www.swiatelka.pl

tty5150 pisze:I jak sie sprawuje Brother?

Pytanie nie do mnie ale też mam DCP-J315W i po 12 latach używania HP nareszcie zapomniałem co to humory drukarki. Używam zamienników ActiveJet, kupując dwa komplety wychodzi tanio. Do HP płaciłem 400zł za komplet, więc 80zł za dwa komplety to i tak prawie za darmo. Używam jej od około pół roku, ale przy cenach wydruków na mieście zdążyła mi się już w całości zwrócić. Robiłem nią ciągły wydruk przez godzinę i wiało z niej gorącem, ale nieprawidłowości nie stwierdziłem. Zobaczymy jak będzie się sprawować dalej.

PS: Na forach można spotkać opinie, że czyści głowicę o 5 rano. Moja czyści co parę dni równo o 11:00, więc chyba producent zrozumiał, że ludzie śpią w jednym pomieszczeniu z drukarką i nowe firmware czyści o normalnej porze.

Tomeqp pisze:

tty5150 pisze:I jak sie sprawuje Brother?

nowe firmware czyści o normalnej porze.

To by się moja córka zeźliła, teraz małolaty śpią o tej porze.

Dzięki za porady. Coraz ciężej kupić J315W, ale cena tuszy - zamienników powala swą niskością.

Tomeqp pisze:mam DCP-J315W i po 12 latach używania HP nareszcie zapomniałem co to humory drukarki.

Zdecydowanie podpisuję się pod tym obiema rękami. Ile HP napsuła mi nerwów to szkoda gadać , a DCP-J315W stoi sobie grzecznie na półce i tylko czeka na dane płynące po wi-fi.
Ja używam bezproblemowo tuszy dulin, za zawrotną cenę 4,99zł/sztuka.

tty5150 pisze:Coraz ciężej kupić J315W

Teraz to mnie zasmuciłeś. Faktycznie nie ma już w sklepach, a myślałem żeby niedługo kupić może drugiego do domu. I jeszcze innym polecałem. Pewnie koniec produkcji, co? Jakiś godny następca, wiadomo coś?

No właśnie brak, poza jedną wyśrubowana ceną na allegro. Nowsze modele już mają kartridze zaczipowane i zamienniki są o wiele droższe w porównaniu do starych.

A już sobie ząbki ostrzyłem, całe życie canony z wymiennymi samymi tuszami używałem
ale ostatnio jakość głowic powala, 3 lata i problemy, a cena głowicy przewyższa
cenę drukarki.

No niestety Brother nie produkuję już modeli na tuszach bez chipów. Ostatnią dostawę w sklepie mieliśmy 3 tygodnie temu i rozeszły się drukarki w 2 dni. Do nowej linii Brothera można kupić wieczne tusze takie z korkiem i dolewać sobie tusz samemu. Ale jak z jakością i awaryjnością tego to okażę się po czasie.

Ja nadziałem się na HP cm2320fxi, zdecydowanie nie polecam. Nadziałem się też na jakieś czarnobiałe OKI mfp, też nie polecam.

W planach jest mfp laser color kyocera - mają świetne opinie.

Witam,

Posiadam HP C4580 od kilku lat, jednak obecnie stoi nieużywane. Dzięki temu urządzeniu strasznie zraziłem się do tej marki.

Produkt zakupiłem nowy razem z oryginalnymi pojemnikami z tuszem. Pierwsze odpalenie, strona startowa, kalibracja, jest OK.
Drukowałem rzadko, ale po kilkudziesięciu wydrukach informacja o niskiej ilości tuszu. Odruchowo, z ciekawości zajrzałem do środka - podjeżdża koszyk z pojemnikami i oczom nie wierzę
Wszystko dokoła "zaplute" czarnym tuszem - pojemniki, koszyk, prowadnica oraz miejsce z gąbką, w którym zatrzymuje się koszyk!

Wszystko tak uwalone, że aż wstręt budzi, a że akurat okres gwarancji się skończył po prostu się poddałem. Po długiej przerwie HaPeć dostał jeszcze regenerowane pojemniki dla sprawdzenia, ale działo się dokładnie to samo.
Wątpię, aby wina leżała po mojej stronie. Wszystko zawsze robiłem wedle instrukcji, a jakość wydruku była ekstra zadowalająca.

Pisząc ten post, mój bohater HP C4580 stoi teraz nieużywany po mojej lewej budząc we mnie obrzydzenie blee

Falanis pisze:Pisząc ten post, mój bohater HP C4580 stoi teraz nieużywany po mojej lewej budząc we mnie obrzydzenie blee

Cóż plujki, lubią pluć na marne Ja powielu latach chwalenia serii HP DeskJet 9XXCxx też się zraziłem, gdy po kupieniu kolorowego kartridża a drukowaniu głównie w czerni, okazało się, że kolorowy się skończył... Póki często drukowałem długie dokumenty i często napełniałem (ta seria ma duże pojemniki na tusz), było OK. Gdy zacząłem drukować po kilka stron, to więcej tuszu musiało iść w pampersa, niż na kartki. Kupiłem starą ekonomiczną czarno-białą laserówkę. Plujkę chciałem zostawić na druk w kolorze, ale sam spartoliłem napełnianie kolorowego kartridża (pomyliłem kolory) i cierpliowość mi się skończyła, sprzedałem na aukcji wszystkie plujki i cieszę się spokojem z HP LaserJet 5N. (włączam - drukuje, wyłączam, - bajka ) W przyszłości najwyżej kupię kolorowego lasera, gdy będę potrzebował, pewno jakiegoś z demobilu.

Przy dzisiejszych cenach drukarek laserowych naprawdę nie ma się co bawić w atramentówki. Tonery są tanie jak barszcz (oczywiście trzeba wybierać takie modele drukarek, przy których samemu można toner sobie wymienić).

Co do wifi - większość drukarek z USB można podłączyć sobie do routera i też wtedy ma się wifi. Lepszym wyjściem i bardziej pewnym, jest kupno laserówki z kartą LAN i wtedy zwykłym sieciowym kablem do routera się podpina i również jest wifi

PS: Wczoraj na gumtree kupiłem sobie skaner canon lide 110 w idealnym stanie za 30zł (nówka ok. 230zł, używki na allegro chodzą po 150zł) i jestem bardzo zadowolony

Widzę, że wszyscy stawiają na laser, bo druk strony jest tańszy niż w przypadku atramentu (udowodnione przez niezależne testy).

Teraz pytanie, czy ktoś sprawdzał różnice w poborze prądu?

Urządzenie wielofunkcyjne laserowe powinno kosztować grubo ponad 2k zł., a nie 600 i mniej

Uka, jesteś z Warszawy - włącz sobie gumtree, wpisz drukarka i uwierz mi, że za 20zł jesteś w stanie kupić sprawną drukarkę, do której za 30zł dokupisz toner i wydrukujesz za to 3000 stron. Dodatkowo drukarki laserowe mają ważną (jak dla mnie) przewagę nad atramentowymi. Można drukować na papierze kredowym wzory płytek do termotransferu.

cudny pisze:Uka, jesteś z Warszawy - włącz sobie gumtree, wpisz drukarka i uwierz mi, że za 20zł jesteś w stanie kupić sprawną drukarkę, do której za 30zł dokupisz toner i wydrukujesz za to 3000 stron.

Jeżeli mówimy o wydruku czarno-białym to tak, przy kolorze tak *różowo* to nie wygląda. Jeżeli komuś nie jest niezbędny kolor, to w sumie nie ma dyskusji.

(więcej nie piszę tutaj, bo na urządzeniach wielofunkcyjnych się nie znam i nie jestem ich zwolennikiem - chociaż, jak ktoś potrzebuje fukcji ksero, to na pewno są lepsze, niż osobna drukarka i skaner, zresztą nie o tym wątek)

Pozdrawiam