Strona 3 z 6
: środa 08 lip 2015, 19:04
autor: Pyra
Witam
Doctore pisze:Jak zdejmiesz tą zębatkę to napisz o tym bo mi się jeszcze nie udało, podobno w dużym imadle można ścisnąć i powinno pęknąć...
A po co niszczyć dobrą zębatkę, ściągacz do łożysk i poszło gładko...
Wczoraj i dziś trochę maszynka popracowała i kolejne elementy mogły zostać zmontowane.
Dzisiejsze wypociny:
Ceowniki do których zamocowałem wałki podparte, zostały na końcach podfrezowane na głębokość 0,25mm i szerokość 10,1mm (tyle ma płaskownik 10mm). Natrasowałem też miejsca gdzie mają być otwory do podpór wałków i też je frezowałem, aby obie sztuki były identycznie osadzone. Napisany był jeden program na dwa otwory Φ 4mm, na stole przykręciłem wzornik a następnie przesuwałem ceowniki do znacznika i frezowanie. Podpory osi X, też mają podfrezowania, w które wpasowują się ceowniki z wałkami, więc nie ma szans na przesunięcia podczas eksploatacji.
Elementy "zaprojektowane w głowie", więc programy frezowania robione na bieżąco, niestety powodują pomyłki, co widać po powrocie frezu poniżej powierzchni materiału, oraz "dodatkowym" otworze...
Po złożeniu wszystko idealnie pasuje i trzyma kąty. Otwory robione dokładnie na wymiar śrub, też pasują.
Nie spodziewałem się takiej precyzji po takiej "zabawce", ale przy delikatnym skrobaniu, dokładność jest zadowalająca.
Pozdrawiam
: czwartek 09 lip 2015, 12:46
autor: Doctore
Pyra, co powiesz o tym sterowniku:
http://www.ebay.com/itm/191616515484
Czy działa z tb6600?
Nie ma z nim żadnych problemów?
Bo szukałem na cncinfo i nic nie znalazłem(brak konkretnej nazwy).
Niby są 4 razy tańsze zwykłe na lpt ale wtedy bym musiał kupić kolejnego lapka, więc w sumie taniej wychodzi.
: czwartek 09 lip 2015, 15:00
autor: Pyra
Witam
TB6600 jest sterowany standardowymi sygnałami, kierunek, krok i enable, więc ta płyta je obsłuży. Widzę, że ma ona też złącze do LPT, to w ostateczności możesz się pokusić o podłączenie przez port równoległy.
Czy to w ogóle zadziała, trudno mi wyrokować...
Pozdrawiam
: sobota 11 lip 2015, 18:07
autor: haloon
Doctore, ten kontroler z ebay bez problemu *zadziała z TB6600. Brak tam konkretnej nazwy bo to jest kolejny x-dziesiąty klon sterownika produkowanego przez
www.planet-cnc.com, w wersji Mk1 (najstarszy, dostępne są też źródła do samodzielnej budowy takiego sterownika w zakładce DIY).
* jednak kontroler ten ma bardzo niską maksymalną częstotliwość generatora kroku, a układy TB6xxx kulturą pracy nie grzeszą i bywają awaryjne... Polecam zainteresować się krajowym projektem Pikocnc, a jako sterowniki silników krokowych użyć coś niescalonego, np M542 lub również krajowy ZELRP. Jakościowo skok od razu 2 poprzeczki wyżej.
Pozdrawiam
: sobota 11 lip 2015, 18:53
autor: Doctore
No to jeśli krajowe pikocnc tyle samo kosztuje co chińczyki to biorę!
TB6600 awaryjne?
Pierwsze słyszę...
Czy kolega czasami nie pomylił ich z tb6560?
Bo te drugie właśnie odradzają i piszą że "psuje się od patrzenia"
Moim priorytetem są niskie koszta, to przez to budowa jakiegoś cnc przeciąga się latami, a brak narzedzi/warsztatu mocno zniechęca
: sobota 11 lip 2015, 19:58
autor: haloon
Zgadza się, chiński kontroler zapewne będzie tańszy. Tylko że w przypadku piko w cenie mamy dodatkowo legalny software sterujący (przy DG nie wyobrażam sobie np. "lewego" macha), oraz namiastkę CAD/CAM. Podobnym rozwiązaniem jest też "w połowie polski" Cncgraf, droższy, ale ma te same zalety co przy Piko, a nawet większe możliwości.
Co do TB (celowo pisałem TB6xxx), to fakt, da się za ich pomocą kręcić silnikami i coś działać na maszynie; w końcu dziesiątki tysięcy maszyn działa na tym. Oraz zgadzam się, TB6600 jest poprawioną wersją 6560 z naprawionymi pewnymi błędami konstrukcyjnymi, jednak będę upierał się przy swoim.. kto miał TB i coś z powyższych przykładów ten wie i nie wróci do TB.
Znam ten ból
w garażu była tylko wiertarka ręczna i szlifierka kątowa, a też porwałem się na budowę bynajmniej nie biurkowej frezarki cnc. Łatwo nie jest, ale z pomocą życzliwych ludzi da się
Wytrwałości życzę
: sobota 11 lip 2015, 23:39
autor: ElSor
Mam PikoCNC i uważam, że warto dać ~5 stówek. Dostajemy kontroler, który hardwareowo jest dosyć dobry i obsłuży 3 osie i wszelkie potrzebne czujniki a przy tym daje ok 100kHz na wyjściach, co pozwala ustawić na dobrych sterownikach silników dokładności większe niż zazwyczaj da się uzyskać w maszynkach robionych w domu i to bez utraty max przejazdów. Co więcej dostajemy doskonały program w którym można ustawić wręcz wszystko. Jak mi się coś w nim nie podobało, to napisałem na forum CNC, że można by zmienić to i dodać to ... po 2 tygodniach miałem wersję z moimi propozycjami poprawek a uwierz mi (lub poszukaj w necie) nie było tego wcale tak mało. Sterownik co jakiś czas dostaje nowy firmware a program co kilka tyg wychodzi nowy ale mimo tego nie zdarzyło mi się, żeby coś nie działało i psuło mi materiał lub frezy. Co do programu to szkic robię w programie typu GIMP a później wszystko ustawiam w PikoCNC ... to wg mnie ogromne uproszczenie i przyśpieszenie pracy. Płytki z Eagla też bez problemu się obrabia w PikoCNC.
Sam mam małe zaplecze warsztatowe i musiałem płacić czasem słono za planowanie i spawanie konstrukcji ale przynajmniej mogę bez problemu frezować w aluminium i nie muszę się martwić o pękanie, wcale nie tanich frezów, od wpadania całej maszyny w wibracje (mimo, że waży tylko ok 130-150kg). Można wydać 3000zł i się cieszyć, że się zbudowało coś a można wydać 2-3x więcej i się cieszyć dodatkowo z tego, że można sobie zrobić coś na maszynce. Sam zabierałem się za budowę z 5 lat ale cieszę się, że nie poszedłem po kosztach i mam to, co chciałem na samym początku a może i lepiej, bo sterowniki i silniki zasilane są na 50% swoich możliwości a programowo przejazdy spowolnione z ok 9-10m/min do 3m/min przy rozdzielczości 0,0025mm (2,5um). Bez większego problemu mogę na tym zdejmować samą miedź (60um) z podłoża aluminiowego (MCPCB) bez przebijania się przez warstwę dielektryka.
: niedziela 12 lip 2015, 00:53
autor: Doctore
Ale chyba nawet nie zaleca się by zaczynac od maszynek za kilka tysi, szkoda też przez brak wiedzy spalić sterownik za 500zł.
Rozumiem że pikocnc wymiata ale budżet to budżet...
Spawać umiem, tigiem, ale czekaj... nie mam spawarki
: niedziela 12 lip 2015, 03:11
autor: ElSor
Doctore pisze:Ale chyba nawet nie zaleca się by zaczynac od maszynek za kilka tysi
Jeśli ktoś ma 2 lewe ręce to może lepiej żeby w ogóle odpuścił budowę ale mając pojęcie i mało kasy lepiej poczekać trochę i zrobić 1 ale lepszą, bo później się okaże, że można było coś zrobić lepiej ... i tak robi się 2gą maszynkę, może nieco taniej niż jakby się robiło ją jako 1wszą ale i tak będzie drożej za obie niż 1.
Doctore pisze:szkoda też przez brak wiedzy spalić sterownik za 500zł
Trzeba by się postarać, żeby zepsuć coś, bo wyjścia są zabezpieczone a drivery mają optoizolację (oczywiście M542 i lepsze).
: niedziela 12 lip 2015, 10:26
autor: Pyra
Witam
ElSor pisze:Trzeba by się postarać, żeby zepsuć coś,...
A ja wczoraj popsułem... Zainstalowałem na nowo system, a mam LPT na dodatkowej karcie PCI, no i za diabła nie mogę uruchomić maszynki, próbowałem wszystkich kombinacji zakresu we-wy i nie chce się komunikować. Dałem ciała, bo mogłem sobie zapisać tą kartę. Pozostałe zapisałem...
A propos budowy prostej maszynki na początek, teraz mi ona oddaje nieocenione usługi przy budowie kolejnej, więc nie uważam tej drogi, na pozbawioną sensu.
Pozdrawiam
: niedziela 12 lip 2015, 11:25
autor: haloon
Polecam w prosty sposób sprawdzić czy port jest faktycznie wysterowywany, np. podłączając do pinu 2 zwykłego leda przez rezystor do masy, i zmieniać na pinie sygnał; pierwszy z brzegu program:
http://www.dxsoft.com/en/products/switcher/
Pozdrawiam
: niedziela 12 lip 2015, 11:57
autor: ElSor
Pyra pisze:A ja wczoraj popsułem...
Nic wielkiego. Pewnie musisz znaleźć inny sterownik (plik) i znów będzie dobrze. Ile razy sam się męczyłem z driverami do przejściówek USB <> RS232 ... wystarczyło wgrać sterownik, który miałem zapisany od dawna a nie oficjalny producenta.
Robisz sobie teraz różne elementy na 1wszej ale do niej, z tego co wiem, ktoś Ci robił elementy więc mógł robić od razu lepsze. Ja akurat na swojej zrobiłem do niej samej nieco poprawioną oś Z, bo wiercona ręcznie i bez podfrezowań nie wyszła do końca tak, jak miała.
Doctore pisze:Spawać umiem, tigiem, ale czekaj... nie mam spawarki
Ale czy aby na pewno TIG będzie dobry do tego celu? Wg mnie za dużo ciepła wprowadza do materiału i finalnie będzie dużo zabawy, żeby konstrukcję doprowadzić do porządku (likwidowanie naprężeń poprzez wygrzewanie a nawet odczekanie kilku miesięcy i późniejsze planowanie powierzchni roboczych).
: niedziela 12 lip 2015, 12:10
autor: Doctore
haloon pisze:, dostępne są też źródła do samodzielnej budowy takiego sterownika
O fajnie... eee PIC... nie dzięki ^^
jednak kontroler ten ma bardzo niską maksymalną częstotliwość generatora kroku,
A czy to jakoś bardzo przeszkadza w pracy amatorskiej maszynki?
ElSor pisze:Ale czy aby na pewno TIG będzie dobry do tego celu? Wg mnie za dużo ciepła wprowadza do materiału
Tig czy inne, zawsze będą jakieś naprężenia, w odpowiedni sposób można to tak pospawać że nie będzie większych naprężeń.
Pyra, no właśnie o tym zapomniałem wspomnieć.
Pierwsza prostsza maszynka może bardzo pomóc w budowie kolejnej, tym bardziej osobie która nie ma maszyn i urządzeń.
W każdej dziedzinie jaką znam zaczyna się od czegoś prostszego, programowanie - diody, spawanie - małe próbki, elektronika - mały sterownik zgrzewarki, prowadzenie samochodu - fiat 60KM, drony - zabawka za kilka dyszek, technika impulsowa - prosty zasilacz 5V, światełka - mała lampka usb, pirotechnika - saletra z cukrem, modelarstwo latające/RC - mała delta z podkładów parkietowych, zgrzewanie ogniw w pakiety - 3s1p na ledwo żywych 18650.
No i tak można w nieskończoność...
: niedziela 12 lip 2015, 13:03
autor: Pyra
Witam
ElSor pisze:... z tego co wiem, ktoś Ci robił elementy
A figa...
sam wszystko robiłem, piłka do metalu, wiertarka i pilniki...
Co do portu LPT, to to chodziło, ale zapomniałem ustawień...
Doctore pisze: jednak kontroler ten ma bardzo niską maksymalną częstotliwość generatora kroku,
A czy to jakoś bardzo przeszkadza w pracy amatorskiej maszynki?
Chodzi o prędkości posuwów. Aby uzyskać odpowiednią kulturę pracy, oraz rozdzielczość, trzeba stosować podział kroku, czyli na 1 standardowy, przypada 2, 4, 5, 8, 10, 16, 32 realizowane elektronicznie.
Jeśli masz standardowo 200 kroków na obrót i dasz podział kroku 16, to masz 3200 impulsów na obrót, teraz załóżmy 10 obr/s, daje nam 32kHz, a co jak chcesz szybciej i dokładniej.
Pozdrawiam
: niedziela 12 lip 2015, 14:34
autor: Doctore
Kurcze no to lipa, czyli dalej trzeba się męczyć z tym przed potopowym LPT
Tak to bym kupił malinę, wsadził w obudowę monitora i git, a tak to trzeba kupić starego lapka(trudniej jak te nowsze).