Strona 3 z 3

: piątek 01 sty 2016, 11:53
autor: tiuro
3run pisze:
Sparki nie mają zabezpieczenia przed rozładowaniem ogniw (ani sygnalizacji)
Jako że Sparki nie mają zabezpieczenia przed rozładowaniem ogniwa, to rozumiem że użycie ogniwa protected rozwiązuje sprawę?
w sumie tak, tu 2 sztuki z kodem BLF $10.56
https://www.fasttech.com/p/1141104

choć wiele z fajnych sparków jest na AA i na AAA i wtedy też problemu nie ma raczej

: piątek 01 sty 2016, 12:25
autor: ElSor
3run pisze:Jako że Sparki nie mają zabezpieczenia przed rozładowaniem ogniwa, to rozumiem że użycie ogniwa protected rozwiązuje sprawę?
Jak dla mnie takie rozwiązanie nie do końca jest dobre, bo pomijając fakt wyciskania ostatnich soków z ogniw, co nie jest dobre dla ich żywotności, pozostaje ważniejsze dla naszego bezpieczeństwa - np idziemy ciemnym tunelem i nagle zastaje nas całkowita ciemność. Nie pomoże tutaj próba włączenia latarki w niższym trybie, bo ogniwo zostaje odcięte do czasu kontaktu z ładowarką.

: piątek 01 sty 2016, 12:31
autor: ElSor
sunkist pisze:Petzl padł całkiem :-( czy ktoś by mógł mi pomóc ,w sensie gdzie kupić nową diodę ,ew sterownik ,jak sprawdzić ,jaka dioda jest potrzebna itd , lutownica nie jest mi obca ,na początek muszę tylko kupić Torx 6 :-)
Jedynie można kupić diodę, jak w oryginale ale jest to bardzo mało opłacalna opcja, bo diody te są drogie i oferują mało światła. Sterownika nie można kupić nigdzie nowego ale czasem można naprawić stary. Dużo lepszy jest pomysł z wstawieniem nowszej diody typu XM-L2 / XP-L dla uzyskania dużej ilości światła w przyjemnej barwie ew XP-G2 (jeśli ważny jest zasięg). Do tego soczewkę pod daną diodę, nieco redukcji, podkładek i latarka nie do poznania.... tylko, że wszystko trzeba wykonać jakoś samemu ... najlepiej na tokarce/frezarce/laserze, co przy ocecnych na rynku czołówkach jest nieopłacalne.

: piątek 01 sty 2016, 14:33
autor: sunkist
ElSor, Dziękuje za odpowiedź, czołówka była modowana przez Dominika, udzielał się kiedyś tutaj, na jakąś mocniejszą diodę, rozebrałem czołówkę, lecz ja się nie znam, nie wiem jaka dioda była a jaka jest, ew mogę zdjęcia zrobić, nie podoba mi się kabel doprowadzający zasilanie do diody, jak nim ruszyłem to dioda przez chwilę świeciła,lecz aby się upewnić potrzebuję nowej lutownicy.

: piątek 01 sty 2016, 21:45
autor: Lampek
sunkist pisze: nie podoba mi się kabel doprowadzający zasilanie do diody, jak nim ruszyłem to dioda przez chwilę świeciła.
Wiesz chyba że w tych Petzlach przewody dość często padają, może i u Ciebie tak jest, a lampka w porządku.

: piątek 01 sty 2016, 22:02
autor: sunkist
wiem, ale to nie o ten kabel chodzi, mam wersję z poprawionym kablem, założyłem nowy temat ze zdjęciami zerknij klik