www.swiatelka.pl

ogniwa i tak muszę kupić, bo nie mam

mam do wyboru albo z DX 2szt. 2500mAh (protected) za ok. 24zł lub te z allegro za 4zł szt.
różnica w cenie jest spora, byłbym bardzo zadowolony bo zakładałem niższy budżet

pytanie: czy warto ?
czy dobrze rozumiem - protected to nic innego jak wyłączenie się poniżej pewnego poziomu napięcia ? ogniwa bez tego po prostu świecą dalej ?

kszychooo pisze:czy dobrze rozumiem - protected to nic innego jak wyłączenie się poniżej pewnego poziomu napięcia ? ogniwa bez tego po prostu świecą dalej ?

Protected to między innymi odcięcie na poziomie poniżej którego ogniwa mogą ulec nieodwracalnemu uszkodzeniu. Tak, świecą dalej, ale tylko raz...

Czy da się "zobaczyć" ten poziom?
Czy dla kogoś kto pierwszy raz będzie miał kontakt z ogniwem jest problemem? (nie liczę laptopa, ale on myśli za mnie )

raczej da się zobaczyć. Możesz też mierzyć czas, w domu sprawdzić jak długo świeci do bezpiecznego napięcia (np prostym miernikiem) potem wymieniać co określony czas. A pamiętaj ze ogniwa wolą być naładowane, wiec po każdej wycieczce nawet krótkiej do ładowarki i po problemie (no chyba ze nie będziesz używał ich przez dłuższy czas).

ale zaraz

wg pomiarów dostarczonych przez Sid Gotama, który używa ogniw protected (http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.5776) lampka świeciła
powyżej 4h przy czym lumenów było 4 razy mniej (to da się zobaczyć)

w takim razie - jaki jest ten próg?
mierzenie czasu podczas jazdy odpada

sokol06 pisze:A co to za elektronika dodawana przy zakupie 8 sztuk?

zazwyczaj układ kontrolujący ładowanie, rozładowanie, balasujący pakiet, liczący pojemność i komunikujący się z laptopem przez SMBUS

sokol06 pisze:A co to za elektronika dodawana przy zakupie 8 sztuk?

Jest to elektronika zabezpieczająca ogniwa przed skutkami zwarć, rozładowań i przeładowań, ale uwaga, w zdecydowanej większości wypadków, zlicza cykle ładowania i ogranicza ilość energii pakowanej w akumulatory, innymi słowy, nawet nowe aku, z elektroniką która swoje popracowała, może być do niczego. Natomiast jest takie przysłowie "darowanemu koniwy nie zagląda się w zęby"

Pozdrawiam

okazało się, że sprzedający jest niechętny na odbiór osobisty i gra nie warta świeczki przy 10zl wysyłki

ciekawe czemu ?

no czemu ?
zgodził się na wysyłke za 5zl

>kszychooo

>ale zaraz

>wg pomiarów dostarczonych przez Sid Gotama, który używa ogniw protected >(http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.5776) lampka świeciła
>powyżej 4h przy czym lumenów było 4 razy mniej (to da się zobaczyć)

>w takim razie - jaki jest ten próg?
>mierzenie czasu podczas jazdy odpada

Problem może być nieco inny gdy w latarce jest sterownik liniowy (chyba tak to się nazywa). Jasno, jasno, ciemno.

Witam

Sid Gotama pisze:Problem może być nieco inny gdy w latarce jest sterownik liniowy (chyba tak to się nazywa). Jasno, jasno, ciemno.

Ze sterownikiem liniowym (np. AMC7135) jest troszkę inaczej.
JASNO, JASNO, Jasno, jasno, ciemniej, ciemniej, ciemno, a to ze względu na to, że stabilizator liniowy reguluje prąd na określonym poziomie, tzn dopóki U > Vf+0,12V a jak wiesz, jest to powyżej poziomu odcięcia ogniw, potem jasność spada.
Przy przetwornicach step-down, lub step-up-down, utrzymywane są stałe parametry do końca, np. taki SKU-15880 potrafi każdą baterię nieźle wyssać bez zauważalnej zmiany jasności, aż zadziała protekcja i wtedy mamy: "ciemność widzę ciemność.... nic nie widzę"

Pozdrawiam

>Pyra
>...
>Ze sterownikiem liniowym (np. AMC7135) jest troszkę inaczej.
>...

Tego się spodziewałem więc asekurancko napisałem: (chyba tak to się nazywa)
Niestety człowiek uczy się całe życie a głupi umiera. Chodzi mi o sterownik który który "daje" w diodę np. 1A a po następnie szybko ściemnia do zera.

Nie wiem jak długo trwa w tych sterownikach to JASNO, JASNO, Jasno, jasno, ciemniej, ciemniej, ciemno bo to jest dość krytyczny moment dla rowerzysty.

Gdyby to sie odbywało tak jak w L-Mini II było by chyba Ok.

Pisząc post powyżej posługiwałem się Twoją odpowiedzią w http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t ... rownik%F3w i chyba potraktowałem ją zbyt dosłownie. Sorki za zamieszanie.

Sid Gotama pisze: Chodzi mi o sterownik który który "daje" w diodę np. 1A a po następnie szybko ściemnia do zera.

Tu pasują właśnie przetwornice step-down, ciągną ile mogą utrzymując parametry znamionowe na wyjściu, a potem szybki "pad".

Sid Gotama pisze:Nie wiem jak długo trwa w tych sterownikach to JASNO, JASNO, Jasno, jasno, ciemniej, ciemniej, ciemno bo to jest dość krytyczny moment dla rowerzysty.

To jest tak:
załóżmy Vf = 3,3V przy 1A, więc:
od napięcia 4,2V do napięcia U = 3,3V + 0,12V=3,42V mamy stałe natężenie prądu.
Jeśli napięcie spadnie poniżej np. U = 3,3V to na diodę idzie:
3,3 - 0,12V = 3,18V, czyli dioda dostaje niższe napięcie co powoduje przepływ mniejszego prądu, czyli załóżmy 350mA.
Szybkość spadania napięcia zależy od charakterystyki zasilania (rodzaju ogniwa).

Pozdrawiam

witam,
mam pytanko jak z trwałoscią i jakością tych ogniw z alegro?
http://allegro.pl/ogniwa-panasonic-1865 ... 57096.html
którą ladowarką z DX można je ładować i do jakiej wartości mogą być bezpiecznie rozładowane?