[DIY] Mikroprocesorowy miernik pojemności
Chętnie jeśli tylko cena nie zabija. Przepytywałem już kidyś google pod tym kątem i nic nie znalazłem. W pracy mamy rozładowywarki do 100A przy 48V ale to już potwory.
A z tym porównaniem do auta to nie całkiem trafiłeś, tak się składa że pracuję jako konstruktor pojazdów
A z tym porównaniem do auta to nie całkiem trafiłeś, tak się składa że pracuję jako konstruktor pojazdów
Mag 5D sst50 / romisen RC-C8 mod xpg / romisen RC-A4 / TIROSS mod xpg + regina /wydumka 2x18650+ XM-L + ref SMO // Mag Solitaire nichia 5mm / UniqueFire UF-DT1 Mod XM-l / "coś" 2x 16340 z xre q5 i refem SMO /UltraFire WF-501B xpg + ref SMO
Czyli maks ile?Chętnie jeśli tylko cena nie zabija.
Kod: Zaznacz cały
Ja mam zamiar zastosować rezystor(-y) do obciążenia akumulatora (+ koszyczek z zabezpieczeniem, żeby zadbał o odcięcie po rozładowaniu).
Wystarczy mierzyć napięcie w czasie, a prąd da się obliczyć, gdy znamy wartość rezystancji.
Poległem trochę z zapisem na karcie. Chyba skończy się jedynie na możliwości komunikacji z PC. [/quote]
Proszę bardzo, modele 10, 20, 30A: iCharger
Ależ proszę bardzo > http://mdiy.pl/sztuczne-obciazenie-o-re ... m-pradzie/wkliw pisze:Mi się marzy rozładowywarka z pomiarem o prądzie rozładowania max przynajmniej z 15A Niestety budowa samego sztucznego obciążenia przerasta moje umiejętności. No chyba że są jakieś gotowe projekty do odwzorowania?
powtórzę: poświęciłem "taki miernik pojemności" na rzecz prostoty. Do porównania pojemności akumulatorków to wystarczy, a przecież w normalnym użytkowaniu prąd też nie zawsze jest stały (np. korzystamy z różnych trybów). No i stały prąd rozładowania miernika niekoniecznie da się ustawić taki sam, jak odbiornika (latarki), więc i tak nie ma co liczyć na precyzję pomiaru i tę samą pojemność w obu przypadkach (bo owa zależy od prądu rozładowania).joon pisze:Tylko że w takich miernikach pojemności dąży się do tego aby prąd rozładowywania był taki sam w czasie całego pomiaru. Przy rezystorze prąd będzie malał.
Może to się przyda: http://www.mcselec.com/index.php?option=com_content&task=view&id=291&Itemid=57 i http://members.aon.at/voegel/joon pisze:Poległem trochę z zapisem na karcie. Chyba skończy się jedynie na możliwości komunikacji z PC.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
http://mdiy.pl/sztuczne-obciazenie-o-re ... m-pradzie/
Tutaj jest fajna baza. Tylko przerobić pomiar prądu na uC i jesteśmy w domu.
Tutaj jest fajna baza. Tylko przerobić pomiar prądu na uC i jesteśmy w domu.
Znam to, chodzi po prostu o to że o ile sama obsługa wychodzi mi to złożenie do kupy wszystkich funkcji które chcę w jednym programie przerasta mnie. Przynajmniej na razie- myślę że z czasem ogarnę to .Może to się przyda: http://www.mcselec.com/in...d=291&Itemid=57 i http://members.aon.at/voegel/
Ja jako obciążenie dużej mocy używam samochodowych żarówek, fakt że nie zawsze można tego użyć ale jest to tania opcja Należy zwrócić jedynie uwagę na fakt że zimne włókna mają dużo niższą rezystancję niż podczas pracy i prąd przy "rozruchu" jest sporo większy niż w czasie normalnej pracy.
Jeśli 6A/20W Cię zadowoli, to proszę bardzo: open sourcewkliw pisze:Mi się marzy rozładowywarka z pomiarem o prądzie rozładowania max przynajmniej z 15A Niestety budowa samego sztucznego obciążenia przerasta moje umiejętności. No chyba że są jakieś gotowe projekty do odwzorowania?
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Jeżeli mogę coś podpowiedzieć - jako obciążenie (i ładowarkę również) najlepiej zrobić źródło prądowe na tranzystorze FET, do tego jeden rezystor pomiarowy, wzmacniacz operacyjny i źródło nap odniesienia lub jak już masz w projekcie uC to wykorzystujesz DAC (Mega32 chyba ma?) jako zadajnik prądu i tyle. Dlaczego tak ? Dokładna regulacja i stabilizacja prądu, z FETa jest łatwiej odprowadzić ciepło, FET jest tańszy. Jak potrzebny jest schemat to skrobnę.
edit: teraz zauwazyłem, że już ktoś podał podobny w linku, ale ja steruje to z DAC.
Jeżeli jeszcze coś mogę podpowiedzieć to porzuć BASCOMa, to jest ślepa uliczka, owszem coś się tam da zrobić, ale uwierz mi nigdy do końca nie zapanujesz nad tym co twój kod wynikowy będzie robił. Poducz się trochę i postaw na C. To zaprocentuje z nawiązką.
edit: teraz zauwazyłem, że już ktoś podał podobny w linku, ale ja steruje to z DAC.
Jeżeli jeszcze coś mogę podpowiedzieć to porzuć BASCOMa, to jest ślepa uliczka, owszem coś się tam da zrobić, ale uwierz mi nigdy do końca nie zapanujesz nad tym co twój kod wynikowy będzie robił. Poducz się trochę i postaw na C. To zaprocentuje z nawiązką.
Witam
Niestety ale DAC mają dopiero procesory 32 bitowe serii AT32UC3A, żadna mega nie ma DACa.
Przetwornik D/A można bardzo prosto zbudować z drabinki R/2R.
McAron pisze:jak już masz w projekcie uC to wykorzystujesz DAC (Mega32 chyba ma?)
Niestety ale DAC mają dopiero procesory 32 bitowe serii AT32UC3A, żadna mega nie ma DACa.
Przetwornik D/A można bardzo prosto zbudować z drabinki R/2R.
Tylko w assemblerze możesz decydować co robi procesor, żaden język wysokiego poziomu nie daje Tobie takiej pewności.McAron pisze:Jeżeli jeszcze coś mogę podpowiedzieć to porzuć BASCOMa, to jest ślepa uliczka, owszem coś się tam da zrobić, ale uwierz mi nigdy do końca nie zapanujesz nad tym co twój kod wynikowy będzie robił. Poducz się trochę i postaw na C. To zaprocentuje z nawiązką.
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Dlatego ja juz od bardzo dawna używam STM32 i żałuję, ze tak długo siedziałem na Atmelkach. Małe sprostowanie - XMEGA już ma DACaPyra pisze: Niestety ale DAC mają dopiero procesory 32 bitowe serii AT32UC3A, żadna mega nie ma DACa.
Owszem, ale znacząco poprawia sie prawdopodobieństwoPyra pisze: Tylko w assemblerze możesz decydować co robi procesor, żaden język wysokiego poziomu nie daje Tobie takiej pewności.