Strona 3 z 9

: środa 16 sty 2013, 16:47
autor: ptja
Twigel pisze:W związku z tym chciałbym oddać towar gdyż jest niezgodny z opisem. A podanie linka do oryginalnego fenixa było ciekawym zagraniem.
poczytaj fragmenty Kodeksu Cywilnego dotyczące rękojmi. Mogą pasować do tej sytuacji.

: środa 16 sty 2013, 17:39
autor: skaktus
Szanse masz nikłe, ale moim zdaniem gość zmięknie. Pięknie też napisał w O mnie - towar mam ponad 6 mc, dzięki czemu nie musi ponosić opłat przy sprzedaży towaru (podatku) o ile się nie mylę (pod warunkiem że nie przekroczy pełnej puli).

Daj mu dosadnie do zrozumienia że towar jest do kichy. Odeslij mu przesyłkę nawet z innego adresu żeby nie wiedział że to od ciebie i po sprawie. Odbierze a tam niespodzianka.

: środa 16 sty 2013, 17:49
autor: Kazik
skaktus pisze: Odeslij mu przesyłkę nawet z innego adresu żeby nie wiedział że to od ciebie i po sprawie. Odbierze a tam niespodzianka.
Żeby tylko jeszcze kasę zwrócił, a nie przygarnął prezent. ;)

: środa 16 sty 2013, 18:28
autor: Twigel
jak się nie dogadam z nim to będzie mod, latarkę i tak drugą potrzebuję. i oczywiście pisemko pójdzie coby gościa sprawdzili

: środa 16 sty 2013, 18:55
autor: skaktus
LAtarka zostanie, ale biorąc pod uwagę wyższą cenę, tracisz kasę, która by pokrył mod w 100%.

: środa 16 sty 2013, 18:58
autor: olas_zet
..no i z wątku o identyfikację latarki zrobiła się krucjata przeciwko "allegrowiczowi".
Najśmieszniejsze w tym jest to, że większość wypowiadających się chciałaby, "żeby jemu ta krowa zdechła, niż mieliby mieć taką samą, albo lepszą". Wychodzi Nasza wspaniała mentalność - dowalić donos do US, może coś znajdą...ale jak podnoszą podatki, "kreatywnie" wprowadzają nowe to z tym urzędem chciałoby się mieć jak najmniej wspólnego...
..a sam licytujący powinien być uważniejszy - licytowanie przed samym końcem aukcji nie wyszło mu na dobre.

Pozdrawiam Życzliwych!

: środa 16 sty 2013, 19:04
autor: Zbychur
Uważam, że podanie modelu jako TK35 ma znaczenia, na latarce nie ma nigdzie nadruku TK35, tylko XM-LT6. Podanie w nazwie TK35, jak i linkowaniem do oryginału było świadomym wprowadzeniem w błąd potencjalnego nabywcy i zasugerowanie mu że kupuje Fenixa. Towar jest nie zgodny z opisem. Kolega dostał XM-LT6 a nie TK35 i tym bardziej jest to oszustwem, bo jak pisze sprzedawca jest dokładnie to co na zdjęciach, co moim zdaniem bardziej go może pogrążyć. Po za tym możesz zwrócić bo nie ma 860 lumenów, na bank. Tak, że uważam że sprawę w sądzie możesz wygrać, tylko czy warto. :|

: środa 16 sty 2013, 19:06
autor: fxxx
Szkoda słów.

: czwartek 17 sty 2013, 08:37
autor: Twigel
olas_zet pisze:..no i z wątku o identyfikację latarki zrobiła się krucjata przeciwko "allegrowiczowi".
Najśmieszniejsze w tym jest to, że większość wypowiadających się chciałaby, "żeby jemu ta krowa zdechła, niż mieliby mieć taką samą, albo lepszą". Wychodzi Nasza wspaniała mentalność - dowalić donos do US, może coś znajdą...ale jak podnoszą podatki, "kreatywnie" wprowadzają nowe to z tym urzędem chciałoby się mieć jak najmniej wspólnego...
..a sam licytujący powinien być uważniejszy - licytowanie przed samym końcem aukcji nie wyszło mu na dobre.

Pozdrawiam Życzliwych!
ok, jak już wcześniej pisałem rutyna i zbytnia wiara wzięła górę, ale chyba nie powiesz mi, że masz wątpliwości, że wszystkie zachowanie kolesia miały na celu to żeby wprowadzić kupującego w błąd?
popatrz jak są zrobione zdjęcia, popatrz jakiego podał mi linka(dlaczego nie do takiej samej latarki?) Dlaczego wszystko na tej aukcji było napisane jakby to był FENIX poza jednym szczegółem, że nigdzie nie było napisane FENIX? Czy reszta informacji dotyczących mocy latarki, zasięgu się zgadza? Czy nie jest to skopiowane ze specyfikacji FENIXA?
jeszcze raz zapytam czy masz jakieś wątpliwości, że sprzedający chciał oszukać kupującego, że kupuje FENIXA?



Co do US to ja nie napisze żadnego donosu jak koleś zachowa się jak powinien i przyjmie zwrot latarki.


A co do tekstu "Pozdrawiam Życzliwych!" to masz może inny pomysł jak dogadać się ze sprzedającym, żeby przyjął zwrot towaru?

tak myślałem, że nic innego nie wymyślisz...


Zbychur pisze:.... Tak, że uważam że sprawę w sądzie możesz wygrać, tylko czy warto. :|

nie warto

: czwartek 17 sty 2013, 09:25
autor: Skwarek_Corp
Witam!
Na początku chciałbym się przywitać. Nie jestem miłośnikiem ani znawcą latarek ale zarejestrowałem się, ponieważ w tym temacie jest prowadzona dyskusja na temat mojej osoby. Na forum trafiłem przypadkowo za pośrednictwem informacji od użytkownika Twigiel. Jestem osobą która sprzedała latarkę na serwisie allegro użytkownikowi Twigiel. Przedstawiona została tylko jedna wersja wydarzeń przez kupującego a przecież do dyskusji wymagane jest zdanie obu stron stąd też moja obecność na forum. Wobec czego przedstawię sytuację od początku do końca:

Na świeta otrzymałem kolejną zbędną rzecz a więc latarkę. Ponieważ nie jestem obeznany w temacie latarek wyszukałem informacji na temat posiadanego urządzenia w aukcji nr 2905990296. Wygląd przedmiotu jak i opis pokrywa się z posiadaną latarką w związku z czym utworzyłem aukcję nr 2937338908 wraz z opisem oraz zdjęciami sprzedawanego przedmiotu. Oferta w formie licytacji ponieważ chciałem aby to kupujący sam ustalił ile warty jest dla niego przedmiot sprzedaży.
Użytkownik Twigiel przystąpił do targowania się:
"Wiadomość od: Twigel (700)
Treść wiadomości
witam
proponuje 200 zł + wysyłka.
pozdrawiam"
Wiadomość doczekała się odpowiedzi z mojej strony:
"Witam!
Niestety na chwilę obecną nie jestem zainteresowany Pana propozycją.
Może tutaj będzie miał Pan wiecej szczęścia i zaakceptują Pana ofertę http://allegro.pl/latarka-fenix-tk35-xm ... 90296.html
Pozdrawiam Serdecznie"
Po chwili otrzymałem kolejną od tego samego użytkownika:
"wiem ile ta latarka kosztuje :)
to z wysyłką może 250?"
Z racji tego,że do targowania się w aukcjach z licytacją podchodzę ostrożnie a odpowiedź na pytanie zawarłem we wcześniejszym mailu, wiadomość ta nie otrzymała odpowiedzi z mojej strony.
Na kilka sekund przed zakończeniem aukcji użytkownik Twigiel przystąpił do licytacji i szczęśliwie wygrał. Dokonał wpłaty wobec czego przygotowałem latarkę do wysyłki. Osobno zapakowałem baterie z ładowarką i samą latarkę. Przedmioty zostały dobrze zabezpieczone folią bąbelkową a paczka wypełniona pogniecionymi gazetami by uniemożliwić swobodne przemieszczanie się rzeczy wewnątrz przesyłki, jednocześnie tworząc bardzo dobre zabezpieczenie na czas transportu. Tak przygotowana przesyłka została wysłana do zwycięzcy aukcji.

Pierwsze kłamstwa użytkownika Twigiel...
Mail otrzymany 15.01:
"witam
dzisiaj otrzymałem latarkę i tu moje pytanie skąd wiadomo że to TK35? Skoro to nie fenix to skąd te tk35?
kolejna sprawa to to że latarka była rozbierana, śrubki obrobione, przednie szkło porysowane, miała być nowa. W związku z tym chciałbym oddać towar gdyż jest niezgodny z opisem. A podanie linka do oryginalnego fenixa było ciekawym zagraniem.
pozdrawiam"
Udzieliłem odpowiedzi nastąpującej:
Latarka jest nowa tak jak ją dostałem. Link do modelu Fenix TK35 podałem ponieważ latarka wygląda identycznie a nie ma na niej oznaczeń. Nie mam pudełka bo był to prezent więc sugerowałem się tylko wyglądem który jest dokładnie identyczny.
Poza tym w aukcji nie jest napisane,że jest to latarka marki Fenix tylko model TK35. Poza tym szkiełko nie miało jakichkolwiek zarysowań i została przeze mnie dobrze zabezpieczona.
Przedmiot który Pan otrzymał jest w 100% zgodny z tym co widział Pan na zdjeciach oraz wyczytał w opisie.
Pozdrawiam Serdecznie"
Użytkownik wymyślił rysy na szkiełku oraz obrobione śrubki. Poza tym nie ma w aukcji informacji,że jest to latarka firmy FENIX. Zawsze stawiam się po stronie kupującego jednakże w tym przypadku użytkownik Twigiel po prostu zaczyna kręcić. Zaczyna się straszenie negatywnym komentarzem i US:
"oboje dobrze wiemy jak ta aukcja miała wyglądać i nie ma sensu się tłumaczyć
chcę Panu oddać towar. przyjmuje Pan zwrot?
jeżeli nie to na początek wystawie negatywa, co na pewno nie pomoże Panu w sprzedaży innych rzeczy, dalszym miom krokiem bedzie napisanie donosu do urzędu skarbowego czy aby Pan to legalnie handluje, bo paragonów ani FV nie widziałem w opisie, nawet jak Pan to robi legalnie to kontrol raczej bankowa. Właśnie sobie już wszystkie Pana aukcje wydrukowałem, te starsze z wystawionych komenatrzy sami sprawdzą.
oboje wiemy jak Pan tą aukcje wystawił i wyjaśnianie tego nie ma sensu. chcę Panu oddać latarkę wyślę ją na swój koszt i nie chce zwrotu za wcześniejszą przesyłkę do mnie. niech Pan się zastanowi czy warto z Pana strony narażać się na jakieś niepotrzebne nieprzyjemności."
Następnie użytkownik Twigiel stosuje szantaż oraz próby wyłudzenia:
jak się Pan nie zdecyduje do godziny 18 to będę chciał już odzyskać pieniądze rzaem z kosztami wysyłki, czyli jakies 40 zł więcej.
taka latarka jak otrzymałem jest tutaj:
http://allegro.pl/latarka-cree-xm-l-t6- ... 35980.html
a polecam także lekturę
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t ... sc&start=0
Pana wybór jak zakończymy tą sprawę, ja będę co nawyżej 100 może 150 zł w plecy
a co jeżeli US stwierdzi tak jak kolega z forum
"Jako osoba prywatna nie mam możliwości wystawienia faktury/paragonu/gwarancji. Wszystkie sprzedawane rzeczy posiadam od min 6 miesięcy. Przedmioty których nie używam i nie są mi potrzebne czasami sprzedaje na aukcji. Sprzedaż ma charakter okazjonalny i nie nosi znamion prowadzenia działalności gospodarczej."
Sądzę, że jego US może mieć na ten temat zgoła odmienne zdanie biorąc pod uwagę ilość wystawionych obecnie przez sprzedającego przedmiotów.
a ja dodam od siebie i ilość wcześniej sprzedanych przedmiotów.
jak się dzisiaj nie dogadamy to jutro dzień zaczynam od negatywa"
Jako,że w dzień otrzymania mailów nie byłem obecny w systemi z uwagi na przeprowadzkę nie mogłem odpowiedziec na zarzuty nabywcy. Nie kontaktował się ze mną telefonicznie choć byłem pod telefonem dostępny cały czas.

W dniu dzisiejszym otrzymałem komentarz negatywny:
"użytkownika omijać szerokim łukiem,jeżeli macie możliwość to kupcie od kogoś innego.Kupiłem towar kompletnie niezgodny z opisem,miał być nowy a nie był.Sprzedający zrobił wszystko żebym myślał że kupuje latarkę nową FENIX TK35,a kupi. używaną podróbę"
Tak niestety nie kończy się ta historia poniważ znajdzie swój finał w innym miejscu niż formum.


Niestety jak widzicie użytkownik Twigiel wszystkich wprowadził w błąd. Przedmiot który otrzymał jest w 100% zgodny z tym co znajduje się w aukcji (zarówno w dokumentacji zdjeciowej jak i opisowej). Jeśli były jakieś wątpliwości co do zdjęć lub opisu wystarczyło zadać pytanie na które postarałbym się odpowiedzieć lub w przypadku braku wiedzy na dany temat zapytać o poradę w jaki sposób uzyskać potrzebne kupującemu informacje. Jeśli było inaczej można sprawę przekazać na policję. Transakcja odbyła się na allegro, jest Program Ochrony Kupujących który działa bardzo dobrze i użytkownik ma pełne prawo z niego skorzystać. Czemu tego nie zrobił? Ponieważ nie ma żadnych podstaw. Zatem jeśli wszystko jest w porządku trzeba się zrobić bezbronną owieczką? Nieznajomość prawa szkodzi i nie zwalnia z odpowiedzialności. Szkoda,że użytkownik Twigiel wybrał takie a nie inne rozwiązanie no ale cóż, jego świadomy wybór. Szkoda tylko,że zachowanie podlega pod kilka art Kodeksu Karnego (wymuszenie, szantaż, zastraszenie, poświadczenie nieprawdy) oraz Kodeksu Cywilnego.

Większąść (prócz nielicznych użytkowników tego forum) ma typowo polskie zachowanie w dyskusji - nie mam o czymś pojęcia, wypowiem się. Będą mnie uważali za eksperta. Niech się Państwo zapoznają jakie mają prawa i jak je egzekwować.

Kwestią wyjaśnień:
1) Informacje,że kupujesz od od osoby prywatnej ma ogromne znaczenie dla firm które chcą wrzucić w koszty zakup przedmiotu.
2) Informacje o okazjonalnym charakterze ofert dotyczy faktu,że przez 7-8 miesięcy w roku przebywam za granicą, gdzie pracuje i będąc w kraju pozbywam się rzeczy które leżą w domu i nie są mi potrzebne.
3) Wg informacji z US z listopada 2012 taka sprzedaż nie nosi znamion DG
4) Kupując od osoby prywatnej zawsze jest możliwość rękojmi lub odstąpienia od umowy z tytułu niezgodności (a w tym przypadku przedmiot zgadza się w 100%)
5) Jeśli latarka nie ma 860 Lumenów tylko 840 jak wynika z podanego w dyskusji linka to nadal mieści się w wartości błędu 840lm/860lm*100%

Czekam na publiczne przeprosiny ze strony autora tematu.

: czwartek 17 sty 2013, 09:38
autor: greg
Witaj Skwarek_Corp. Na Twojej aukcji widzę wyraźnie, że sprzedajesz latarkę TK35:

Obrazek

Czyli towar jest niezgodny z umową, gdyż jak sam powyżej stwierdziłeś, nie jest to model TK35.

: czwartek 17 sty 2013, 09:49
autor: Skwarek_Corp
greg pisze:Witaj Skwarek_Corp. Na Twojej aukcji widzę wyraźnie, że sprzedajesz latarkę TK35:

Obrazek

Czyli towar jest niezgodny z umową, gdyż jak sam powyżej stwierdziłeś, nie jest to model TK35.
Jak wcześniej wspomniałem, nie interesuje się tematyką latarek a swoją wiedzę oparłem o link podany wcześniej. Nie podałem informacji,ze jest to latarka firmy FENIX. Zdjęcie przedstawia dokładnie przedmiot wystawiony na aukcji. W przypadku gdy zdjęcia są niewyraźne lub jest ich za mało można poprosić o zrobienie większej ilości zdjęć, danego szczegółu który nas interesuje itd. Latarka posiada tryby opisane w aukcji.
Jeśli były zastrzeżenia, wątpliwości co do firmy, producenta itd to wystarczyło napisać, zadać pytanie na które zostałaby udzielona przeze mnie odpowiedź. Latarka nigdzie nie posiada żadnego loga, nazwy firmy FENIX a więc nie jest to również podróbka jak sugerują poprzednicy. Wobec czego nie ma podstaw aby twierdzić,że przedmiot jest niezgodny z umową. Czy otrzymany pzredmiot jest inny niż na zdjęciach? Nie! Czy przedmiot świeci inaczej niż na zdjęciach? Nie! Czy przedmiot jest opisany jako produkt firmy FENIX, nosi logo marki? Nie! Przedmiot jest identyczny jak model TK35 i tak też został przeze mnie nazwany.
Nie jestem zobowiązany do posiadania wiedzy technicznej sprzedawanego przedmiotu. Opisałem to co widziałem, sprawdziłem i do czego porównałem. Wobec czego przedmiot jest w 100% zgodny z umową.

: czwartek 17 sty 2013, 10:00
autor: skaktus
Twoja niewiedza nie tłumaczy że sprzedałeś latarkę jako TK35 a to wskazuje model a i za tym firmę. Gdyby w aukcji pisało "wygląda jak TK35" to co innego.

: czwartek 17 sty 2013, 10:53
autor: greg
Skwarek_Corp, moim zdaniem celowo wprowadziłeś w błąd potencjalnego nabywcę wyraźnie opisując towar jako model TK35 co widać na grafice powyżej.

: czwartek 17 sty 2013, 10:57
autor: Nightmare
skaktus pisze:Twoja niewiedza nie tłumaczy że sprzedałeś latarkę jako TK35 a to wskazuje model a i za tym firmę. Gdyby w aukcji pisało "wygląda jak TK35" to co innego.
Tu bym polemizował kupując nóż Benchmade na DX bez loga Benchmade USA też mam uważać że nabyłem oryginalny Benchmade ? :P
W tej całej aukcji trafiła się niewiedza sprzedającego co sprzedaje i kupującego którego poniosły emocje. Aczkolwiek jeśli sprzedający nie był pewny co do latarki mógł w tytule napisać latarka typu TK35. Na miejscu obu panów bym się dogadał jeden by opuścił drugi za tą kwotę by zrobił moda i byłoby dobrze

Z rękojmi mógłbym skorzystać ta latarka pewnie nie dmuchnie więcej jak 700 lumenów :P tylko rzeczoznawca byłby potrzebny który by wystawił dokument