Witam !
Odkopuję temat z 2010 - pewnie po upływie 2 lat trochę się zmieniło a użytkownicy nabrali potrzebnego dystansu. Podobnie jak autor tekstu też szukam ledowego odpowiednika halogena. Trochę tego jest na aledrogo np: http://allegro.pl/naswietlacz-halogen-l ... 03767.html. Opisy opisami ale może ktoś z Was na własnej skórze wybadał jak to świeci. A i widzę, że często pojawia się termin "naświetlacz" - ma to jakieś uzasadnienie czy tylko krzyczy "kup mnie"?
Witek
Widziałem to, pod względem subiektywnej siły światła jest pomiędzy MH 35W /942 a 70W /942, bliżej tego pierwszego - ma gorsze Ra, więc światło wydaje się ciemniejsze od MH. Niemniej w ciągu dwóch lat zauważyć się da wielki postęp. Do niewielkich obszarów już się nadaje.
Był podobny temat na forum, poszukaj bo tam też było trochę info.
U mnie na osiedlu na sklepie wisi takie coś, 10W. Spokojnie oświetla wejście do sklepu (z pierwszego piętra) typu "żeby tylko się nie zabić na schodach". Na allegro można znaleźć kupie takich urządzeń w rozsądnych cenach. PS-uważaj też na barwy. W sierpniu w Karpaczu widziałem takie coś, barwę jaką to miało to o zgrozo przynajmniej 8000K.
Niet, to była lampa / zamiennik halogenu. Świeciło tragicznie. Ostatnio będąc w Castoramie widziałem takie cudo o bardzo przyjemnej barwie - typowy neutral, duża jasność, CRI nie określę, ale oddawanie barw było całkiem dobre, nie było widać mrugania. Wersja 50W dawała rady. Biorąc to do ręki miałem potężny kawał aluminium w łapach.
MH 35W daje 3000lm czyli nieco lepiej niz dwie żarówki setki głównego szeregu (1300lm). Halogen 250W (HALOLINE ECO 230 W 240 V R7S) daje około 5000lm. MH 70W daje 6500lm.
LED z najwyższej półki może mieć wydajność systemową zbliżoną do 95-100lm/W więc z 50W może dać nawet 5000lm, ale będzie to światło takiej sobie jakości. Akceptowalna jakość (CRI 80 i wyżej) najlepszych obecnie diod i dobrych zasilaczy oznacza strumień rzędu 4000-4500lm przy 50W pobieranych z sieci 230V.
Tutaj jest także taka mała tabela z różnymi źródłami światła (nie wszystkie, nie ma np. ultrawydajnych MH Philipsa, które osiągają 120 lm/W) http://www.lighting-gallery.pl/viewtopi ... =53&t=2223
Biorąc to do ręki miałem potężny kawał aluminium w łapach.
A to znaczy, że projektant się przyłożył do roboty, bo 20W ciepła odprowadzić trzeba, by się dioda nie przegrzała.
W sobotę znów zawitałem do marketu i miałem okazję dotknąć ręką świecącą lampę o mocy 50W - była gorąca, ale nie na tyle aby nie dało się utrzymać ręki. Jej wielkość, patrząc od przodu to mniej więcej wielkość zeszytu, waga całość z puszką to prawie 5 kg. Z tyłu grube żeberka (3 - 4 mm). Całość wykonana naprawdę dobrze i co ciekawe - gwarancja na 3 lata. Do wyboru barwy od zimnej (6500K) przez neutralną (4000K) do ciepłej (2700 lub 3500 K do wyboru). Diodę określano jako COB, jednak wszystko tak teraz okreslają.
Widzę na stronach Castoramy, że w Toruniu mają oświetlacze/ projektory/ etc, etc w technologii LED . Przy najbliższej okazji zawitam do tegoż marketu „Nikomu nie pozwolimy pobić naszych cen" he, he.
Dzięki za info.
Pozdr.
Witek
skaktus pisze:W sobotę znów zawitałem do marketu i miałem okazję dotknąć ręką świecącą lampę o mocy 50W - była gorąca, ale nie na tyle aby nie dało się utrzymać ręki.
No to jedyny problem jaki widzę, to naprawdę upalne noce. Nie wiem czy się diody nie będą przegrzewać. Tu się nie ma z czego śmiać, wiele opraw ledowych w Poznaniu diabli wzięli po upalnym lecie... Tak się skończył eksperyment oświetleniowy. Mam nadzieję, że te diodopaki są lepiej zrobione.
W przypadku oświetlenia podwórka przed domem metalohalogen ma jedną dosyć istotną wade: Nie da sie go odpalić w krótkich odstępach czasu.
U mnie jest zainstalowany zwykły halogen 150W z czujnikiem ruchu i żarniki dość szybko sie spalają, praktycznie co kilka minut lampa włącza się na około minute i potem gaśnie.
W tym przypadku najlepsze było by oświetlenie ledowe przy którym częste włączanie nie ma wpływu na żywotność.
Do czujnika ruchu podpina się kilka punktów LED (1-3W) skierowanych dokładnie w miejsca które tego wymagają (brama garażu, schody, podejście...) nie widzę sensu montowania jednopunktowego reflektora wysokiej mocy, który pracuje wyłącznie jako chwilowe doświetlenie posesji.
Jak ktoś potrzebuje od czasu do czasu więcej światła (np. przed garażem) to się daje metalohalogen na zwykłym włączniku.
Pomysł z punktowym oświetleniem schodów czy wejścia ma sens. Ale jest też druga strona medalu.
Mocne światło z czujnikiem ruchu pełni rolę ochrony przed intruzami - informuje także intruza, że "coś" go zauważyło. Dla właściciela z kolei jest to system wczesnego ostrzegania, który informuje, że coś włączyło czujnik ruchu, a zatem być może trzeba zwrócić uwagę na ten teren. Jeśli czujnik jest ustawiony prawidłowo (czytaj nie włączają go psy ani koty, a jedynie ludzie), to ma to istotne znaczenie dla bezpieczeństwa posesji.
Chciałem odkopać ten stary temat... Po tylu latach wiele się zmieniło w tym temacie...
Możecie coś polecić z allegro albo jakiegoś stacjonarnego sklepu itp?
Chodzi o oświetlenie podwórka, więc moc około 50W (led oczywiście)
Aktualnie mam 30W, ale przydałoby się jednak coś o większej mocy.
Pierwsze lepsze markowe aczkolwiek sprawdzone - http://www.ans.com.pl/notes/osram_ledva ... tlacze,603
zalety to:
- wysoka wydajność
- wysokie IP65 - odporność na zewnętrzne warunki
- kolor światła ciepły/neutralny
- dostępny w hurtowniach w tym w Warszawie - warto spytać o możliwość zapalenia przed kupnem.
- 5 lat gwarancji
- pewnie po upływie 2 lat trochę się zmieniło a użytkownicy nabrali potrzebnego dystansu. Podobnie jak autor tekstu też szukam ledowego odpowiednika halogena. Trochę tego jest na aledrogo np: http://allegro.pl/naswietlacz-halogen-l ... 03767.html. Opisy opisami ale może ktoś z Was na własnej skórze wybadał jak to świeci. A i widzę, że często pojawia się termin "naświetlacz" - ma to jakieś uzasadnienie czy tylko krzyczy "kup mnie"? 
