Piotrekwar1985 pisze:Tak się zastanawiam, czy te wersje bezprzewodowe STS pobierają więcej energii niż te normalne?
Już z samego faktu, że STS potrzebuje dwóch baterii (nadajnik i licznik) wskazuje na większe zużycie energii
A tak serio to na pewno pobór prądu jest większy tak jak pisze max4max, jednak jest na tyle mały, że nie warto się w to zagłębiać, dwie baterie co dwa lata można przeżyć
madkeinam pisze:A tak serio to na pewno pobór prądu jest większy tak jak pisze max4max, jednak jest na tyle mały, że nie warto się w to zagłębiać, dwie baterie co dwa lata można przeżyć
Miałem przewodową i żadnych problemów, a teraz mam 1706 i same problemy:
1. Trzeba pamiętać o włączeniu przy starcie.
2. Po dłuższym postoju to samo.
3. Problemy z łącznością, baterie nowe i problemy, ostatnio mi się 2 razy zawiesił że musiałem baterię wyjąć.
Jak kablowo - sigma bc 16.12 (jest też wersja sts acz ja mam kablową - kadencję też kablową). Nie ma problemu z baterią ale raz urwałem kabel przy kierownicy (lutownica i po problemie). Startuje od razu, a nie po X obrotach. STS niektóre PWMowe latarki są w stanie zakłócić. Ogólnie jestem zadowolony z kabla... ale funkcji mało (barometru brak i zbyt mało linii na wyświetlaczu).
Niestety jak się chce coś lepszego niż sigma 16.12 to już nie ma wybacz - np sigma rox 6.0 to już tylko STS.
arekm pisze:Jak kablowo - sigma bc 16.12 (jest też wersja sts acz ja mam kablową - kadencję też kablową). Nie ma problemu z baterią ale raz urwałem kabel przy kierownicy (lutownica i po problemie). Startuje od razu, a nie po X obrotach. STS niektóre PWMowe latarki są w stanie zakłócić. Ogólnie jestem zadowolony z kabla... ale funkcji mało (barometru brak i zbyt mało linii na wyświetlaczu).
Niestety jak się chce coś lepszego niż sigma 16.12 to już nie ma wybacz - np sigma rox 6.0 to już tylko STS.
a ja ostatnio zakupiłem podstawkę na Allegro. Cena ok 30 zł. z wysyłką i się okazała lepsza niż ta co była w zestawie. Kable są lepiej zamocowane niż te w starej podstawce i już widać, że dłużej posłuży niż stara.
Myślę nad licznikiem z GPS docelowo na 2 rowery: MTB i szosa. Oglądałem kilka, zostały na liście: Suunto Ambit 2 Sigma ROX 10.0 i Garminy Edge 500 i Forerunner 310XT. Suunto najdroższy z czwórki, ale mógłby też służyć jako zegarek. Ktoś może posiada taki sprzęt? Warto? Aktualnie korzystam ze smartfona ze Stravą. Upierdliwe to i niewygodne.
Również mogę polecić Sigmę 1609. Miałem wersję STS, była bardzo fajna, niestety nie wytrzymała spotkania z autem. Teraz mam 12.12 STS, też jest fajna (z tym, że na jeden rower).
Zakupiłem Sigme 12.12 STS. Na moje potrzeby jest wystarczająca. Do tej pory miałem za 30 zł Bikemate z 30 funkcjami a korzystałem może z 4-5
Swoją drogą był całkiem dobry, jedyna wada to beznadziejne przyciski ale za 30zł...
zamiast kablowej Sigmy polecam licznik Bion CY-E319CW
Dlaczego? Jest tańszy i wyświetla na raz aż trzy wskazania (Sigma tylko dwa): prędkość, kadencję (dla mnie b. ważne) oraz dowolnie wybrany parametr
Co do marki Sigma to mogę powiedzieć tyle, że jeden licznik tej marki używałem z małymi przerwami od 1996r. i nie przetrzymał niestety już tego sezonu. Bagatela 19 lat .... . Mam nadzieję że firma Sigma stoi cały czas na takim wysokim poziomie .