www.swiatelka.pl

Byście trochę kg oddali mi

XiJaro pisze:Byście trochę kg oddali mi

Bierz ile chcesz. Nie będę CI żałował

Uratowałem jeża. Łaził w centrum miasta więc wyniosłem go na rękach w bezpieczne miejsce.

O chłopie Brawo za postawę. Jeże to chyba największe pchlarze ze znanych mi zwierząt. Na Twoim miejscu upewniłbym się czy nie zabrałeś ze sobą w drodze powrotnej małych pasażerów na gapę

Poza tym roznoszą wściekliznę hehe.

midi pisze:Poza tym roznoszą wściekliznę hehe.

zawodowo, hobbystycznie czy niechcący?

Calineczka pisze:zawodowo, hobbystycznie czy niechcący?

Zawodowo pchły, hobbystycznie wściekliznę i niechcący przekazują dalej

Zabezpieczyłem jeża przed transportem owijając go chusteczkami a sam ubrałem skarpety na ręce, które przypadkiem znalazłem w plecaku. Trzymał się twardo, nawet nie zwinął się w kulkę, ostatecznie pognał w trawę albo działki.

A ja dostałem wiadomość od mojego lekarza, że cholerstwo, które mnie gryzie jest o całe 60% mniej aktywne i to już po dwóch podaniach leku (eksperymentalnego, a jakże). W sumie to jakaś odmiana od powtarzanych od ponad 8 miesięcy "rozmiar bez zmian, aktywność lekko wzrosła/bez zmian". Może doczekam, aż moja córa zacznie chodzić

kodi - dobrze to słyszeć, trzymam cały czas kciuki i czekam na Twoją relację z pierwszego balu córy

Kodi- super, zresztą wiesz co Ci pisałem, powoli ale do przodu, cieszę się bardzo, tak trzymaj.

kodi, baaardzo się cieszę, jesteś potrzebny nie tylko swoim Kobitkom . Liczę na to, że ten nowy lek będzie przyczyną wieeelu radości, nie tylko Waszej

C2 HA-III Q5 i już z wlutowanę sprężynką od strony głowicy 2 tryby ( opornik)

A mnie cieszy fakt wczorajszego zamówienia dwóch nowych latareczek, wyrwało mnie to z głębokiego dołka, czuje sie znacznie lepiej i nie moge sie doczekać przesyłki.

oskar pisze:wyrwało mnie to z głębokiego dołka,

...ale chyba nie finansowego, co?