Strona 22 z 51
: wtorek 10 sty 2017, 21:52
autor: megabit
Volvo C30, na dzielnicy co drugie Volvo jeździ bez grilla. Znowu kilka stów jak psu w nie powiem co.
: wtorek 10 sty 2017, 23:21
autor: ojtam
Zapewne grill jest dla złodzieja bardzo łatwy do wyciągnięcia. Nie da się tego grilla jakoś przytwierdzić bardziej na stałe, tzn. w niewidocznym miejscu przykręcić do zderzaka czymś ala wkręt w paru miejscach? Złodziej raczej się szarpał nie będzie, bo ze zniszczonego grilla żadnego pożytku mieć nie będzie. No chyba, że to trafi się jakiś frustrat. Co prawda kojarzą mi się stare dzieje, ale kiedyś takie rozwiązanie potrafiło ochronić przed utratą łatwo wyjmowanych przednich kierunkowskazów.
: wtorek 10 sty 2017, 23:25
autor: endrju1
Kiedyś w hondach type r kradli, to ludzie od środka silikonem do szyb samochodowych do maski przyklejali i pomagało.
: wtorek 10 sty 2017, 23:38
autor: ojtam
O przyklejeniu też myślałem, ale to czasem ryzykowne rozwiązanie, gdy np. tylko w ten sposób można dostać się do jakiejś niewygodnej śruby. Wtedy może nie być wesoło, ale to wszystko zależy od konkretnych rozwiązań w danym modelu auta.
: środa 11 sty 2017, 12:24
autor: Pyra
Witam
Wczoraj pojechałem do pracy na 6:50, a wróciłem po 25h, czyli dziś... Odbiory inwestycyjne.
Pozdrawiam
: środa 11 sty 2017, 21:33
autor: marmez
Pyra pisze:Witam
Wczoraj pojechałem do pracy na 6:50, a wróciłem po 25h, czyli dziś... Odbiory inwestycyjne.
Pozdrawiam
To współczuję. Mam nadzieję, że firma choć na tyle uczciwa/ludzka, że z 3 dni Cię do pracy nie wpuszczą... Choć w sumie jeżli firma się zgadza na taki czas pracy, to nie mam przekonania...
Pozdrawiam!
: czwartek 12 sty 2017, 06:15
autor: Pyra
Witam
marmez pisze:Choć w sumie jeżeli firma się zgadza na taki czas pracy, to nie mam przekonania...
Oficjalnie, firma o tym "nie wie", ale zadanie trzeba odwalić. Dziś trochę nocy zawalone, bo spadł śnieg i wyszło kilka problemów, a teraz do pracy od rana...
Pozdrawiam
: piątek 20 sty 2017, 16:35
autor: ElSor
Testowałem wieczorem 2 latarki przez okno i ich nie wyłączałem tylko świeciłem raz jedną, raz drugą (żeby łatwiej wychwycić różnice), przy czym tą, którą nie chciałem oświetlać terenu przytykałem do ciała (bluzy) na kilka sekund. Patrzę dziś a w bluzie dziura. Z początku nie wierzyłem, że to od latarki ale świecący na maxa S2+ 3xXP-G3 ze sterownikiem FET wypala dziurę po 3-4 sekundach. Powtórzę jeszcze raz - wypala dziurę, nie tylko kurczy materiał albo podtapia - wypala.
Bluza 100% poliester.
: piątek 20 sty 2017, 16:46
autor: Vigo
ElSor pisze:Testowałem wieczorem 2 latarki przez okno i ich nie wyłączałem tylko świeciłem raz jedną, raz drugą (żeby łatwiej wychwycić różnice), przy czym tą, którą nie chciałem oświetlać terenu przytykałem do ciała (bluzy) na kilka sekund. Patrzę dziś a w bluzie dziura. Z początku nie wierzyłem, że to od latarki ale świecący na maxa S2+ 3xXP-G3 ze sterownikiem FET wypala dziurę po 3-4 sekundach. Powtórzę jeszcze raz - wypala dziurę, nie tylko kurczy materiał albo podtapia - wypala.
Bluza 100% poliester.
[url=http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_58822dbfccf976196.jpg]Obrazek[/url]
No, to Panie do miecza świetlnego już tylko krok.
__
: piątek 20 sty 2017, 16:50
autor: endrju1
Przecież to było do przewidzenia. Sam kiedyś wypalilem dziurę w kieszeni kurtki zwykłym S2+ na 2,8A.
: sobota 21 sty 2017, 00:08
autor: Fluxor
Jak będziecie widzieć na ulicy osobę z wypalonymi dziurami w okryciu wierzchnim to wiedzcie, że na pewno sprawdzała latarki
: wtorek 24 sty 2017, 21:11
autor: rc.poznan
A mnie smutek ogarnia po zmianie jaki dokonał się w dziale handlowym i nowym regulaminie do niego
: środa 01 lut 2017, 20:05
autor: Fluxor
Kupiłem LEDowe postojówki o
TAKIE - dziadostwo zepsuło się po niecałym tygodniu. Teraz działają póki się nie zagrzeją.
: środa 01 lut 2017, 21:06
autor: Volo
Fluxor, miałem je oraz inne podobne, nawet takie niby na XB-D, niby po 12 sztuk diodek, mega power i mega lipa się okazała.
Obecnie jeżdżę na Osramach W5W 6000K i dają radę (tylko ta cena).
: poniedziałek 06 lut 2017, 19:28
autor: Pyra
Witam
Pierwszy raz od kilku ładnych lat.... się wywaliłem. Poślizgnąłem się dochodząc do auta, na lekkim wzniesieniu, noga mi sama uciekła w tył. Nadgarstek mnie boli jak diabli, ale całe szczęście nie puchnie.
Pozdrawiam