Strona 3 z 5

: środa 28 lis 2012, 18:58
autor: krzycho_
Jak nie usuniesz anodyzacji to napewno będą straty w przewodności.

W coolerach rdzeń miedziany jest wprasowywany bezpośrednio w alu i nie ma problemu .

: piątek 07 gru 2012, 10:15
autor: Flora
Materiał z krótkim występem lampki tylnej przy 2:02 :D

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=6-hkBfw8awE#t=119s[/youtube]

Czy zna ktoś może w okolicach Bydgoszczy specjalistę od precyzyjnego wiercenia otworów?
Pan posiadający frezarkę, z którym udało mi się skontaktować życzy sobie za zrobienie 15 otworów okrągłej sumy 100zł, znacznie przekraczającej fundusze przeznaczone na ten cel.

: piątek 07 gru 2012, 14:10
autor: DNF
Ojej Okole na zdjęciach :D

: piątek 07 gru 2012, 14:27
autor: jezjacek
Ale na których? :o

: piątek 07 gru 2012, 14:52
autor: Flora
Na przykład na tych 'z wierzą kościoła'. Robione na końcu ulicy Staroszkolnej, przy starym kanale, w stronę skrzyżowania Kanałowej i Nowogrodzkiej. Jest tam nawet fragment mapki.

: sobota 08 gru 2012, 14:48
autor: Hetman
Co to za otwory i jak precyzyjne wiercenie? Może demonizujesz?

: sobota 08 gru 2012, 19:13
autor: Flora
Z precyzją może przesadziłem, ale wolę w tą stronę niż gdyby ktoś pomyślał, że wystarczy zwykła wiertarka z uchwytem stołowym.

Obrazek

To fragment rysunku elementu, w którym mają być wykonane otwory, a dokładniej 22 mm podtoczenie pod diodę. Centralnie ma być otwór 14 mm na pręt miedziany, a dookoła cztery otwory 4,1 mm na gwintowane tulejki z pręta sześciokątnego, w które wkręcone będą śruby mocujące diodę i kolimator. Otwory takie trzeba wykonać w trzech gotowych już elementach.

: sobota 08 gru 2012, 23:05
autor: Zbychur
Flora pisze: bo pewnie nie uda się wbić pręta bez naruszenia warstwy tlenkowej.
Wystarczy podgrzać lub pręt schłodzić np. kilka godzin w zamrażarce. Oczywiście wcześniej muszą być odpowiednio spasowane.

: niedziela 09 gru 2012, 19:05
autor: Hetman
Dlaczego ten rysunek jest taki dziwny?
Tulejki sześciokątne w okrągłe otwory? I dlaczego tulejki, bezpośrednio się nie da?

Część z tego da się wykonać nie tylko na stołowej ale i całkiem z ręki ;) .

: poniedziałek 10 gru 2012, 23:22
autor: Flora
Zbychur pisze:
Flora pisze: bo pewnie nie uda się wbić pręta bez naruszenia warstwy tlenkowej.
Wystarczy podgrzać lub pręt schłodzić np. kilka godzin w zamrażarce. Oczywiście wcześniej muszą być odpowiednio spasowane.
Pomysł dobry, zawsze podobał mi się ten sposób łączenia elementów, ale postanowiłem, że skorzystam z kleju, który łatwiej jest obsłużyć.
Kilka godzin w zamrażarce żeby schłodzić kawałek miedzi jest chyba lekką przesadą. Co innego gdyby chodziło o na przykład kurczaka ;-)
Hetman pisze:Dlaczego ten rysunek jest taki dziwny?
W którym miejscu?
Hetman pisze:Tulejki sześciokątne w okrągłe otwory? I dlaczego tulejki, bezpośrednio się nie da?
Tulejki sześciokątne, ponieważ takie posiadam, a dodatkowo wciskanie ich w okrągłe otwory zapobiegnie zrywaniu łączeń przy wykręcaniu. Istnieją oczywiście wiertła do otworów sześciokątnych, ale nie dla takich średnic. Problemem z bezpośrednim gwintowaniem jest długość wierteł i gwintowników M2 - znacznie łatwiej znaleźć gwintowane tulejki.
Hetman pisze:Część z tego da się wykonać nie tylko na stołowej ale i całkiem z ręki
Bardzo chciałbym zobaczyć próbę wywiercenia pięciu równoległych otworów stykających się ściankami przy pomocy wiertarki ręcznej :wink:

[ Dodano: 10 Grudzień 2012, 23:22 ]
Dorzuciłem fotki z prac nad pojemnikiem na akumulatory. Są też zdjęcia prezentujące rozmieszczenie tulejek i pręta względem diody i korpusu lampki, co powinno wyjaśnić wcześniejszy rysunek.

: wtorek 11 gru 2012, 17:11
autor: Hetman
Właśnie wszystko jest dziwne.
Przekosiłeś sobie otwory na rysunku i podajesz rozstaw po współrzędnych X,Y - jak ktoś ma zrozumieć co tam jest? Policzyć sobie? Dziękuję, tym bardziej, że zdublowałeś niektóre wymiary a innych nie podałeś.
Te stykające się ściankami otwory, ehem. To się nie rozleci :) ? Przy próbie wbicia sześciokątnych tulejek zdecydowanie powinno, jeśli nie wcześniej.
Jak mam się czepiać na całego, to gdzie są osie?

Nie wiem jak głęboko chcesz gwintować, to jest typowa piguła latarkowa?

: wtorek 11 gru 2012, 21:17
autor: Flora
Hetman pisze:Właśnie wszystko jest dziwne.
Przekosiłeś sobie otwory na rysunku i podajesz rozstaw po współrzędnych X,Y - jak ktoś ma zrozumieć co tam jest? Policzyć sobie? Dziękuję, tym bardziej, że zdublowałeś niektóre wymiary a innych nie podałeś.
Gość, do którego na początku powiedziałem o otworach wierconych po obwodzie z przesunięciem o odpowiedni kąt powiedział: "Panie, ja mam jeszcze jakieś tangensy liczyć? Ja nie pracuje na tysięcznych milimetra", dlatego zrobiłem prosty rysunek z prostymi wymiarami. Powielone wymiary są właśnie po to żeby zasygnalizować niesymetryczność. Którego wymiaru brakuje?
Hetman pisze:Te stykające się ściankami otwory, ehem. To się nie rozleci :) ? Przy próbie wbicia sześciokątnych tulejek zdecydowanie powinno, jeśli nie wcześniej.
Dlaczego ma się rozlecieć skoro jest to całkiem spora bryła aluminium? Stykające się ścianki nie mają na celu utrzymania całej konstrukcji, prawdopodobnie i tak podczas obróbki materiał ten zostanie wybrany. Problem polega na tym, że przy takich otworach nie ma szans na wiercenie wiertarką ręczną.
Hetman pisze:Jak mam się czepiać na całego, to gdzie są osie?
Które osie? Może są na pozostałej części rysunku.
Hetman pisze:Nie wiem jak głęboko chcesz gwintować, to jest typowa piguła latarkowa?
Własnie tu dochodzimy do sedna problemu. Może robię źle dorzucając wszelkie aktualizacje do pierwszego posta przez co dwie strony dalej nie widać czego dotyczy dyskusja. Jest to wątek o lampce rowerowej, której korpus został wytoczony w aluminium. Nie ma tam żadnej piguły, jedynie kawał aluminium, w którym maja być te otwory:

Obrazek
Obrazek

: wtorek 11 gru 2012, 22:40
autor: Hetman
Osie mają być zawsze i wszędzie, przy każdym otworze i kształcie, ehem, osiowosymetrycznym ;) .
Z Twojego rysunku nie wynikało to co na zdjęciach. I na tym opierałem twierdzenie, że się rozleci.
No właśnie, pozostałej części rysunku też brakło.

Wciśnij ten wałek miedziany a potem baw się dremelem bezpośrednio w korpusie, spokojnie zrobisz to z ręki z wystarczającą dokładnością i sięgniesz gwintownikiem.

: piątek 14 gru 2012, 08:12
autor: Flora
Raczej pozostanę przy dużych maszynach, które sztywno wszystko trzymają. Elementy trafiły już na frezarkę i wszystko szło dobrze, po czym poleciało sporo 'k*#@a' i 'ja pie$%#le' ze strony 'fachowca'.

Obrazek

U góry dowód na to, że jak się chce to można. Na dole dowód, że nie zawsze chcieć to móc :cry:
Duże obrazki w pierwszym poście.

: piątek 14 gru 2012, 09:29
autor: greg
Flora, takie otwory wierci się bez żadnego problemu na zwykłej wiertarce stołowej, uwierz mi. W alu warto chłodzić spirytusem i pójdzie sprawnie.