Strona 3 z 4

: czwartek 02 lip 2009, 19:23
autor: lennin
:D Wydaje sie być duża. Ciekawe złudzenie. BTW co lepiej upchnąć w kieszeń latarke centymetr szerszą czy dwa centymetry dłuższą. :??:

: czwartek 02 lip 2009, 21:24
autor: KonradB
Eagle-Tac dalej nie poświeci.
CO masz na myśli phantom?

BTW: CO do ogniw to nie jestem aż takim zapaleńcem - wystarczy mi na zwykłe baterie:)

: czwartek 02 lip 2009, 22:30
autor: igi
Widzisz, bo my wszyscy chcemy, żebyś wykorzystał błąd większości nas i od razu zaczął od ogniw ;). Myślę że 90 % ludzi na tym forum zaczynało tak jak Ty (paluszki) a skończyło na ogniwkach ;).Dlatego chcemy po prostu zaoszczędzić Twoje pieniądze, czas i dać maksimum radości z światełka już na sam początek - czyli moc i długość pracy na baterii ;]

: czwartek 02 lip 2009, 22:45
autor: KonradB
Rozumiem, jednak wolę pozostać przy bateriach :)

: piątek 03 lip 2009, 00:40
autor: phantom
Chodziło mi o zasięg. Eagle-Tac jest dobry względem innych latarek na 2AA, ale wobec 18650 trochę wymięka...

A propos zasilania to się zgadzam z przedmówcami, taki P100A2 daje ~180lm przez 1:10h na dwóch aku AA (na bateriach 40 minut), Solarforce L2 na 18650 ma 200lm ale przez 3h (dokłądnie 185 minut, po czym latarka się nie wyłącza, ale przechodzi w tryb średni i świeci dalej... :roll: ). Ludowe przysłowie mówi: "skoro nie widać różnicy - po co przepłacać?". Tutaj widać różnicę, a ty wciąż chcesz przepłacać :???:

: piątek 03 lip 2009, 01:51
autor: wolfj23
KonradB pisze:Nabiliście mi niezłego "ćwieka" drodzy użytkownicy...
Zastanawiam się jednak mocno nad tym EagleTac'em.
Sądzę że to dobry wybór.
Co do li-ion pojemność oczywiście większa ale w terenie trzeba mieć zapas albo ładowarkę ze sobą jeśli latarka ma być na wakacyjne spacery z plecakiem po rubieżach Rzeczypospolitej to w przypadku braku możliwości podłączenia ładowarki alkaliczne AA kupisz w prawie każdym spożywczo-chemiczno-monopolowym nawet na małej wsi :cool:

Wracając jeszcze raz do li-ion to nie ma (chyba) nazbyt dobrych tanich ładowarek ładowarki z dealextreme potrafią podobno czasem strzelić i zaśmierdzieć :mad:

MagLite to oczywiście tradycja można kupić tak jak luksusowy zabytkowy samochód albo jako baza do przyszłej modyfikacji na diodę oczywiście :) szkoda też że wersja na 2C nie jest bardziej kompaktowa jeśli chodzi o długość w stosunku do 2d

Maglite na diodę ma ją w obudowie żarówkowej (łatwość wymiany żarówka - dioda ale szybko się grzeje i światło słabnie do tego jest to stary mało wydajny Luxeon)

ps. Widziałem też kiedyś recenzję latarki wieloczęściowej (chyba model z przed 2-3 lat - nie wiem czy jest nowa wersja na cree) która mogła być na AA, 2xAA lub CR123 do tego miała małą i dużą głowice (duża to ta o dużym zasięgu) a w dużej głowicy można było zainstalować reflektor gładki lub teksturowany - nie pamiętam marki więc nie dam linka ale pewnie trudno ją dostać w PL i chyba nie wszystkie części były od razu w komplecie ...

[ Dodano: Pią Lip 03, 2009 2:00 am ]
Skoro chciałeś żeby pisać też o maglite to napiszę jeszcze że maglite robi też zamiennik żarówki - można wymienić kryptonową na jaśniejszą - wypełnioną ksenonem. Wychodzą chyba trochę drożej (oryginalne ksenony pakowane są po 1 sztukę, kryptony po dwie)

: piątek 03 lip 2009, 12:56
autor: LightLover

: piątek 03 lip 2009, 13:22
autor: phantom
Mam Regalighta. Niestety wyraźnie przekracza budżet... (mniej więcej 2x :roll: )

: piątek 03 lip 2009, 16:10
autor: wolfj23
coś w tym stylu ale ale to nie był regal bo była jeszcze tuba na CRki
znalazłem http://www.flashlightreviews.com/review ... wer_m3.htm ale ta cena :roll:

: piątek 03 lip 2009, 16:16
autor: phantom
M3 kosztuje jeszcze wiecej niż Regalight. Do tego już jej nie robią, wiec jest praktycznie nie do dostania.

: piątek 03 lip 2009, 17:39
autor: igi
wolfj23 pisze:
KonradB pisze:Nabiliście mi niezłego "ćwieka" drodzy użytkownicy...
Zastanawiam się jednak mocno nad tym EagleTac'em.
Sądzę że to dobry wybór.
Co do li-ion pojemność oczywiście większa ale w terenie trzeba mieć zapas albo ładowarkę ze sobą jeśli latarka ma być na wakacyjne spacery z plecakiem po rubieżach Rzeczypospolitej to w przypadku braku możliwości podłączenia ładowarki alkaliczne AA kupisz w prawie każdym spożywczo-chemiczno-monopolowym nawet na małej wsi :cool:

Wracając jeszcze raz do li-ion to nie ma (chyba) nazbyt dobrych tanich ładowarek ładowarki z dealextreme potrafią podobno czasem strzelić i zaśmierdzieć :mad:

MagLite to oczywiście tradycja można kupić tak jak luksusowy zabytkowy samochód albo jako baza do przyszłej modyfikacji na diodę oczywiście :) szkoda też że wersja na 2C nie jest bardziej kompaktowa jeśli chodzi o długość w stosunku do 2d

Maglite na diodę ma ją w obudowie żarówkowej (łatwość wymiany żarówka - dioda ale szybko się grzeje i światło słabnie do tego jest to stary mało wydajny Luxeon)

ps. Widziałem też kiedyś recenzję latarki wieloczęściowej (chyba model z przed 2-3 lat - nie wiem czy jest nowa wersja na cree) która mogła być na AA, 2xAA lub CR123 do tego miała małą i dużą głowice (duża to ta o dużym zasięgu) a w dużej głowicy można było zainstalować reflektor gładki lub teksturowany - nie pamiętam marki więc nie dam linka ale pewnie trudno ją dostać w PL i chyba nie wszystkie części były od razu w komplecie ...

[ Dodano: Pią Lip 03, 2009 2:00 am ]
Skoro chciałeś żeby pisać też o maglite to napiszę jeszcze że maglite robi też zamiennik żarówki - można wymienić kryptonową na jaśniejszą - wypełnioną ksenonem. Wychodzą chyba trochę drożej (oryginalne ksenony pakowane są po 1 sztukę, kryptony po dwie)
Do ogniwek jest niezła ładowarka którą podałem wcześniej, i kosztuje niecałe 8 dolców :).
Nie strzela i nie śmierdzi.
Co do stosowania AA, ja jestem zdania że najlepiej porządne światło na 18650 + zapas ogniw (są niewielkie i lekkie więc 3 zapasowe zawsze można ze sobą nosić), a do kieszeni malutkie światełko na 1xAA jako backup.

: piątek 03 lip 2009, 21:28
autor: KonradB
Do ogniwek jest niezła ładowarka którą podałem wcześniej, i kosztuje niecałe 8 dolców :) .
Nie strzela i nie śmierdzi.
Co do stosowania AA, ja jestem zdania że najlepiej porządne światło na 18650 + zapas ogniw (są niewielkie i lekkie więc 3 zapasowe zawsze można ze sobą nosić)
I tak też chyba zrobię - Solarforce + dwa ogniwa (protected) i ładowarka (ta za niecałe 8$ ) :)

: sobota 04 lip 2009, 19:41
autor: wolfj23
igi pisze: Do ogniwek jest niezła ładowarka którą podałem wcześniej, i kosztuje niecałe 8 dolców :).
Nie strzela i nie śmierdzi.
mam rozumieć że sku13820 ( http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.13820 ) jest najlepiej wykonana z ładowarek z DX ? bo wiele słyszałem narzekań na jakość elektroniki wielu ładowarek do ogniw li-ion także na elektroda.pl... a ze swoją ładowarką do li-ion też miałem kiedyś przebój :lol: i przdałaby się wymiana na coś pewniejszego...
igi pisze: Co do stosowania AA, ja jestem zdania że najlepiej porządne światło na 18650 + zapas ogniw (są niewielkie i lekkie więc 3 zapasowe zawsze można ze sobą nosić), a do kieszeni malutkie światełko na 1xAA jako backup.

to backup już mam :lol: :cool:

[ Dodano: Sob Lip 04, 2009 7:46 pm ]
KonradB pisze: I tak też chyba zrobię - Solarforce + dwa ogniwa (protected) i ładowarka (ta za niecałe 8$ ) :)
to jednak Solarforce :twisted: :mrgreen: :wink: a zaczęło od staruszka Maglite :razz:

: niedziela 05 lip 2009, 00:43
autor: igi
Nie napisałem że jest najlepiej wykonana. Ale jak ktoś oczekuje cudów za 30 zł to się nie dziwię, że potem są narzekania...
Do AA też za 30 zł dobrej ładowarki nie kupisz ... Ja kiedyś próbowałem i w końcu skończyło się na bc-700...

Ja sam używam wf-139 wersji oryginalnej i też nie strzela, nie śmierdzi, nie przeładowuje ...

Rozumiem też po części sarkazm płynący z Twojej wypowiedzi - każda sroka swój ogon chwali ...
Tyle że ja też zaczynałem od AA w latarkach, i szybko doszedłem do wniosku że to ślepa uliczka. Po pierwsze ilość światła nie może się równać w żaden sposób z li-ion, a o to przecież w głównej mierze nam wszystkim chodzi.
Po drugie czas działania na AA jest słaby, na 7880 akceptowalna jasność utrzymuje się około 40-50 minut. Po trzecie żeby wydłużyć czas trzeba stosować 2xAA lub 3XAA a to niweluje ostatni plus zasilania z paluszków - kompaktowość...

Li-ion to praktycznie same plusy ... Jedyny minus to brak możliwości zakupu zasilania w kiosku, ale znając ograniczenia naszego światełka, albo zabieramy zapas ogniw, albo jeżeli naprawdę nie będziemy mieli prądu przez miesiąc bierzemy dodatkowo coś małego na AA.

Jednak sytuacja taka jest czysto teoretyczna, bo ciężko mi sobie wyobrazić sytuację w której nie będziemy mieli dostępu do prądu przez miesiąc, ale za to kiosk z paluszkami będziemy mieli pod nosem i to o każdej porze dnia i nocy :roll:, bo nie wiem czy wiesz, ale baterie w latarkach mają taką dziwną właściwość, że się wyładowują w nocy, gdy się latarek używa. Więc albo mamy zapas, albo wracamy po ciemku.

Na koniec - sorry za ton wypowiedzi, ale sam mnie sprowokowałeś, i polecam więcej obiektywizmu na przyszłość ;).

: niedziela 05 lip 2009, 02:28
autor: marcus
też mam czasem wrażenie że niektrórzy przediarają sie w nocy przez bagna, i natrafiają tam gdzie jest bardziej sucho na wyspe z kioskiem i wymieniają paluszki