www.swiatelka.pl

Witam

fotorondo pisze:Siadaj i miska na kolana.

To już przerobiłem, tyle że między kolanami

Pozdrawiam

Pyra pisze:Witam

ww296 pisze:Pyra - stopień sprężania nie odzwierciedla zaawansowania technicznego silnika - w dzisiejszych czasach.

Ale czy ja podałem dzisiejsze czasy? Porównaj silniki europejskie z tych lat.
No cóż, cała nasza kochana Europa to takie ich Stany, tam się "robi kilom... tfu, mile. Tam silnik ma być niezawodny. Do początku XIw, ich silniki były znormalizowane, podobnie jak osprzęt, chodziło o unifikację w celu łatwiejszych napraw. Silnik od dawna był traktowany jako część zamienna. U nich remont silnika, polega na tym, że mówi się mechanikowi jakie auto, ten ściąga silnik po kapitalce i się wymienia cały. Komplet naprawczy u nich to wszystko poza blokiem silnika, miską olejową i głowicami. Kolektory dolotowe i wydechowe, bierze się ze starego silnika. Narobiłem swego czasu tych silników...
Były też wersje "gliniarskie" gdzie np z silnika hemi 6,2l, wyciągano grubo ponad 500 koni.
Kolejna sprawa, to tam standardem (od 1962r) jest skrzynia automatyczna, która wymaga od silnika nie obrotów, a momentu obrotowego...
Jak było wspomniane, tam "się nie skręca" dlatego popularność zdobyły motocykle, którymi nie da się skręcać.
Dziś jest tam masa firm, produkująca praktycznie całe silniki, i nie ma problemu, aby kupić "standardowy 350cali sześciennych (5,7l) o mocy 1000hp. Aktualnie jednak, Amerykanie dostali fioła na punkcie europejskich, hybrydowych i elektrycznych aut, bo taka moda...

Nie pamiętam teraz dokładnie, ale chyba Buick, wypuścił w 1989r silnik 2,3l w dwóch wersjach, atmosferycznej chyba 650hp i doładowanej 820hp.

Pozdrawiam

PS: Też mnie dopadła grypa żołądkowa, dzisiejsza noc polegała na wyborze strony, którą mam zwrócić w kierunku "pocelany"

Najpierw pokaż mi silnik 2,3 atmosferyczny, samochodowy osiągający 650 KM i zasilany normalna, lub prawie normalna (bez utleniacza) benzyna. Może być jakiejkolwiek narodowości...
Mam osobiście auto europejskie, seryjne, z silnikiem atmosferycznym osiągającym ponad 100 km/l z lat 90!!!! "Gliniarskiemu" Buickowi 6,2 l z 500 Km daleko do niego...

Co do niezawodności - bardzo niskie wysilenie - i ogromne gabaryty wszelkich części zapewniają silnikowi np v8 prace na 6 cylindrach a przeciętny Amerykanin nawet nie zauważy nieprawidłowości. Tania naprawa bo praktycznie wszelkie części są takie same i bardzo proste nawet go nie uderzy za bardzo po kieszeni.
Tanie paliwo pozwala zapomnieć o koszcie benzyny - dopiero ekologia upomniała się o niższe spalanie.
Innymi słowy bogatemu konsumentowi amerykańskiemu wystarczało z naddatkiem to co oferowali producenci - coś co było w miarę trwałe i spełniało swoją rolę. Dopiero niedawno ilości paliwa spalanego zaczęły amerykanom przeszkadzać po drastycznej podwyżce cen paliwa a trzeba tutaj nadmienić że np benzyna i tak jest tańsza prawie dwukrotnie niż u Nas a w przeliczeniu na zarobki to nie ma o czym mówić.
HEMI - genialna sprawa wykreowana przez marketingowców - nazwa wzięła się od kształtu komory spalania półkolisty - sam kształt stosowany przez wielu producentów europejskich w latach 70 - 90 (gdzie królowały silniki 2 - zaworowe bo tylko w takich można ja zastosować) najczęściej w samochodach małolitrażowych.
Ciekawostka - gdyby porównać silnik z Poloneza osiągający około 60km/l z jednym ze słynnych hemi z lat 60 - 7 litrów 425 kM osiągający dokładnie tyle samo a był to silnik, który był montowany w samochodach biorących udział w wyścigach i je wygrywał!!!

Zakupiłem podgrzewane wkładki do butów za całe 1.5 zł.

pier, Gdzie??

W sklepie z odzieżą używaną.
Ale uwaga wkładki są 100% nowe, zresztą innych bym nie brał.
Zaglądam tam często jak ja to mówię "na graty". Dużo fajnych rzeczy można znaleźć.

Fakt, szmateksy mogą być kopalnią ciekawych rzeczy. Kiedyś mojej dziewczynie udało się wygrzebać nową kurtkę motocyklową firmy Motor Quality Products za oszałamiającą kwotę 5zł (wartość wg neta produktów tej firmy to od 200euro w górę). Ja niestety nie jestem zbyt dobry w takich poszukiwaniach:)

Pier a do czego to się podłącza? Masz w butach miejsce na ogniwo?

Były do tego jeszcze pojemniki 2xAA z opaskami na nogi ale ja ich nie brałem.
Chcę je zasilać z 18650. Każda wkładka bierze 220mA.
Znalazłem cenę tych wkładek, £15 więc udało mi się.

pier, Jak podłączysz to powiedz:
1. Czy wygodne
2, Czy ciepłe

A ja kupiłem sobie piłę "lisi ogon" w lidlu prawie mam deskowanie strychu zrobić, to sprawdzę co to warte i radeon 3450 i quadro nvs290 to kompa, ciekawe czy już teraz stare c2d będzie FHD odtwarzać.

fxxx pisze:A ja kupiłem sobie piłę "lisi ogon" w lidlu prawie mam deskowanie strychu zrobić, to sprawdzę co to warte i radeon 3450 i quadro nvs290 to kompa, ciekawe czy już teraz stare c2d będzie FHD odtwarzać.

W gazetce nie było tej piły, ile kosztowała?

129 PLN. Jeszcze powinny być, mogę Ci kupić:)

Jest w gazetce, ściągnij sobie aplikacje Blix tam są wszystkie promocje że sklepów.

Aaa to ta elektryczna, myślałem że o taką chodzi:

Żarówkę LED 9W Philips z Biedronki.

KLIK