www.swiatelka.pl

To NiCd, czyli trzeba je doładowywać zimą, trzeba to, trzeba tamto. Rower jest z 2000r. a ja mam go na pewno ponad dekadę... i nie twierdzę, że wiedziałem jak o nie dbać Po otwarciu baterii niektóre miały prawie 0V i niby mogłem je podładować z kabelka (moja xtar od ~0.2V podejmuje się) ładować krokodylami ale wyjąłem całość, porozcinałem blaszki i są. Kolega pisał o wielkiej ilości A z nich, a tak stare pewnie dobrze gdyby dały choćby z 20A. No nic, jutro postaram się jakoś mocniej z nimi podziałać.

No to z checi przeżycia przygody zepnij je wszystkie w szereg z amperomierzem, podepnij równolegle ze 2 najwieksze żarówki jakie masz i mierz napięcie na wszystkich celach. Po spadku do 0,9V - notuj czas, prąd, wypinaj cele i tak do skutku. Będziesz miał wszystko ładnie pomierzone i poselekcjonowane. Jeżeli pojemność przekroczy 80% nominalnej - możesz myśleć o ponownym użyciu takich cel. Jeżeli jednak chcesz zbudować nowy pakiet - najbardziej sensowne będzie wykorzystanie ogniw ni-cd (masz ładowarkę, regulator silnika itd).
Obsługa li-ion na pewno jest bardziej kłopotliwa, rozładowanie poniżej progu właściwie kończy temat pakietu.

Dzięki za porady . Właśnie bardziej to przygoda niż jakieś plany z nimi.
Próba no.1
10szt i jedna H4. W 10min z 2.5A spadło do 1.5A i 7szt odrzuciłem bo miały poniżej 1V.

Próba no.2
Pozostałe 10szt dały 5.3A, które spadło do 4.3A po 20min, bo dwie cele miały poniżej 0V. Zamiast nich 3szt z pierwszej próby wrzuciłem. Teraz jest ponad godzina świecenia i zostało 9szt (ok. 10V) w pakiecie, bo kolejne odrzucam gdy mają poniżej 1V.

Q1: Gdybym chciał je sprawdzić osobno, na prąd niechby 4lt lub mniejszy lub większy, to jaki opornik potrzebny i czy jestem go w stanie kupić w lokalnym sklepie? Albo co innego będzie potrafiło wyciągnąć tyle A z celi 1.2V?
Bo tak to sprawdzanie wygląda , że z 14V zostało mi 9V i 3.3A... I w sumie co więcej dowiedziałem się ponad to, że odrzuciłem na szybko ponad 10szt? Te puste ponownie naładuję i jeśli szybko umrą idą do utylizacji.

Samym opornikiem oczywiście prądu nie ustabilizujesz, bo spada napięcie. Niedokładność można zmniejszyć, próbkując często napięcia i prądy.
Oporniki kupisz bez problemu, do obliczeń przyda się prawo Ohma: U=R*I.
Uwaga na moc wydzielaną na opornikach: P=U^2 *R
Wiesz wszystko.

Czyli to słaby pomysł. Jaki inny mógłby mieć amator?
Testy zakończone, choć kilka szt. wciąż ma ok. 1.1V. Jest ich za mało bym dobrał jakiś odbiornik. Bardzo amatorsko i bardzo wstępnie wychodzi, że ok. połowa z 20szt żyje. Jeśli uda się zrobić pakiet te 12V 7Ah będę cały szczęśliwy

Zwykły drut. Najlepiej oporowy, ale może być nawet taki ze skrętki. Nawiń go na coś (tylko na niepalne) i dobierz jakiś opór, tylko pamiętaj że miedź zmieni swój opór pod wpływem temperatury więc prąd może być ciut inny od tego wyliczonego.

Może mi ktoś wyjaśnić zależność realnej pojemności celi do czasu ładowania 1A?

Przyjmując ładowarkę xtar vc2 plus czyli na dwie cele:
1. jedna cela brak pojemności lub okolice "1000mAh", czyli naładowana po kilku chwilach(na żarówce H4) z 1.35V osiąga 0V.
2. Druga cela super noowka ponad 7000mAh (wg Sanyo nawet 7700mAh). W tym samym pakiecie spada z 1.35V do 1.25V.

Pierwsza powinna ładować się do "full" wielokrotnie krócej od takiej noowki?

Nie do końca.

Tak nędzne ogniwo ma już zapewne wysoki opór wewn. (grzeje się), do tego ładowarka może nie wykryć dV i walić prąd w takiego trupa bez opamiętania (dlatego porządne ładowarki miały zabezpieczenia termiczne i/lub czasowe)

Cela poniżej 80% była uważana w swoich czasach za złom. Z doświadczenia wiem, że w rozjechanym pakiecie Ni-cd rozładowanym do 0.9V*s dochodziło nawet do przewoltowania, czyli słabe ogniwa w pakiecie po rozładowaniu potrafiły pokazać nawet napięcie ujemne.

Zapewne wiele moich ma ten opór, a przez rozmiar, i jednak tylko 1A, nie czuć grzania się. To graniczne 80% pojemności wychodzi min. 5600-6000mAh. Czyli 4.5A przez minimum godzinę czy nawet pod półtorej. Jakoś tak to wychodzi?

Też nie do końca, bo ogniwo z dużym oporem wewn. odda stosunkowo mały ładunek do 0,9V przy dużym prądzie. Powiedzmy, że 45 min. do 0,9V to granica używalnosci.
Każde rozładowanie poniżej 0,9V, a już na pewno do 0V, degraduje ogniwo w błyskawicznym tempie.

Oporność w PDF napisane 3.4m ohm. Naładowane, obecnie 8szt, mają blisko 1.3 przy ustawieniu multimetru na zakres 2M i 130 przy 200K. Multimetr źle mierzy?

Ale chyba oporności wewnętrznej nie mierzysz tak po prostu przykładając końcówki miernika do ogniwa?

Czyli źle mierzy, bo nie wie gdzie powinien przyłożyć się. Tak myślałem, że to jego wina.

Tu jest to opisane http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic438898.html

Dzięki, że wierzysz we mnie.

Nie trafiłem z ładowarką przyjmując, że do tych kr7000f przydałoby się mierzenie ich oporu? Vc2 plus kliknąłem by ładować 18650+powerbank, później wyszły te bomby