Strona 3 z 4

: niedziela 12 paź 2014, 21:35
autor: kams
u mnie nie ma opcji, żeby to odkręcić...
jutro sobie nawiercę tę pigułę, bo jest tak dokręcona, że nawet nie drgnie. :roll:
Wtedy właśnie spróbuję dwugroszówkę podłożyć - może faktycznie pomoże. :)

: niedziela 12 paź 2014, 22:13
autor: ufolufol
Dioda póki co świeci więc chyba się nie ugotowała (pod palcem gorąca ale nie parzyła).
18650 nie posiadam żeby sprawdzić jak należy (dopiero będę zamawiał z forum od kolegi fon) . Napędzam ją jakimś zdobycznym zasilaczem (max 1.2A zmierzone).Większy prąd chyba jednak jej krzywdę zrobi.

: niedziela 12 paź 2014, 22:51
autor: kams
dobra, ja coś tam ruszyłem dzisiaj - całej piguły odkręcić się nie da, albo jestem za słaby, ale dioda i cały sterownik poszedł - z problemami ale się udało :)

pod diodą żadnego - zupełnie żadnego chłodzenia - tak jak u kolegi ufolufol. Przygotowałem sobie radiatorek, który przykleję do podłoża diody za pomocą taśmy termoprzewodzącej. Radiatorek wygląda tak:

Obrazek

Obrazek

Oczywiście jego część stykająca się z podłożem diody, jak i samo podłoże diody zostanie zeszlifowane. Myślicie, że to będzie spełniać swoją funkcję? Te 4 zewnętrzne "nóżki" odgiąłem, żeby ładnie zmieściło się w pigułę.

: niedziela 12 paź 2014, 23:05
autor: Ebola
Średnio to widzę, pokaż jak to cudo wygląda w pigule?

: niedziela 12 paź 2014, 23:12
autor: kams
Tak by to wyglądało:

Obrazek

Dlaczego średnio to widzisz? słabo odbierze ciepło z diody?
Może między ten radiator, a podłoże diody dodać jeszcze jakąś pastylkę z mosiądzu?

Oczywiście między pomiędzy jakiekolwiek połączenie - thermal pad. :)

: niedziela 12 paź 2014, 23:20
autor: Zbychur
kams, Cały szkopuł w odprowadzaniu ciepła z diody polega na tym aby jego nadmiar przetransportować do otoczenia. Czyli Twój radiatorek powinien jak największą powierzchnią stykać się z pigułą, a ta powinna przekazać ciepło na korpus, który odda je do otoczenia. Są konstrukcje które tego nie robią i to nawet markowe, najczęściej to są czołówki, ale również ledowe latarki specjalne z normą ATEX. Niestety prądy jakie dostaje dioda w tych lampkach są bardzo niskie co przekłada się na ilość światła i potem płacisz 300zł za latarkę, która świeci jak świeczka z lusterkiem.

Podejrzewam, że dioda w twojej latarce dostaje więcej niż 350mA, a to jest max jaki może dostać dioda w termosie na dłuższą metę. Już przy 700mA zapalona na kilka czy kilkanaście minut może nagle zmieniać barwę na nieprzyjemny niebieski kolor, albo po prostu się spalić. Dlatego jeśli w pigule jest dziura, należy ją wypełnić ciasno wprasowanym materiałem o minimum 1,5mm grubości. I tu pojawia się kolejny problem. Mianowicie skupienie. Jeśli mamy do czynienia z latarką zoom, to podniesienie diody w stosunku do soczewki o 2mm może spowodować rozjechanie się spotu i brak możliwości osiągnięcia maksymalnego skupienia.
Na początek zmierz dokładnie suwmiarką, jaką średnice wewnętrzną ma piguła od strony diody i wrzuć tu wynik pomiaru.

: niedziela 12 paź 2014, 23:27
autor: kams
Ok. Teraz już wszystko rozumiem.
Od wewnątrz piguła ma 18,9mm.

Problem jest taki - jak i co tam wprasować? :)

: niedziela 12 paź 2014, 23:28
autor: Ebola
Ciepła wydziela się dość sporo, zadaniem piguły jest przekazanie go na obudowę. Ten Twój radiatorek ma strasznie małą powierzchnię styku z pigułą, przez co nie odprowadzi ciepła skutecznie dobrze. Z resztą sprawdź sam, o ile radiator będzie cieplejszy od piguły.

EDIT: Zbychur mnie wyprzedził;)

: niedziela 12 paź 2014, 23:37
autor: Zbychur
kams pisze:Od wewnątrz piguła ma 18,9mm.
Możesz zakupić sobie dobre podłoże typu Noctigon (poszukaj w sklepiku, koledzy Bocian czy Greg mieli w ofercie). Jego średnica to ponad 20mm więc możesz precyzyjnie doszlifować jego boki aby bardzo ciasno wcisnąć je w otwór piguły. Nie zmienia to faktu, że jednak samą pigułę należałoby do tej operacji wykręcić. Jak pisałem wcześniej nawiercasz otworki 1-2mm głębokie w jej rantach i możesz śmiało włożyć tam szczypce proste lub na przykład szczypce do segerów i wtedy będzie łatwiej wykręcić.

: poniedziałek 13 paź 2014, 11:11
autor: kams
Mam w domu parę miedzianych krążków o wymiarach 20mm x 1,2 mm. Jeżeli bym np. 3 - 4 takie połączył ze sobą za pomocą taśmy termoprzewodzacej i ciasno wpakował w pigułę (po bokach pasta termo), a na ich końcu radiatorek ten, co pokazałem wyżej - będzie okej? Do podłoża też połączone za pomocą taśmy.

Myślicie, że zda to egzamin?

: poniedziałek 13 paź 2014, 11:14
autor: fotorondo
Taśma to zły pomysł.

: poniedziałek 13 paź 2014, 11:17
autor: kams
Słabo przewodzi?

: poniedziałek 13 paź 2014, 11:20
autor: Zbychur
Wystarczą dwa krażki zgrzać ze sobą cyną i doszlifować na ciasno do tej wewnętrznej dziury. Zamontować tak aby były na równi lub ciutkę wyżej niż rant na którym opiera się obecnie podłoże diody. Zachowasz tym samym długość ogniskowej.

[ Dodano: 13 Październik 2014, 11:21 ]
Jeśli masz takie krążki to ten radiatorek zostaw już w spokoju.

: poniedziałek 13 paź 2014, 11:22
autor: kams
Ok. I na to pasta i podłoże z dioda, tak? Między krążki, a pigułę dać kapkę pasty?

: poniedziałek 13 paź 2014, 11:42
autor: Zbychur
Dokładnie, jednak krążki nad gaz trochę kalfonii i cyny i ścisnąć jaj cynq się roztopi. Jak nie masz cyny to dobra i pasta, zawsze lepiej niż obecnie.