kubano123 pisze:Pytam powtórnie czy się woogóle opłaca składać lampę do roweru czy lepiej kupić gotową?
Chodzi gównie o jakość świecenia
Pytanie jest podobne do tego, czy lepiej jest samemu gotować, czy stołować się na stołówkach / w restauracjach?
Jeżeli potrafisz i znasz się, to pierwsze jest i lepsze i tańsze, choć zajmuje zwykle więcej czasu, niż przyjście na gotowe.
Pytanie jest zatem do Ciebie - czy potrafisz?
Jeżeli tak, to pewnie, że lepiej zrobić jest samemu lub przerobić (ulepszyć) coś co jest już gotowe, a nie spełnia Twoich oczekiwań.
Najłatwiej jest przerobić/wymienić/zrobić: LED`a (no, może w tym przypadku bez słowa "zrobić"
) lub elektronikę.
Gorzej z obudową, chyba, że masz zdolności, zapał, chęci, wyobraźnię i narzędzia jak np. Midi.
Jeżeli nie potrafisz (jeszcze) odpowiedzieć na to pytanie, to sugerowałbym kupić jakiś niedrogi, gotowy model i spróbować swoich sił w ulepszeniu go.
Jak Ci się uda i będziesz zadowolony ze swojego dzieła, to na pewno na tym jednym nie poprzestaniesz...
Gdyby wszystko, co gotowe było idealne i tanie, to nie byłoby tego forum i nikt z nas nie poświęcałby czasu na dłubanie, tylko szedł do sklepu i kupował gotowce.
Midi by nie bawił się w skrawanie alu, Bocian nie usprawniałby (z wielkim sukcesem) gotowych światełek, Calineczka nie lutowałby płytek i nie spędzał nocy z miernikami i oscyloskopami dzieląc się jednocześnie swoją ogromną wiedzą i doświadczeniem, a i ja również nie miałbym po co projektować, czy programować sterowniki, no bo po co skoro można w podobnej lub niższej cenie kupić to samo, tylko już gotowe?