Strona 3 z 17

: wtorek 10 cze 2014, 22:07
autor: franio1991
woytazo pisze:Witam Kolegę. Kilku znajomym pomogłem w ten sposób, że w miejsce ogniw NiCd wstawiłem w szereg połączone 4 ogniwa LiIon drugiego sortu, stracenia mamy niewiele.
I to jest myśl :)
Mam wkrętarkę 12v.
Gdyby tylko znaleźć koszyk 6x 18650, zrobić pakiet 3s2p i można by katować ogniwa z laptopa.

: środa 11 cze 2014, 08:27
autor: MardoQ
franio1991 pisze:
woytazo pisze:Witam Kolegę. Kilku znajomym pomogłem w ten sposób, że w miejsce ogniw NiCd wstawiłem w szereg połączone 4 ogniwa LiIon drugiego sortu, stracenia mamy niewiele.
I to jest myśl :)
Mam wkrętarkę 12v.
Gdyby tylko znaleźć koszyk 6x 18650, zrobić pakiet 3s2p i można by katować ogniwa z laptopa.
Ale właśnie chodzi o to, żeby ogniwa były zgrzane, lub zlutowane. Koszyki nie zapewnią odpowiedniego kontaktu elektrycznego do takich prądów.

: środa 11 cze 2014, 16:13
autor: franio1991
Skoro tak to niedobrze bo łatwiej naładować pojedyncze ogniwa niż pakiet.

: środa 11 cze 2014, 17:27
autor: MardoQ
franio1991 pisze:Skoro tak to niedobrze bo łatwiej naładować pojedyncze ogniwa niż pakiet.
Docenisz jak będziesz miał słabą moc wkrętarki, albo spalisz koszyczek

: piątek 13 cze 2014, 08:10
autor: wwd
A czy nie ktoś z forum nie posiada przypadkiem zgrzewarki do ogniw? Bo zastanawiam się czy zamiast lutować od nowa pakietu, nie lepiej byłoby po wyjęciu starych ogniw, zgrzać całość do starych blaszek. Blaszki które są w ogniwach i tak trzeba łączyć przewodem - czy takie połączenie nie będzie za słabe przy takim prądzie rozładowania?

: piątek 13 cze 2014, 08:38
autor: Browar
Ja zastosowałem łączniki z drutu miedzianego 2,5mm2 w izolacji lutowanego do ogniw. Z lutowaniem li-ion trzeba uważać - wcześniej schłodzone w lodówce, najpierw cynowane na kwasie solnym, mocna lutownica 60-100W (nie transformatorowa) i wszystko musi pójść szybko i sprawnie, żadnej babraniny, no chyba że są pożądane efekty pirotechniczne :twisted:
Te uwagi dotyczą obudowy ( - ), z plusami nie ma problemu bo "wiszą w powietrzu" i nie grzeją ogniw.

: piątek 13 cze 2014, 08:57
autor: wwd
Nie wiedziałem że to taki wyczyn:) A przypadkiem nie zajmujesz się taką regeneracją? Zastanawiam się czy nie lepiej tą wymianę komuś zlecić.

: piątek 13 cze 2014, 11:14
autor: maciex93
Jeżeli ogniwa mają już przygrzane blaszki to można lutować do tych blaszek, natomiast jeżeli ogniwo jest gołe to moim zdaniem lepiej zgrzać, przy lutowaniu, bez wprawy, szczególnie przy biegunie ujemnym można doprowadzić do uszkodzenia.
Zgrzewarka na forum jest ;) http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=9223

Wwd, czy masz już jakieś konkretne ogniwa?

: piątek 13 cze 2014, 12:37
autor: wwd
Nie mam jeszcze ogniw ale zawsze mogę zamówić z przesyłką na inny adres, albo dostarczyć paczką obudowę i nowe ogniwa.
Ogniwa któreś z tych:
http://allegro.pl/ogniwo-akumulator-186 ... 47212.html
http://allegro.pl/ogniwo-akumulator-186 ... 14669.html

Zdjęcia poglądowe aku:
Obrazek
Obrazek
Przepraszam że nie wyczyszczone - mam strasznie dużo innych zajęć.
Jaki byłby koszt takiej wymiany?

: sobota 14 cze 2014, 12:34
autor: Manekinen
W tym pakiecie wymieniasz dwie sztuki ze zdjęcia z poprzedniej strony? Te co podałeś z linku powinny ładnie pasować do tych moli, podobny prąd rozładowania i podobna pojemność. Kup ogniwa z blaszkami i normalnie przylutuj do blaszek pakietu, połączenie będzie jak najbardziej poprawne (o ile wykonasz je dobrze, blaszki połączone na całej powierzchni styku) i nie trzeba nic zgrzewać. Jak nie znajdziesz ogniw z blaszkami to poproś gościa z tej aukcji żeby dogrzał krótkie blaszki. A cały pakiet starannie wyszoruj.

: niedziela 15 cze 2014, 08:24
autor: wwd
Panasoniki ze sklepu: http://www.bto.pl/B2CProdukt.aspx?id_artykulu=48110 mają praktyczne blaszki, ale są drogie.
Obrazek
Z aukcji http://allegro.pl/ogniwo-akumulator-186 ... 14669.html mają blaszki w dwie strony więc będzie gorzej polutować.
Obrazek

: środa 02 lip 2014, 19:38
autor: wwd
Wymieniłem. Oczywiście nie odbyło się bez niespodzianek.
Przelutowałem ogniwa do aku i na pcb napięcie 15.4V a na stykach 0.5V - wkrętarka nie drgnie a ładowarka chce ładować. Po 15 minutach dalej sprawdzam styki i wciąż 0.5V. Dobrze że miałem jeszcze jeden aku - przelutowałem ogniwa do drugiej pcb. Napięcie na pcb i stykach ok, ładowarka po 5 minutach przestała ładować - wszystko gra. Widocznie pcb z tamtego aku było uszkodzone i mimo że ogniwa były naładowane dalej by je ładowało. powinno być jakieś zabezpieczenie bo jeżeli ogniwa były naładowane to elektronika nie powinna pozwolić na ładowanie.
Takim sposobem pewnie uległy by uszkodzeniu. Ciekawy jestem tylko czy to naprawione aku nie zniszczy nowych ogniw.
Zobaczymy czy to co zaoszczędziłem - 130zł za ogniwa + lutownica itp., będzie służyć na dłuższą metę. Nowy aku kosztuje 550zł...

: poniedziałek 18 sie 2014, 10:23
autor: igi
To i ja mam pytanie.
Zregenerowałem kiedyś aku w wkrętarce na NI-CD, niestety właśnie wyzionął ducha.

Chciałbym zregenerować go teraz na li-ion. Akumulator ma nominalnie 12v co rodzi problem jak dobrać ilość ogniw. Postanowiłem zwiększyć napięcie przez stworzenie pakietu 4s4p myślę że to odrobinę wyższe napięcie nie zabije mi silniczka ;).

Teraz mam pytanie - jaki prąd może mi pociągnąć taka wkrętarka - czy zabezpieczenie z BTO 9A/16A będzie wystarczające? A może nie stosować zabezpieczenia tylko wsadzić modelarski miernik napięcia na 4 ogniwa i kontrolować rozładowanie na bieżąco.

Kolejne pytanie - czy w takim układzie 4s4p - wystarczą ogniwa o prądzie rozładowania 10A? - jak dobrze rozumuję mam teoretycznie wtedy 20A prądu rozładowania.

Mam modelarską ładowarkę z balanserem więc mógłbym wyprowadzić sobie pod niego złącze.

: poniedziałek 18 sie 2014, 11:34
autor: PawelG.
Nie powinieneś mieć aby 3 szeregowo?
Po naładowaniu jedno ogniwo ma ok. 4,2V, więc dla 4 wyjdzie ok. 16,5-16,8V, a dla 3 będzie 12-12,6V.
Wydaje mi się, że 16V to może być już ciut za dużo.

: poniedziałek 18 sie 2014, 14:22
autor: fotorondo
Ale nominalnie ma 3,6V co przy 4s chyba powinno działać. Też stoję przed wymianą, ogniw, ale tam jest 10 szt po 1,2V, elektroniki zero, ładowałem po prostu zgodnie z instr. 3 godziny i odłączałem.