Pokojowa lampa metaolhalogenikowa

Domowe, energooszczędne instalacje LED, HID, halogenowe etc. Światło w stacjonarnych aplikacjach codziennego użytku.
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

Kolega z pracy (elektryk) również jest na końcu linii, zastosował w domu kondensatory mocy biernej. Dokładnie się na tym nie znam, ale twierdzi, że rozwiązało to jego problem ze spadkami napięcia. Wcześniej co chwilę uszkodzeniu ulegały różne urządzenia w domu, gasły metalohalogeny. Teraz sytuacja się unormowała. Normalnie są to dosyć wysokie koszty, ale on kupował takie kondensatory po 30-50 zł na allegro, używane ale sprawne i coś tam jeszcze do tego dawał. Całość podobno wyszła go jakieś 600zł.
Awatar użytkownika
Hahar
Posty: 410
Rejestracja: czwartek 14 lip 2011, 23:04
Lokalizacja: Pobiedziska

Post autor: Hahar »

RafałN pisze:Pompa zanurzeniowa jedno fazowa ..nie pamiętam nazwy firmy , ale może uda mi się dowiedzieć z papierków jak wrócę do domu ..
Pompę mam na 20 metrach zamontowaną ..
Jak masz 3 fazy w domu spróbuj podłączyć ją pod inna na próbę- np. na przedłużaczu ...
Prawdopodobnie wisi na tej samej fazie co oświetlenie.
Awatar użytkownika
RafałN
Posty: 128
Rejestracja: poniedziałek 18 lut 2013, 13:28
Lokalizacja: Sochaczew

Post autor: RafałN »

Witam
Z tego co wiem( elektryk ze mnie kiepski) to mam trzy fazy , bo jakaś mufa wystaje z domu i płyta indukcyjna też na 3-fazach lata bo ma jakieś 7,2 kv.. ale dziwne ,że płyta nie wprowadza zakłóceń tylko ta pompa ..
Po świętach biorę elektryka niech mi pozmienia co trzeba ... mam nadzieje, że będzie dobrze
Czarna magia....
Awatar użytkownika
Hahar
Posty: 410
Rejestracja: czwartek 14 lip 2011, 23:04
Lokalizacja: Pobiedziska

Post autor: Hahar »

RafałN pisze:Witam
Z tego co wiem( elektryk ze mnie kiepski) to mam trzy fazy , bo jakaś mufa wystaje z domu i płyta indukcyjna też na 3-fazach lata bo ma jakieś 7,2 kv.. ale dziwne ,że płyta nie wprowadza zakłóceń tylko ta pompa ..
Po świętach biorę elektryka niech mi pozmienia co trzeba ... mam nadzieje, że będzie dobrze
Tylko weź "dobrego" elektryka...Dobrze jak by miał cęgi do pomiaru prądu.
Silnik pompy (indukcyjny/klatkowy) ma prąd rozruchu 5-8 x prąd znamionowy z tabliczki ,płyta indukcyjna nie czyli bierze cały czas równy prąd.
Poza tym prąd płyty rozkłada się na 3 fazy.
amisiek
Posty: 570
Rejestracja: poniedziałek 16 lip 2012, 18:50
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: amisiek »

bulwa11 pisze:U mnie układ zapłonowy staje się głośniejszy na kilka sekund za każdym razem jak na dole zostają użyte lampy fotograficzne (oświetlenie studyjne). Ot taka ciekawostka ;)
Oznacza to, że masz niesamowite zakłócenia harmoniczne w sieci.

Co do porad na gaśnięcie, to popieram wszystko, co koledzy napisali. Koniecznie poproś też elektryka by sprawdził przekroje przewodów stosowanych w tej części instalacji, która zasila Twój duży odbiornik od WLZ, licznika, aż do samych odbiorników. Zmierzcie spadki napięcia na liczniku, zobaczcie, czy fazy są równo obciążone. Może przełączenie MH na inną fazę pomoże. Może trzeba zobaczyć korekcję mocy biernej. Generalnie jest to chleb powszedni elektryków. Przy okazji gościu może Ci zrobić pomiary impedancji pętli zwarcia - co jakiś czas i tak to trzeba robić, a to ważna sprawa, bo od skuteczności uziemienia zależy bezpieczeństwo.
Awatar użytkownika
RafałN
Posty: 128
Rejestracja: poniedziałek 18 lut 2013, 13:28
Lokalizacja: Sochaczew

Post autor: RafałN »

amisiek pisze:
Co do porad na gaśnięcie, to popieram wszystko, co koledzy napisali. Koniecznie poproś też elektryka by sprawdził przekroje przewodów stosowanych w tej części instalacji, która zasila Twój duży odbiornik od WLZ, licznika, aż do samych odbiorników. Zmierzcie spadki napięcia na liczniku, zobaczcie, czy fazy są równo obciążone. Może przełączenie MH na inną fazę pomoże. Może trzeba zobaczyć korekcję mocy biernej. Generalnie jest to chleb powszedni elektryków. Przy okazji gościu może Ci zrobić pomiary impedancji pętli zwarcia - co jakiś czas i tak to trzeba robić, a to ważna sprawa, bo od skuteczności uziemienia zależy bezpieczeństwo.
:o :o :o Dobrze ,zrozumiałem , --- tzn wydrukuję i mu to przeczytam :-| mam nadzieje ,że go ta wiedza nie zabije .. a ja go nie wywalę za drzwi za nie znajomość problematyki.
Czarna magia....
amisiek
Posty: 570
Rejestracja: poniedziałek 16 lip 2012, 18:50
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: amisiek »

RafałN pisze: :o :o :o Dobrze ,zrozumiałem , --- tzn wydrukuję i mu to przeczytam :-| mam nadzieje ,że go ta wiedza nie zabije .. a ja go nie wywalę za drzwi za nie znajomość problematyki.
Jeśli gościu nie wie co to jest impedancja pętli zwarcia, korekcja mocy biernej oraz spadki napięcia na przewodach, to możesz go wyrzucić na kopach za drzwi. To MUSI wiedzieć każdy porządny elektryk. 90% wie a pozostałe 10% nie zabiera się za robotę, która wymaga podstawowej wiedzy;)
Na pewno będzie to wiedział, wg mnie obejrzy sprawę, zmierzy napięcie jakie wchodzi do obwodu z licznika, zmierzy napięcie na układach zasilających MH, zmierzy prąd (pewnie miernikiem cęgowym) na każdej z faz. Z tego od razu będzie miał gotowe wnioski, prawdopodobnie wystarczy przełączenie któregoś z odbiorników (np. właśnie MH) na inną fazę, by wyrównać obciążenie. Jeśli ma miernik cos fi, to zmierzy, zaproponuje korekcję mocy biernej, by zmniejszyć natężenie prądu płynącego w przewodach. Każdy sensowny elektryk obudzony w nocy powie Ci obciążalność poszczególnych przekrojów, bo zna to na pamięć. Być może któryś z przewodów instalacji ma za mały przekrój. Być może jest jakiś inny problem.
Przy okazji zmierzy Ci wspomnianą impedancję pętli zwarcia. Wierz mi, takie sprawy to naprawdę chleb powszedni elektryków. Koledzy na tym Forum (i tym drugim - lighting-gallery.pl również) to potwierdzą.
ODPOWIEDZ