: wtorek 14 sty 2014, 00:03
Zwracam honor. Technika idzie do przodu. Tak czy siak, sprawdzać należy. 0,1V w Li-Jon i Li-Po ma znaczenie.fredek pisze:Nieprawda, tak dla przykładu: Panasonic NCR18650 ma 3,6V na celę a ładuje się do 4.2V
...czyli forum miłośników światełek... ;-)
https://www.swiatelka.pl/
Zwracam honor. Technika idzie do przodu. Tak czy siak, sprawdzać należy. 0,1V w Li-Jon i Li-Po ma znaczenie.fredek pisze:Nieprawda, tak dla przykładu: Panasonic NCR18650 ma 3,6V na celę a ładuje się do 4.2V
Pozwolę sobie, się z tym nie zgodzić, przykład karta ogniwa INR18650-15M http://www.gamma.spb.ru/media/pdf/INR18650-15M.pdfDo zapamiętania raz na zawsze: Li-Jon które mają napięcie 3,6V na celę, ładuje się do 4,1V, a te które mają 3,7V, podobnie jak Li-Po ładuje się do 4,2V. Nieprzekraczalne napięcie ładowania w obu przypadkach 4,3V.
Ja wiem, ale zaznaczyłem to w kwestii formalnej, bo jakby nie patrzeć, mówimy o różnych napięciach.barney pisze:I to napięcie OCV najczęściej jest równe napięciu w fazie CV
Miałeś jakąś B6-stkę czy tak tylko narzekasz?Tom01 pisze:Jeśli mamy kontrolę na poziomie dziesiątek mV, rzeczywiste napięcia na akumulatorze będą się wahać w zakresie setek mV a to już poważna sprawa.
Mam, pisałem o tym, Bantama B6. Ludzie kalibrują iChargery i inną chińszczyznę, ale mnie to już trochę męczy. Chciałoby się mieć po prostu dobrze, a nie jakieś cuda wianki. Szczególnie w zastosowaniach krytycznych. Pakiet niby wszystko ok, a w sytuacji podbramkowej telemetria wali alarmami. Duże obciążenia i rozbalansowany pakiet potrafi narobić bigosu.barney pisze:Tom01, B6 po kalibracji osiąga spokojnie na balancerze dokładność +-20mV, a ogniwa Li... aż takie deli... nie są, żeby je to jakoś specjalnie rozwalało.Miałeś jakąś B6-stkę czy tak tylko narzekasz?Tom01 pisze:Jeśli mamy kontrolę na poziomie dziesiątek mV, rzeczywiste napięcia na akumulatorze będą się wahać w zakresie setek mV a to już poważna sprawa.
No z tego jasno wynika, że trzeba wszystkie ładowarki, łącznie z modelarskimi wywalić do koszaTom01 pisze:Jeśli mamy kontrolę na poziomie dziesiątek mV, rzeczywiste napięcia na akumulatorze będą się wahać w zakresie setek mV a to już poważna sprawa. Wystarczająca żeby rozbalansować pakiet.
He, he.. ja się już wyleczyłem z iChargerów a B6-tek tym bardziej. Ale nie wszystkie modelarskie do kosza. Widział Pan przecież wyraźnie na moim przebiegu zmiany pozornie stałego napięcia po przejściu na quasi-CV, a na swoim nie.fredek pisze:No z tego jasno wynika, że trzeba wszystkie ładowarki, łącznie z modelarskimi wywalić do kosza
Jakby ktoś wyrzucał jakiegoś iChargera, to ja jestem chętny na jakiś wyższy model
No to przecież od razu prosta sprawa jest. Zastosowania krytyczne lubią budżet z dużą liczbą zer po prawejTom01 pisze:Chciałoby się mieć po prostu dobrze, a nie jakieś cuda wianki. Szczególnie w zastosowaniach krytycznych
Mój bardzo chiński multimetr ma też interface USB z logowaniem danych... ale nie namówisz mnie na takie testy porównawcze, chcesz wiedzieć jaka jest odchyłka to zmierz sobie sam i się pochwalTom01 pisze:He, he.. ja się już wyleczyłem z iChargerów a B6-tek tym bardziej. Ale nie wszystkie modelarskie do kosza. Widział Pan przecież wyraźnie na moim przebiegu zmiany pozornie stałego napięcia po przejściu na quasi-CV, a na swoim nie.
Dlategoż jakiś czas temu przesiadłem się na taką co mierzy do 3mV i to już jest dobrze. Stąd właśnie mogę prosto pokazać, że CV wcale nie jest CV, bo niedowiarkom jakoś prawo Ohma nie działa.barney pisze:No to przecież od razu prosta sprawa jest. Zastosowania krytyczne lubią budżet z dużą liczbą zer po prawej
Kup sobie ładowarkę z dokładnością do 10uV i będziesz Pan zadowolony, a jak takiej nie ma to zleć/sam zrób
Też idę spać
Tak się składa, że też mam bardzo chiński multimetr z USB i logowaniem, może nawet mamy ten sam, w końcu dobrych chińczyków jest mało, ale nie wiem czy mi się chce jeszcze katować B6-tkę. Chyba, że faktycznie z ciekawości, wykazać z przekory, że Pana pozioma linia nie jest ani pozioma ani linia.fredek pisze:Mój bardzo chiński multimetr ma też interface USB z logowaniem danych... ale nie namówisz mnie na takie testy porównawcze, chcesz wiedzieć jaka jest odchyłka to zmierz sobie sam i się pochwal
Dobranoc!
Tom01 pisze:...Widać to na wykresie, prąd stały, napięcie rośnie bo maleje rezystancja wewnętrzna. ...
Przepraszam, że tak wybiórczo cytuję, ale... chyba znamy inne prawa...Tom01 pisze:...Wszystko wynika z prawa Ohma, chyba najbardziej podstawowego w elektrotechnice.
to ciekawa teoria: przy stałym prądzie malejąca rezystancja powoduje wzrost napięcia?Tom01 pisze:/.../prąd stały, napięcie rośnie bo maleje rezystancja wewnętrzna/.../
Pyra pisze:Przepraszam, że tak wybiórczo cytuję, ale... chyba znamy inne prawa...
Znamy te same prawa, innych nie ma, ale na potrzeby interpretacji wykresu napisałem w odwrotnej kolejności, cyt: "Tak naprawdę kolejność jest odwrotna, bo to napięcie wymusza prąd, a nie odwrotnie, ale nie zmienia to idei."ptja pisze:to ciekawa teoria: przy stałym prądzie malejąca rezystancja powoduje wzrost napięcia? A może to jednak nie rezystancja wewnętrzna powoduje te zmiany napięcia?
Ano właśnie. Jakie parametry ładowania? Jak odbywa się regulacja prądu?Pyra pisze:Wszystkie ładowarki cyfrowe, co by to nie było, używają próbkowania napięcia do uzyskania danych regulacyjnych, kwestią do rozpatrzenia jest tyko częstotliwość i dokładność próbkowania. Na podstawie otrzymywanych danych, procesor sekwencyjnie zmienia parametry ładowania, co prowadzi do pojawiania się stanów przejściowych na wykresach, i tego się nie przeskoczy, jeśli tego nie widać, to porostu dysponujemy niedokładnym narzędziem pomiarowym
no dobra, ale nadal nie rozumiem, dlaczego uważasz, że wzrost napięcia przy stałym prądzie wynika z malejącej rezystancji wewnętrznej. Mógłbyś wyjaśnić?Tom01 pisze:Znamy te same prawa, innych nie ma, ale na potrzeby interpretacji wykresu napisałem w odwrotnej kolejności, cyt: "Tak naprawdę kolejność jest odwrotna, bo to napięcie wymusza prąd, a nie odwrotnie, ale nie zmienia to idei."ptja pisze:to ciekawa teoria: przy stałym prądzie malejąca rezystancja powoduje wzrost napięcia? A może to jednak nie rezystancja wewnętrzna powoduje te zmiany napięcia?
To było uproszczenie na potrzeby omówienia wykresu. W rzeczywistości dzieje się odwrotnie. Prąd wynika z napięcia a nie napięcie z prądu. Jedyne czym ładowarka może manipulować to napięcie. Prąd to wielkość wtórna.ptja pisze:no dobra, ale nadal nie rozumiem, dlaczego uważasz, że wzrost napięcia przy stałym prądzie wynika z malejącej rezystancji wewnętrznej. Mógłbyś wyjaśnić?