzi o złącza JST. Wątpię że takie tam dostaniesz.

Manekinen, Faktycznie to nie te złącza, wyglądają podobnie ale to nie to, więc Przepraszam za wprowadzenie w błąd.

No i dzieje się i u mnie
Trafo z mikrofali 800W

Przewód spawalniczy 35mm
Powinny mi się zmieścić 3 zwoje


Potrzebuję coś do regulacji, czyli robię timmer który pokazał Doctore
Jak zgrzewam grubszą blachę to ustawiam dłuższy czas zgrzewania, jak cieniutką to minimalny czas zgrzewu - Dobrze zrozumiałem?

ProLight pisze:Jak zgrzewam grubszą blachę to ustawiam dłuższy czas zgrzewania, jak cieniutką to minimalny czas zgrzewu - Dobrze zrozumiałem?

Tak, gdzie dłuższy czas to max 2s, więcej czasu tylko przegrzewa zgrzewany obiekt i samą zgrzewarkę.

Tak więc pierwsze próby za mną

Jestem pod mega wrażeniem prostoty.
Przewód 35mm

Wygląda tak:



http://zmniejszacz.pl/zdjecie/185/11996 ... 826[1].jpg

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/185/11996 ... 817[1].jpg
Elektrody jak widać kawałek drucika wciśnięty chwilowo w przewód, przewody z kolei nieco za długie chwilowo na zapas.


Zgrzewałem jakieś blaszki z odzysku i łapie pięknie, próba zrywu jak u Kolegów kończy się dziurką w materiale

Napicie wyszło mi 1,7V stanowczo za mało(?)
Nie dam rady nawinąć jeszcze jednego zwoju
Zmniejszyć średnicę przewodu i nawinąć jeden zwój więcej?

Prądu narazie nie zmierzę brak miernika cęgowego