www.swiatelka.pl

Wczoraj byłem u swojego mechanika, a tam Mercedes 300SD Turbodiesel rocznik 1984.
Jakieś drobne pierdołki robił. Ale jedno mnie zachwyciło - pełna elektryka foteli - nawet zagłówek, i to nie tylko po stronie kierowcy, pasażer to samo.

Miałem takiego, tylko 240D. Jeszcze ciekawsze rzeczy można było tam znaleźć. Np. padło mi kiedyś podświetlenie konsoli środkowej więc zdjąłem pokrywę, żeby najpierw sprawdzić jakie żarówki będą potrzebne, a tu zaskoczenie: żarówka była jedna, a od niej światłowody rozprowadzone do punktów podświetlenia. W 1979 roku!

piciex pisze:Miałem takiego, tylko 240D. Jeszcze ciekawsze rzeczy można było tam znaleźć. Np. padło mi kiedyś podświetlenie konsoli środkowej więc zdjąłem pokrywę, żeby najpierw sprawdzić jakie żarówki będą potrzebne, a tu zaskoczenie: żarówka była jedna, a od niej światłowody rozprowadzone do punktów podświetlenia. W 1979 roku!

Hmmm...W sumie nic nowego, stare radia polskiej produkcji też miały takie niby światłowody na wskazówkach i były produkowane w podobnym czasie

Kupiłem sobie ponad 120 kompletów markerów LED do BMW - ktoś może coś chce na H8 lub do E90 itp ?

Witam

tOmki pisze:Wczoraj byłem u swojego mechanika, a tam Mercedes 300SD Turbodiesel rocznik 1984.
Jakieś drobne pierdołki robił. Ale jedno mnie zachwyciło - pełna elektryka foteli - nawet zagłówek, i to nie tylko po stronie kierowcy, pasażer to samo.

He he... "Oldsmobile 98" (Ninety-Eight) z 1969, pełna elektryka, szyby, fotele, zagłówki... klima, automat...
Gdzieś chyba jeszcze poniewierają się u mnie zdjęcia
Pozdrawiam

tak widziałem też taki fotel Mercedesa - bardzo stary wszystko w Elektryce - wiązka gruba jak nie wiem - niezliczona ilość kabli - ilośc silniczków tez przerażająca (widziałem wymontowany fotel)- robi wrażenie

skaktus - co Ty masz do tego BMW?

ww296 pisze:
skaktus - co Ty masz do tego BMW?

Hmmm, zależy jak rozumieć pytanie. Czy w wersji osiedlowej - "czy mam jakiś problem do BMW", czy w wersji handlowej - " co mam do sprzedania do BMW" Jeśli chodzi o pierwsze pytanie to nie wiem o co chodzi bo nic nigdzie nie pisałem.

A jeśli chodzi o drugie to zapraszam na PW

piciex pisze:

pier pisze:A Volvo fajne ale na pewno upierdliwe w naprawie.

Ale ceny części znośne. W zeszłym tygodniu, odbierałem znajomej kompletne tłoki do X90- 1360zł. Tyle, że auto ma 3 lata i niecałe 50000km.

W domu 2 Mercedesy W124.
Mój 1986r 2.0D 350tyś km - w wyposażeniu jest niewiele, a w sumie to nic, nie licząc podstawowych rzeczy takich jak wspomaganie kierownicy czy centralny zamek i składane tylne zagłówki

Taty 2.0D 1988r przebieg? ciężko powiedzieć na liczniku 250, ale bliżej mu do 500-600 tutaj troche leipej z wyposażeniem: wspomaganie kierownicy, centralny zamek, klimatyzacja, szyberdach ale co dziwne brak głośników i zagłówków w tylnej półce.

Audi 80 B2 1984r 420tyś km - tutaj za to totalne zero, w tym aucie nic nie ma, dosłownie nic, brak wspomagania, centralnego zamka itp. Ostatnio gdy zrobiło się kilka dni chłodniejszych Audi nie chciało palić, tzn paliło ale z problemami, okazało się, że tylko 1 świeca żarowa działała... Hmm, pamiętacie bajkę, że stary Diesel musi kopcić? Zapraszam do garażu na odpalenie tego Audi na zimnym silniku i innego "nowoczesnego" Diesla na zimnym silniku...

Każdy z nich "cyk" i pali, tłoki, silnik, panewki itp? co to jest w ogóle? coś takiego ma prawo się popsuć? na prawdę? nie wierzę... a zapomniałem mamy XXI wiek i "nowoczesny" sprzęt.

Polecam każdemu przejechać się zadbanym W124 lub innym starszym mercedesem, a potem przejechać się "nowoczesnym autem" i wyciągnąć wnioski co zmieniło sie przez te 30 lat.


A i na pytanie, dlaczego w domu mamy takie a nie nowsze auta?
Odpowiedź jest dość prosta: doświadczenie.


Pozdrawiam

Bo prawda jest taka - gdyby dziś Merc czy inne firmy robiły produkty jak za dawnych lat, dawno by ich nie było. Kiedyś autem można było śmigać tak długo, aż blachy odpadły a reszta dalej działała bez zastrzeżeń. Teraz tego nie ma i już nie będzie. Z drugiej strony trzeba pamiętać też o drugiej stronie medalu - kiedyś na auto o którym teraz mowa, zbierało się wiele lat i tylko nielicznych było na nie stać. Ta sama sytuacja dotyczy wszystkiego. Pamiętam, jak z początkiem lat 90, tato kupował świetlówki energooszczędne Philipsa, kosztowały majątek. Wielkie, ciężkie, zero elektroniki, jedynie dławik, do tego gruba szklana obudowa. Niedługo minie od tego czasu 20 lat a wiele z nich działa do dziś. Nie są tak wydajne jak te dzisiejsze, ale te dzisiejsze, dzięki tzw. rapid start itd padają po kilku mc, te stare rozgrzewają się kilka / kilkanaście min. Przykłady można mnożyć.

PS-właśnie sobie zdałem sprawę, że wiele z tych świetlówek już dawno ma ponad 20 lat

skaktus pisze:/.../kiedyś na auto o którym teraz mowa, zbierało się wiele lat i tylko nielicznych było na nie stać./.../

hmm, za Wikipedią:

Mercedes-Benz W123 na przełomie lat 70. i 80. ubiegłego wieku był w Niemczech popularnym pojazdem. Na niektóre wersje kupujący musiał czekać nawet trzy lata./.../W roku 1980 W123 był najchętniej kupowanym samochodem na rynku niemieckim - tylko w przeciągu jednego roku znalazł aż 202 892 tysiące nabywców.

ptja pisze:

skaktus pisze:/.../kiedyś na auto o którym teraz mowa, zbierało się wiele lat i tylko nielicznych było na nie stać./.../

hmm, za Wikipedią:

Mercedes-Benz W123 na przełomie lat 70. i 80. ubiegłego wieku był w Niemczech popularnym pojazdem. Na niektóre wersje kupujący musiał czekać nawet trzy lata./.../W roku 1980 W123 był najchętniej kupowanym samochodem na rynku niemieckim - tylko w przeciągu jednego roku znalazł aż 202 892 tysiące nabywców.

Hmmm, bardziej chodziło mi o rynek polski. rynek niemiecki to nieco inne reala, głównie za sprawą zarobków W Niemczech wymienia się auto jak pojawi się nowy model, w Polsce w wielu przypadkach tak nie jest.

Wczesna gwiazdka ,mikołaj i zero zakupów do czerwca



W końcu dobra ładowarka NITECORE D2, latareczka też Nitecore lubię te firmę ( latarka służy do poszukiwań kota który notorycznie ucieka Note 4 bo chorowałem na niego od dawna oraz ostrzałka do noży

skaktus pisze:

ptja pisze:

skaktus pisze:/.../kiedyś na auto o którym teraz mowa, zbierało się wiele lat i tylko nielicznych było na nie stać./.../

hmm, za Wikipedią:

Mercedes-Benz W123/.../

Hmmm, bardziej chodziło mi o rynek polski. rynek niemiecki to nieco inne reala, głównie za sprawą zarobków /.../

a, za czasów poprzedniego PRL-u to w ogóle ceny były pewną abstrakcją...

Bujałem się, bujałem, aż się wkurzyłem, sprzedałem zbędny telefon i kupiłem zasilacz Korad KD3005D za 227zł z wysyłką



Działa Trochę się motałem na początku przy ustawianiu, ale chyba już rozumiem, tylko jeszcze nie jestem pewien do czego jest OCP (over current protection indicator), czy tylko do piszczenia przy przekroczeniu progu, czy coś jeszcze robi?

A tablica do rzutek od siąsiada, a on wziął spod śmietnika, tylko zasilacza nie miała, oddał nam, bo się okazuje, że u niego w rodzinie wszyscy mają

Mam Korada KA3005P i OCP działa tak że zasilacz się wyłącza gdy wchodzi w tryb stałego prądu (CC). Analogicznie działa OVP czyli zasilacz się wyłącza gdy przechodzi na tryb stałego napięcia (CV), ale nie od razu po włączeniu tylko musi najpierw wejść w tryb CC.


W końcu trafiłem dobrą diodę 100 W. Przy prądzie 1 mA świecą wszystkie pojedyncze diody. Przesyłka rejestrowana i wszystko ładnie zapakowane. Dioda owinięta folią bąbelkową i wsadzona do torebki antystatycznej. Poprzednio diody były wrzucone bezpośrednio do koperty bąbelkowej. Kupione od Sure Electronics http://www.ebay.pl/itm/Hot-10W-30w-50w- ... 1348456581 W osobnej aukcji mają identyczną diodę, ale drożej. Zapytałem czym się różnią i odpisali, że są identyczne.


Druga rzecz to taki prawie oscyloskop http://www.banggood.com/DSO138-DIY-Digi ... 69762.html Wielu testów jeszcze nie robiłem bo dopiero wczoraj wieczorem skończyłem lutować.

Może jakiś topic o tym oscyloskopie założysz? Też mnie zaciekawił, fajny mały, do prostych zastosowań.