Strona 26 z 32
: wtorek 14 maja 2013, 23:00
autor: greg
Obawiam się, że prąd 4,2A (12 AMC) z pojedynczego ogniwa za długo się nie utrzyma. Spadki napięcia na całej konstrukcji i rezystancji wewnętrznej akumulatora zrobią swoje.
: piątek 17 maja 2013, 10:34
autor: zennez
Sterownik oczywiście można przeprogramować, ale jest to czasochłonne. Ponad godzina pracy w warsztacie - demontaż (rozklejenie reflektora od piguły, wylutowanie drivera), programowanie, montaż (lutowanie, klejenie) - sporo pracy, koszt 30 zł + wysyłka.
A więc wychodzi na to, że najlepszym rozwiązaniem upgrade będzie zakup nowej latarki.
2x dostawa + 30 zł za przeprogramowanie + 35? zł za diodę.
Greg nie wiem czy dobrze rozumiem, ale po wyłączeniu trybu pamięci sterownik wraca do trybów pierwotnie zaprogramowanych przez Ciebie?
Edit: Powiedz mi jeszcze jak wygląda praca zabezpieczenia termicznego w normalnych ciepłych wieczornych warunkach (powiedzmy 18 stopni) podczas spaceru?
Wydaje mi się, że w poprzednim sterowniku pojawiały się jakieś opinie, że widać wyraźne spadki jasności.
: piątek 17 maja 2013, 16:41
autor: greg
zennez pisze:
Greg nie wiem czy dobrze rozumiem, ale po wyłączeniu trybu pamięci sterownik wraca do trybów pierwotnie zaprogramowanych przez Ciebie?
Co rozumiesz pod pojęciem "po wyłączeniu trybu"?
Driver wraca do ustawień fabrycznych po resecie.
Zabezpieczenie termiczne działa tak, że nie zauważysz tego z cała pewnością. Jasność spada płynnie, w dodatku bardzo powoli i oko nie jest w stanie tego zaobserwować. Driver extended ogranicza powoli jasność od około 45-50°C.
: piątek 17 maja 2013, 19:38
autor: zennez
Ale to znaczy, że dzieje się to nagminnie praktycznie w każdych warunkach?
Zabezpieczenie termiczne działa tak, że nie zauważysz tego z cała pewnością
Wiem, że ogranicza w taki sposób, żeby był mało widoczny jednak te kilka lm więcej światła więcej, nawet jeżeli ich nie zauważamy są potrzebne do komfortowej pracy. W takim wypadku zamiast kupować latarkę 700lm kupiłoby się od razu 500lm, bo przecież to praktycznie niezauważalna różnica.
: sobota 18 maja 2013, 01:37
autor: greg
zennez pisze:Ale to znaczy, że dzieje się to nagminnie praktycznie w każdych warunkach?
Przecież napisałem, powyżej 45-50°C, więc oczywiście, że nie w każdych warunkach, lecz przy braku chłodzenia (brak obiegu powietrza).
Przy zapewnionym przepływie powietrza nie zadziała, natomiast jak położysz latarkę na stole w bezruchu, oczywiście zabezpieczenie termiczne zmniejszy prąd LED.
: sobota 18 maja 2013, 17:02
autor: xar
Wszystko jasne, znalazłem odpowiedź w opisie sterownika.
Proszę o usunięcie postu.
: sobota 18 maja 2013, 19:42
autor: zennez
Przy zapewnionym przepływie powietrza nie zadziała, natomiast jak położysz latarkę na stole w bezruchu, oczywiście zabezpieczenie termiczne zmniejszy prąd LED.
To znaczy, że podczas spaceru ciepłą nocą nie zmniejszy prądu? Proste pytanie.
45 stopni to wcale nie jest dużo, mój telefon nagrzewa się do 55.
: sobota 18 maja 2013, 23:00
autor: greg
zennez pisze:mój telefon nagrzewa się do 55
Telefon nagrzewa się do 55°C?
Nie żartuj. Trzymając go w ręce zwyczajnie doznał byś oparzenia dłoni
45°C to odczuwalna granica temperatury przedmiotu, który przez dłuższy czas jesteś w stanie utrzymać w ręce. Powyżej zwyczajnie parzy.
Jeśli trzymasz latarkę w ręce, nie możliwe, aby nagrzała się do 45-50°C. Po prostu dłoń doskonale odbiera te 9-10W z korpusu. Czyli
zapewnia wystarczające chłodzenie.
: niedziela 19 maja 2013, 08:13
autor: wikrap1
Żeby zakończyć wątek zabezpieczenia termo - przy minimalnym ruchu, a w bezruchu przy trochę rozładowanym ogniwie zabezpieczenie nie zadziała. W normalnych warunkach pracy z latarką nie zadziała. Jak będzie leżeć na stole ze świeżym ogniwem to redukcja nastąpi.
Jak ktoś chce sprawdzić, czy zabezpieczenie działa (zapewne przy trybie 100%) to przykładamy ucho do latarki. Jak lekko piszczy(efekt sterowania PWM), znaczy że nastąpiła redukcja jasności.
: niedziela 19 maja 2013, 12:00
autor: zennez
Dzięki o to mi chodziło. Obawiałem się, że skoro telefon wywala mi ostrzeżenie, że ma 55 stopni, a wcale nie jest aż tak gorący to temperatura 45 stopni jest za niska jak na zabezpieczenie. Telefon jest natomiast plastikowy i robi się wewnątrz piekarnik, pewnie przez to da się go utrzymać w dłoni.
: niedziela 19 maja 2013, 13:16
autor: Pyra
Witam
Zauważ, że temperatura "telefonu" jest określana dla konkretnego podzespołu (procesor?) i nie jest temperaturą obudowy, tak więc odczuwalna temperatura jest dużo niższa.
Pozdrawiam
: niedziela 19 maja 2013, 13:24
autor: kubaswiatelka
Temperatura podawana w telefonach to przeważnie temperatura baterii bo w niej jest czujnik. Swoją drogą to chyba okolice 50* dla baterii to dużo?? Dobra bez OT
.
: niedziela 19 maja 2013, 13:58
autor: zennez
Jeszcze ostatni post co do telefonu.
Czujnik rzeczywiście mierzy temperaturę baterii, przed chwilą udało mi się dojść do 57 i muszę powiedzieć, że był pioruńsko gorący. Na pewno dużo cieplejszy niż l2p bez zabezpieczenia trzymana w ręce na 100% mocy.Nie porównywałem bezpośrednio, ale rzeczywiście latarki o takiej temperaturze nie da się utrzymać, smażyłaby rękę bez oleju, więc przepraszam za moją głupotę.
Nasunęło mi się natomiast inne pytanie. Czy podczas jazdy na rowerze, gdzie występuje chłodzenie tylko w postaci obiegu powietrza, a nie ręki, to temperatura latarki dochodzi do 45 stopni?
Jeżeli tak to wydaje mi się, że w tym wypadku to zabezpieczenie robi złą robotą, bo pewnie i przy 55 by się latarce nic wielkiego nie stało.
: niedziela 19 maja 2013, 14:07
autor: bulwa11
Jadąc rowerem nie zdarzyło mi się żeby latarka stała się gorąca. Lekko ciepła to max. Oczywiście nie jeździłem nigdy w pełnym słońcu w trybie 100%, a nocą
: niedziela 19 maja 2013, 14:44
autor: marmez
zennez pisze:Czy podczas jazdy na rowerze, gdzie występuje chłodzenie tylko w postaci obiegu powietrza, a nie ręki, to temperatura latarki dochodzi do 45 stopni?
Dobry obieg powietrza (taki ja przy jeździe rowerem z prędkoświą większą niż 10km/h (może nawet starczyło by 7km/h, ale z rezerwą piszę 10
) stanowi lepsze chłodzenie niż ręka.
Pozdrawiam, marmez