skaktus pisze:Siemens (drugi od prawej) wcale pancerny nie był. To zwykły CX65 w podrasowanej obudowie...Ogólnie ta seria Siemensów słynęła z padania jak muchy. Sam miałem kilka i każdy zdechł - odklejone scalaki od płyty głównej.
Większość opancerzonych telefonów z tamtych czasów składało się ze standardowych bebechów w specjalnej, wzmocnionej obudowie, tak jak np. NOKIA 6250 (ta środkowa) w środku miała płytę główną "cywilnej" NOKII 6210 w "rekinie" siedziały "flaczki" R320, itd.
Jednak M65 w takiej specjalnej obudowie wytrzymywał o wiele więcej niż standardowy CX65, oczywiście nie mógł równać się wytrzymałością z "rekinem" ERICSSONEM R310s, czy super pancernym R250 PRO, który dzięki miedzy innymi tytanowemu korpusowi wytrzymywał przejechanie przez ciężarówkę.
Co do Siemensów to racja, od serii "sześćdziesiątek" rozpoczął się postępujący upadek firmy Siemens Mobile, która miała w czasach swojej świetności ponad 30% rynku komórek w Polsce, ale i tak mam do tej marki spory sentyment, efektowny, czarny Siemens SX1 był moim pierwszym telefonem komórkowym, bardzo go lubiłem, mimo, że połowę czasu jaki go miałem spędził w serwisie na naprawie.
PS Offtopujemy w wątku aż miło.
![Cool :cool:](./images/smilies/icon_cool.gif)