www.swiatelka.pl

kodi pisze:Komputerek wciąga jak choinka szczególnie z dodatkową płytką I/O

Kodi, możesz przybliżyć temat tej płytki I/O?

Pisałem konkretnie o tej tej, ale ogłasza się coraz więcej projektów. Robi się z tego drugie Arduino

To, że robi się z tego drugie arduino to traktujesz to jako wadę czy zaletę?

Dla mnie arduino = społeczność, a ta w czasach open-wszystko ta jest najważniejsza.
"Nie ma sensu pisanie czegoś, co zostało już raz napisane i jest przetestowane przez setki użytkowników"

kodi czemu nie ,dla mnie platformy opensource'owe mają tylko zalety , powstanie do niego pewnie szybko sporo różnych dodatków i softu.

Ja już nie mogę się doczekać komputerka, teraz powinni zrozumieć błąd i odpalić 100% możliwej mocy produkcyjnej aby dla każdego starczyło - może chińczyki zaczną sami to z czasem sprzedać np na ebayu

studzin pisze:To, że robi się z tego drugie arduino to traktujesz to jako wadę czy zaletę?

Oczywiście, że jako zaletę! Swoją drogę do projektowania scalaków zacząłem jako 12latek z wypiekami na twarzy lutujący CA-80 i cieszący się jak nie wiem co jak udało mi się scrolla na wyświetlaczu 7 segmentowym zrobić

krzycho123 - a co do chińskiej produkcji dla eBaya - raczej nie. Liz się kiedyś dosyć stanowczo wypowiedziała na ten temat. Fundacja chce mieć pewną kontrolę nad tym komu daje licencję na produkcję tych komputerków. W tej chwili fabryka pracuje pełną parą dzięki temu, że RS i Farnell mają wystarczające zasoby finansowe na produkcję ciągłą (z innej bajki to m.in. pozwoliło na dalsze obniżenie kosztów produkcji i jakiś margines zysku dla tych firm). Model, który była w stanie wynegocjować sama fundacja to było wyprodukowanie 10000 szt, sprzedanie ich, zamówienie z uzyskanych funduszy kolejnych 10000 szt itp, jednak zainteresowanie przerosło najśmielsze oczekiwania fundacji, stąd zdecydowali się na licencjonowanie produkcji. Inna bajka, że znając chińskie manufaktury...

Co do platform opensource - oczywiście!

kodi pisze: Oczywiście, że jako zaletę! Swoją drogę do projektowania scalaków zacząłem jako 12latek z wypiekami na twarzy lutujący CA-80 i cieszący się jak nie wiem co jak udało mi się scrolla na wyświetlaczu 7 segmentowym zrobić

He he...
Też zacząłem od MIK CA80, oczywiście samodzielnie zmontowanego. Pisałem programy na kartce w assemblerze, później ręcznie przekładałem to na kod maszynowy Z80 w HEX, a ten wklepywałem klawiaturą bezpośrednio do pamięci RAM tego komputerka.
Dodatkowo podpiąłem do niego AY-3-8910, to dopiero była zabawa

Złożyłem preorder, zobaczymy kiedy dostanę

No i skopali

producent osadził gniazdo RJ45 bez trafa zamiast takiego z - LAN nie zadziała i znowu opóźnienie .

Gdy wydawało się, że wszystko już jest na najlepszej drodze, a komputer za 25/35$ - Raspberry Pi - zacznie w końcu zmierzać do klientów, napotkał on na kolejną przeszkodę. Tym razem po bliższym przyjrzeniu się maszynie odkryto, że fabryka produkująca go przez nieuwagę podmieniła bardzo istotny elemenent - gniazdo RJ45, które zgodnie ze specyfikacjami powinno zawierać zintegrowany ekran magnetyczny na takie bez tego ekranu. Problem jest o tyle istotny, że gniazdo bez tych elementów oznacza po prostu brak możliwości połączenia z siecią.

Fundacja Raspberry Pi wiedziała o tym już od paru dni, lecz nie zdradzała tych informacji badając jeszcze dokładniej dostarczony przez dostawców sprzęt. Na szczęście okazało się, że to jedyny problem. Teraz, już na miejscu - bez odsyłania do producenta - gniazda będą przelutowane i jak najszybciej będą wysyłane do klientów. Dlatego pierwsza partia komputerów powinna trafić do nich praktycznie bez żadnych opóźnień. Problem może być z kolejnymi, gdyż obecnie fundacja poluje na rynku na potrzebne gniazda i nie wiadomo czy uda się je dostać w odpowiedniej ilości.

Dlatego właśnie od razu założyłem, że poczekam minimum miesiąc czy dwa z zamówieniem

Dostałem informację z farnella, że swoją malinkę dostanę na początku czerwca.

Ja też będę go miał

Zastanawiam się jednak nad postawieniem na nim serwerka LAMP oczywiście na prostą stronkę nic wielkiego. Pierwotnie chciałem przeznaczyć na to netbook'a ale gdyby ten maluch to uciągnął to byłoby supcio

Czy ktoś (kodi?) się orientuje jakiej max pojemności przyjmuje karty SD ?
Co do samej płatności to paypal wchodzi w rachubę ?

Jeszcze jedno. Czy ktoś zna alternatywę dla Raspberry gdzie również można by postawić linuxa ?

Hejka,

Alternatywa to chiba tylko stare laptoki ...
A raspberry zamówił mój znajomy tutaj:
http://pl.rs-online.com/web/generalDisp ... aspberrypi
I dostał maila, że musi czekać

kisi pisze:Jeszcze jedno. Czy ktoś zna alternatywę dla Raspberry gdzie również można by postawić linuxa ?

Wszelkiego rodzaju thin clienty. Ja mam takiego:

http://www.parkytowers.me.uk/thin/hp/t5700/index.shtml

i Tiny Core Linux na tym. Zrobiłem z tego odbiornik radia internetowego w ramach ćwiczeń umysłowych

Również serwer drukarki USB.
Kiedyś hardcorowo postawiłem na tym XBMC, ale było bezużyteczne

Pzdr.
M.

Jeśli wielkość nieistotna to może być np uszkodzony netbook bez matrycy czy też ITXowa płyta z Atomem zasilania z DC 12V.

Możliwośći większe niż ARMów.

Ostatnio w real byl netbook z androidem z ARM za 350zl... a z tego co wiem to ubuntu da się postawić na ARM'ie

www.swiatelka.pl

Raspberry Pi - taki fajny hardware