No to ja również się pochwalę co sobie kupiłem.Od dłuższego czasu planowałem sobie kupic jakis porządny zegarek. Zastanawiałem się nad japończykami ale ostatecznie padło na szwajcara. Konkretnie ten model Doxy:
http://www.zegarmistrz.com/Doxa_Ethno_A ... -6401.html
Czyli klasyczny zegarek z jasną tarczą na ciemnym pasku. Jestem zadowolony. Jest wykonany bardzo porządnie, pasek bardzo mocny. Zegarek dość ciężki ale chodzi bardzo sprawnie, ma również wzmocnione szafirowe szkiełko.
Co sobie ostatnio kupiliście?
-
FreeMagenta
- Posty: 402
- Rejestracja: środa 14 wrz 2011, 02:06
- Lokalizacja: Bulanda
A ja sobie zmieniłem nawigację turystyczną z Oregona 450 na GPSmap 62S. Niby niezbyt znacząca zmiana ale zawsze to czytelniejszy wyświetlacz i lepsza antenka.
FreeMagenta, taki klimatyzator jest już fabrycznie nabity gazem czy trzeba wzywać "speca" od klim do jej nabicia? Pytam, bo sam będę potrzebował zakupić taki sprzęt w przyszłym roku.
FreeMagenta, taki klimatyzator jest już fabrycznie nabity gazem czy trzeba wzywać "speca" od klim do jej nabicia? Pytam, bo sam będę potrzebował zakupić taki sprzęt w przyszłym roku.
Kolego, montowałem takie klimatyzatory przez 5 lat więc niekoniecznie wygląda to, że tak za parę zł się to montuje. Zależy od mocy klimatyzatora która począwszy od 1,8KW aż do 7KW mocy chłodzącej. Są i większe ale raczej nie do zastosowań domowych. No chyba że rozmawiamy o klimatyzacji kanałowej na każde pomieszczenie.
Taka klimatyzacja wolno stojąca jest łatwa w utrzymaniu tania i na zimę można ją schować.
Klimatyzatory ścienne aby utrzymać gwarancję mają obowiązkowe przeglądy co 6 miesięcy, koszt od 100-300zł plus do tego ewentualnie dobicie gazu. Miniesz przegląd i po gwarancji. Przegląd odbywa się na zasadzie pościerania kurzu i aplikacji środka grzybobójczego - który to na stacji paliw kosztuje 15zł i można samemu to wykonać.
Ot taka wolna dywagacja.
PS. W przenośnym klimatyzatorze też można wybrać 17 czy 20 identycznie jak w ściennym splicie. Także to żaden wyznacznik. Zbicie temp. do 17 w upał 30 stopni nie jest dobrym podejściem ale takie 25 w pokoju jest rewelacyjne.
Taka klimatyzacja wolno stojąca jest łatwa w utrzymaniu tania i na zimę można ją schować.
Klimatyzatory ścienne aby utrzymać gwarancję mają obowiązkowe przeglądy co 6 miesięcy, koszt od 100-300zł plus do tego ewentualnie dobicie gazu. Miniesz przegląd i po gwarancji. Przegląd odbywa się na zasadzie pościerania kurzu i aplikacji środka grzybobójczego - który to na stacji paliw kosztuje 15zł i można samemu to wykonać.
Ot taka wolna dywagacja.
PS. W przenośnym klimatyzatorze też można wybrać 17 czy 20 identycznie jak w ściennym splicie. Także to żaden wyznacznik. Zbicie temp. do 17 w upał 30 stopni nie jest dobrym podejściem ale takie 25 w pokoju jest rewelacyjne.
Everybody lies...
artur_n, to drogi jesteś. 
Firma, która u mnie działa bierze 1500 zl za kompletny klimatyzator MDV (on/off, bez invertera) zdolny ogarnąć pomieszczenie 25-30 metrów kwadratowych. Do tego dochodzi koszt montażu liczony 100zł od metra instalacji pom. jednostką wewnętrzną, a zewnętrzną. Jeden klimatyzator mam prosto przez ścianę więc była stówa, drugi był droższy bo trzeba było skos ominąć. Dodatkowo 100zł za przegląd- raz w roku.
Firma, która u mnie działa bierze 1500 zl za kompletny klimatyzator MDV (on/off, bez invertera) zdolny ogarnąć pomieszczenie 25-30 metrów kwadratowych. Do tego dochodzi koszt montażu liczony 100zł od metra instalacji pom. jednostką wewnętrzną, a zewnętrzną. Jeden klimatyzator mam prosto przez ścianę więc była stówa, drugi był droższy bo trzeba było skos ominąć. Dodatkowo 100zł za przegląd- raz w roku.
Oczywiście ceny są uzależnione od tego czy zarabiamy na montażu sprzętu czy na samym sprzęcie. Bo nie bardzo wierzę że za 100zł zamontowali Ci klimatyzator gdzie 1m rury 3/8 kosztuje np. 20zł (nie pamiętam dokładnych cen).
Drugi wyznacznik jakiej klasy sprzęt się montuje chiński czy markowy a uwierz widziałem różne marki od wewnątrz i jednak cena ma znaczenie.
Dodatkowo uwierz mi proszę że taki klimatyzator (chiński) w zakupie kosztuje ok. 600zł mowa o 1.8KM mocy chłodzącej. Oczywiście cena nie osiągalna dla Kowalskiego. Po hurcie przy ilości ok. 50szt. to i owszem.
Drugi wyznacznik jakiej klasy sprzęt się montuje chiński czy markowy a uwierz widziałem różne marki od wewnątrz i jednak cena ma znaczenie.
Dodatkowo uwierz mi proszę że taki klimatyzator (chiński) w zakupie kosztuje ok. 600zł mowa o 1.8KM mocy chłodzącej. Oczywiście cena nie osiągalna dla Kowalskiego. Po hurcie przy ilości ok. 50szt. to i owszem.
Ostatnio zmieniony sobota 08 sie 2015, 15:09 przez artur_n, łącznie zmieniany 1 raz.
Everybody lies...
Tak jak mowiłem koszt montażu zależy u nich od długości instalacji. Jest metr płacisz 100, jest 12 metrów- płacisz 1200,-.
Na MDVki nie narzekam. Odpukać działają od kilku lat bez zająknięcia. Zdecydowałem się na nie bo cena była dobra, a druga sprawa, że widywałem je w najdziwniejszych zakątkach świata, gdzie nie miały lekkiego życia bo chodziły przez okrągły rok i ludzie chwalili. W naszym klimacie klimatyzatory w domach mają lekkie życie.
Na MDVki nie narzekam. Odpukać działają od kilku lat bez zająknięcia. Zdecydowałem się na nie bo cena była dobra, a druga sprawa, że widywałem je w najdziwniejszych zakątkach świata, gdzie nie miały lekkiego życia bo chodziły przez okrągły rok i ludzie chwalili. W naszym klimacie klimatyzatory w domach mają lekkie życie.
Wyszedł tak tanio bo teoretycznie w Polsce nie można importować on-offów- tak unia kazała i każdy wyprzedaje zapasy magazynowe 
A ten montaż za stówę sam bym chciał zobaczyć, no chyba że pan Stasiu zrobi to bez manometrów, miedź wodna, a kielichy kombinerkami zrobione Sam uchwyt naścienny czy płozy do położenia na podłożu to 30-50zł. Więc wybacz, coś tu nie gra 
Ps. firma która przelicza moc klimatyzatora na metry kwadratowe powinna trochę się podszkolić...
A ten montaż za stówę sam bym chciał zobaczyć, no chyba że pan Stasiu zrobi to bez manometrów, miedź wodna, a kielichy kombinerkami zrobione
Sam uchwyt naścienny czy płozy do położenia na podłożu to 30-50zł. Więc wybacz, coś tu nie gra Ps. firma która przelicza moc klimatyzatora na metry kwadratowe powinna trochę się podszkolić...
Tak jak pisałem ten za 100 wykalkulował się im pół roku później drugim gdzie trzeba było 7 metrów położyć.
Każdy producent podaje w katalogach do jakiego metrażu znajduje zastosowanie dany produkt- nic w tym dziwnego. Z doświadczenia wiem, że należy się tego trzymać. Znajomy skusił się ceną na coś takiego jak mam u siebie w sypialni i założył to na własne życzenie w 50 metrowym salonie. Efekt jest mizerny- w takie dni jak dziś klimatyzator zwyczajnie nie daje rady.
Każdy producent podaje w katalogach do jakiego metrażu znajduje zastosowanie dany produkt- nic w tym dziwnego. Z doświadczenia wiem, że należy się tego trzymać. Znajomy skusił się ceną na coś takiego jak mam u siebie w sypialni i założył to na własne życzenie w 50 metrowym salonie. Efekt jest mizerny- w takie dni jak dziś klimatyzator zwyczajnie nie daje rady.
-
FreeMagenta
- Posty: 402
- Rejestracja: środa 14 wrz 2011, 02:06
- Lokalizacja: Bulanda
Tak, wszystko fajnie, tylko co ze wspólnotą mieszkaniową i brakiem możliwości montowania elementów na elewacji? 
Gdybym zaś chciał na dachu to (zakładając że wspomniana wspólnota by się zgodziła) miałbym z 8 metrów instalacji...
No i koszt montażu teraz to 150% ceny zimowo - wiosennej...
Postawiłem przy oknie, obudowałem okno pudłem tak, że klimatyzator zaciąga głównie powietrze z zewnątrz (termometr pokazuje 32-33 na wejściu) -
I fakt, najlepszy ten mój nie jest - pomieszczenie 15 metrowe średnio podgrzewane słońcem (okna skierowane na południe, ale zasłonięte białym materiałem i warstwą styropianu, średnio odizolowane (1 piętro, 10 cm styropianu na ścianach, 20 wełny pod dachem) schładza przy 36 na zewnątrz do 26 stopni... no ale różnica między 32 przy zamkniętych oknach a 26 (i napływie świeżego powietrza) to różnica drastyczna.
Gdybym zaś chciał na dachu to (zakładając że wspomniana wspólnota by się zgodziła) miałbym z 8 metrów instalacji...No i koszt montażu teraz to 150% ceny zimowo - wiosennej...
Postawiłem przy oknie, obudowałem okno pudłem tak, że klimatyzator zaciąga głównie powietrze z zewnątrz (termometr pokazuje 32-33 na wejściu) -
I fakt, najlepszy ten mój nie jest - pomieszczenie 15 metrowe średnio podgrzewane słońcem (okna skierowane na południe, ale zasłonięte białym materiałem i warstwą styropianu, średnio odizolowane (1 piętro, 10 cm styropianu na ścianach, 20 wełny pod dachem) schładza przy 36 na zewnątrz do 26 stopni... no ale różnica między 32 przy zamkniętych oknach a 26 (i napływie świeżego powietrza) to różnica drastyczna.