Strona 3 z 5

: poniedziałek 25 paź 2010, 08:47
autor: kubapolska
to jest to cos duze kwadratowe
Obrazek

: poniedziałek 25 paź 2010, 09:01
autor: Pyra
Witam
Jest szansa, że najważniejsze elementy przetrwały.
Sprawdź element oznaczony D2 (mostek prostowniczy), przy odwrotnej polaryzacji powinien ulec spaleniu i być może dostał zwarcia, ochraniając układy.
Najlepiej gdybyś go sprawdził, sprawdzając testem diod na mierniku, przejście pomiędzy nóżkami. Nigdzie nie powinno być mniej niż 0,4V w jedną stronę, w drugą powinno być max (za wyjątkiem strony + - gdzie pokaże wartość narastającą w związku z kondensatorem). Jeśli okaże się, że jest spalony, to go wlutuj, i układ może ruszyć.

Pozdrawiam

PS: Cewką się nie przejmuj, jest OK

: poniedziałek 25 paź 2010, 09:21
autor: kubapolska
zero reakcji nawet po wylutowaniu mostka jakieś sugestie??

[ Dodano: 25 Październik 2010, 09:29 ]
teraz jest tak podłączyłem napięcie do złączek za mostkiem i dioda świecie ale tak jak by nie mogła ledwo ledwo co daje światło

: poniedziałek 25 paź 2010, 09:36
autor: krzycho_
kupapolska jak podłączyłeś jak napisałeś + i - to rzędu tych padów to napięcie stałe szło bezpośrednio do drivera z pominięciem mostka prostowniczego czyli nie bylo żadnego zabezpieczenie przed odwróceniem biegunów .

Scalak na bank uszkodzony niestety :|

: poniedziałek 25 paź 2010, 09:37
autor: Pyra
Witam
No to niestety wszystko wskazuje na układ MB16651 ...

Pozdrawiam

: poniedziałek 25 paź 2010, 09:49
autor: kubapolska
a scalak to gdzie na tej płytce jest?? czy to jest to co ma 5 nóżek

[ Dodano: 25 Październik 2010, 09:56 ]
krzycho123 pisze:kupapolska jak podłączyłeś jak napisałeś + i - to rzędu tych padów to napięcie stałe szło bezpośrednio do drivera z pominięciem mostka prostowniczego czyli nie bylo żadnego zabezpieczenie przed odwróceniem biegunów .

Scalak na bank uszkodzony niestety :|
podłączyłem zgodnie z biegunowością przewody po wylutowaniu mostka ale jak by sie spalił to by było widać ze jest spalony prawdopodobnie co nie??

: poniedziałek 25 paź 2010, 10:00
autor: greg
kupapolska, "jak by sie spalił" to nie koniecznie oznacza wypaloną na wylot dziurę w obudowie. Zwrot "spalił się" oznacza również uszkodzenie elektryczne, w środku.

: poniedziałek 25 paź 2010, 10:03
autor: kubapolska
ok spoko to ja ubieram sie i ide do elektronicznego i kupie co trzeba

: poniedziałek 25 paź 2010, 10:06
autor: krzycho_
Napisałem przecież że jeśli nie podłączałeś przewodów do punktów opisanych jako VAC to mostek nie miał prawa się uszkodził bo napięcie nie szło przez niego .
Scalak to to duże coś z 5 nogami - MBI6651 .

Tak dla Twojej wiedzy , spalony mostek czy inny element elektroniczny nie oznacza zawsze że musi być w nim dziura ,pęknięcie lub nadtopienie . Uszkadza się wew strukturu układu i da się to tylko sprawdzić urządzeniem pomiarowym - np. multimetr.

: poniedziałek 25 paź 2010, 10:12
autor: greg
Acha, drobne "ale". Tym sterownikiem nie da się zasilić 4x XP-G z żelówki 12V. To znaczy, da się, ale bardzo krótko, dopóki napięcie zasilające nie spadnie poniżej 4xVf LED + 0,45V.

: poniedziałek 25 paź 2010, 12:03
autor: kubapolska
No i wróciłem z wyprawy z porażką nigdzie nie mają takich scalaków zostaje mi zamówić nowy i zapasowe części. a tak wogóle koledzy to jaki polecacie DRIVER do diod mocy??

: poniedziałek 25 paź 2010, 12:32
autor: krzycho_
Jasne że nie znajdzie tego scalaka w "elektronicznym" to bardzo wyspecjalizowany układ , w maritexie mają .
Zobacz sobie też drivery od Edima - sklep Ledim

: poniedziałek 25 paź 2010, 12:32
autor: kubapolska
wysłałem też maila do maritexu i niestety projektant powiedział ze moduł mozna w śmieci wywalić. i zmuszony jestem kupic nowy.

: poniedziałek 25 paź 2010, 12:37
autor: krzycho_
Nie koniecznie ,wystarczy wymienić scalak - tyle że to koło 40% ceny całego modułu w.

Trzeba było nie kombinować ;)

: poniedziałek 25 paź 2010, 13:05
autor: kubapolska
hehe wiem ale jak nie zepsuje to sie nie naucze:D

[ Dodano: 25 Październik 2010, 13:19 ]
koledzy a co sądzicie o tym driverku ?? http://sklep.ledim.pl/?misc=7