Witam
Chyba powinienem kandydować na prezydenta. Moje posty badawcze budzą sporo kontrowersji...
Nie ważne jak się mówi, ważne że się mówi
.
Słuchajcie ja nie mam łatwego dostępu do kamery, musiałem się trochę nagimnastykować i poczekać. Na pewno gdybym teraz studiował to bym miał łatwiej... Zrobiłem kilkaset zdjęć, głównie latarek Midiego. Kamera Flir i5 o ile dobrze rozpoznaję.
Jeszcze kilka danych na temat pomiaru.
Pomiar wykonywany krótko, po to by nie ogrzać blachy podkładowej. Krótko oznacza zwykle do ok. 25 sekund w ciągu których robiłem zwykle 4 fotki. Ta kamerka nie robi szybko zdjęć. Każda fotka w oryginale ma dokładny czas powstania.
I tak w kolejności robienia zdjęć, wyniki temperatury są takie:
72,9, 73,2 74,0
98,4 99,6 100,0
64,1 64,8 65,0 65,1
42,0 46,7 50,1 52,1
34,1 37,1 38,6 XRE
34,2 36,1 37,8 38,1 38,8 XRE
37,6 41,6 43,2 XRE
105 108 110 110 siedmioled - łatwo rozpoznać
84,9 86,8 87,5 87,9 czteroled
testy równoległego 3XPG
49,7 50,3 50,9
68,3
58,3 67,2 71,0
25,3 - hmm to chyba ta płyta robocza
itd...
jest jeszcze klika zdjęć
o jest jeszcze chyba moduł potórjny na miedzi, który był latarce
Co jest co, nie chce mi się sprawdzać teraz i nie o to tu chodzi. W kazdym razie wzrost
temperatury blachy nie był znaczny. Nie wiem dokładnie teraz.
Jak widać kolejność robienia zdjęć nie ma korelacji z temperaturą.
2,3 pomiar zwykle już się bardzo nie różni, to przyjmowałem jako temperaturę mierzoną. W sumie pierwszy też znacząco nie odstaje.
Proszę też zwrócić uwagę, że na np. 7-ledzie nie widać jakiejś znacznej różnicy w temperaturach LEDów. Na środku jest najgorętsza i tyle.
To samo dotyczy też 3XPG równoległych. Tam jest rozrzut temperatur, ale jak piszę pewnie wynika z różnicy VF. Niestety nie zrobiłem pomiaru szeregowego.
Dzisiaj wiem, że jeszcze mógłbym zrobić kilka pomiarów. Przede wszystkim każdy na więcej niż jednej diodzie. Dodatkowo pomiar spadku VF. Z drugiej strony po co? By ktoś komu to nie wyszło z sensem zwalał na totalny błąd pomiaru?
Przecież nie mierzymy śmieci, tylko identyczne diody.
Poza tym ja pokazałem porównawczy pomiar ze spadku VF (chyba nikt poza mną takich testów nie próbował powtórzyć, a wygląda na to, że jedyny błąd jakim są obarczone, to tolerancja współczynnika spadku napięcia i jego zależność w pewnym stopniu od prądu). Robiłem też na początku taki test, że podgrzałem diodę żelazkiem i wtedy ona nie świeciła i porównałem wynik z termometrem cyfrowym. Wszystko po to by wyniki były w moim przekonaniu poprawne.
Chciałem pokazać bardzo fajne wyniki.
Jaka jest niepewność pomiaru - nie jestem w stanie oszacować.
Dlaczego Czarny_kruku, widząc takie rozbieżności nie zrobiłeś pomiaru jednoczesnego swoim termometrem dolutowanym blisko diody?
Ja nie trafiłem na żadne rozbieżności kosmiczne, które mogły by powodować konieczność weryfikacji.
>czarny_kruk
"NIESTETY zmartwie Cie i pisze od razu, ze z pomiarow moich i kilku naprawde porzadnych
specjalistow (autorytetow) od termowizji (na sprzecie m.in. FLIR P65 oraz Jenoptik) wynika
jednoznacznie, ze w zasadzie NIE mozna porownywac ze soba bezposrednio odczytow z temperatur
mierzonych pomierzy diodami (nawet tego samego typu, tego samego producenta). Wynika to ponoc
z praktycznie niemierzalnej emisyjnosci diody. Proby i zalozenia, ze wyniki "prawie sie
zgadzaja" przy emisyjnosci =0,9 sa niestey bledne. "
Owszem błędy metody są znaczne, ale to co pokazałeś na zdjęciu nie mieści się w sensownych rozrzutach. Błąd pomiaru może być kosmiczny dla małych wartości epsilon. Dziwię się też, że skoro miałeś takie rozrzuty, to nie pokryłeś czymś powtarzalnym diod.
>clorox
"Jeżeli te pierwsze cztery testy były przeprowadzone przy użyciu tego samego emitera
(przelutowywanego na kolejne MPCB) to nawet jeżeli pomiary są obarczone błędem, można
przyjąć, że kolejność jest prawidłowa. Jeżeli jednak były to 4 różne emitery, to wyniki jak
dla mnie nie są już tak oczywiste, nawet zakładając, że diody były selekcjonowane pod
względem zbliżonego Vf."
Każda dioda inna
>pawelsz
"1. Skoro chłodzenie było nie najgorsze, to dlaczego
Cytat:
Test przeprowadzony krótko
po paru minutach lepiej widać efekty
"
Bo w ten sposób nie rozgrzałem znacząco blachy na podstawie.
Temperatura jak widać z wcześniejszych pomiarów stabilizuje się szybko.
>mkorbel
"Test przeprowadzony krótko" to trochę za mało powiedziane (może warto powiedzieć ile minut
trwał test)."
napisałem wyżej: ok. 20-30 sekund, tak szybko aby dało sie zrobić 2-3 zdjęcia
"
Nikt nie będzie używał wieloledowego moduło, żeby przepuszczać przez niego 1500mA
Jeżeli kolega EdiM testował na "..., na dużej blasze aluminiowej o dużej pojemności cieplnej"
"
No cóż, na razie to istnieje problem z przenośnym źródłem zasilania. Światła nigdy dość.
>Hans Trans
"Na przyszłość publikując takie testy proponuję umieszczać je w formie sprawozdania mającego
ręce i nogi: wstęp, wszystkie dostępne dane, rysunek układu pomiarowego, wyniki, analiza
błędu, wnioski. Nie będzie wtedy zbędnych pytań, aluzji, zarzutów itp.
"
Jeśli chodzi o mnie to zawsze stawiam na metodykę pomiaru jako podstawę, tak by nie generować niepotrzebnego błędu.
Zauważ, że od zrobienia zdjęć do ich opublikowania minął ponad miesiąc.
>Hans Trans
"Wynik ponad 200*C na soczewce dla 1.5A stoi w jawnej sprzeczności z danymi Cree. W karcie
katalogowej jest jasno napisane, że maksymalna temperatura złącza to 150*C. Skoro na soczewce
jest ponad dwieście, to ile na złączu? i to dla dozwolonego przez producenta prądu 1.5A? Coś
tu nie gra...
"
Jeśli wynik jest prawdziwy, to jedyne co nie gra, to chłodzenie tej diody.
>pawelsz
"Mam pirometr dzisiaj, pomierzę z grubsza temp. na diodzie (a raczej całościowo, niestety to
wersja o D:S=8:1 czyli z bliska złapie powierzchnię dość sporą ca z 3cm złapię obszar ok fi4)
"
cienko to widzę z takim pirometrem
>midi
Wracając do przypalonej diody. Była ona na podłożu białym z gammy (pierwsze jakie miałem dostępne), które w teście wypadło na 100stopni przy 1,5A i "doskonałym chłodzeniu". Skoro piszesz, że na 2A to na dzień dobry można przyjąć, że wzrost temperatury nie był rzędu 75-80, ale o ponad 30% wyższy czyli 107 stopni. Idąc dalej tym tropem w latarce ciężko zapewnić mniej niż 60-70 stopni na module diody. No i już mamy 170 stopni co najmniej. Czyż nie wystarczy by stopić wspomniane tworzywo? Jeszcze jedno tworzywo to ma taki parametr jak temperatura odkształcenia przy nacisku określony jako 110 stopni.
Chciałem także dodać, że wszystkie diody lutowane przez mnie są w ten sposób, że są dociskane w chwili stygnięcia lutu. Daje to możliwie dobre przyleganie i bardzo cienką warstwę lutowia.
Oczywiście moją specjalnością nie są pomiary temperatury pirometrem, ani tym podobne, a projekty elektroniki do pomiaru masy z dokładnością certyfikowaną dochodzącą do 0,00005%.
Ogólnie pomiary rzucają natomiast cień na założenia teoretyczne z tematu "Rezystancja termiczna MCPCB" gdzie należało by dodać jakiś współczynnik 'powiększenia kontaktu termicznego' przez listki boczne miedziane od sluga.
Nie mam zamiaru się gimnastykować, by komukolwiek coś udowadniać...
No i 2 godzinki zajęło... szanujmy siebie i swój czas...