www.swiatelka.pl

soulmaster3m pisze: Zostało plus poprowadzić czyli wyjąć manetkę świateł aby sprawdzić czy faktycznie mam tam wyjście na DRL bo oryginalnie tak jest w wersji skandynawskiej i światła mijania świecą przez to wyjście i świecą słabiej.

A co to za samochód? Jakoś nie mogę doczytać

Bo nie napisałem
Test robię w jednym a plan jest to samo powielić w trzech, ale wszystko w VAGu chyba, że dojdzie jeszcze Opel.
W VAG fajnie bo wyjmujesz kratkę, zamieniasz za kilka złotych na kratki pod przeciwmgłowe, montujesz DRL i po kłopocie. Opel jakiś dziwny bo albo wymiana całego zderzaka albo wiercenie otworu.

Manetka sprawdzona, VAG mnie nie zawiódł. Jest wyjście na manetce na światła dzienne działające po zapłonie i wyłączane po przełączeniu na pozycje i mijania.
Oryginalnie w wersjach na rynek skandynawski wyjściem tym na wyłączonych światłach było +12 podane na "Resistance wire", więc prąd pewnie szedł przez opornik i dalej przez bezpiecznik na światła mijania.

soulmaster3m pisze:Bo nie napisałem
Test robię w jednym a plan jest to samo powielić w trzech, ale wszystko w VAGu chyba, że dojdzie jeszcze Opel.
W VAG fajnie bo wyjmujesz kratkę, zamieniasz za kilka złotych na kratki pod przeciwmgłowe, montujesz DRL i po kłopocie. Opel jakiś dziwny bo albo wymiana całego zderzaka albo wiercenie otworu.

Manetka sprawdzona, VAG mnie nie zawiódł. Jest wyjście na manetce na światła dzienne działające po zapłonie i wyłączane po przełączeniu na pozycje i mijania.
Oryginalnie w wersjach na rynek skandynawski wyjściem tym na wyłączonych światłach było +12 podane na "Resistance wire", więc prąd pewnie szedł przez opornik i dalej przez bezpiecznik na światła mijania.

Rozumiem, ze u Ciebie nie ma opornika?
Co do montażu w kratkach - weź jeszcze pod uwagę, czy mechanicznie wytrzymają. U siebie dorobiłem uchwyty z płaskowników perforowanych, przykręcone do metalowego wspornika zderzaka, bo jednak lampy wydawały mi się trochę za ciężkie. No i byle kto nie wyrwie
Poza tym zostawiłem przeciwmgłowe, bo jednak mogą sie przydać.

Nie, u mnie opornika nie było. Samochód własny import z Niemiec, więc nie miał tej linii, ani też krańcówek w kierunkach jak w wersji amerykańskiej. Niemka płakała jak odjeżdżałem aż mi na masce wbiła się pazurami i coś wrzeszczała w języku druta kolczastego.

W kratkach robiłem otwory otwornicą, oczywiście zachowując równoległość do podłoża i linii samochodu, a że kratka idzie nieco łukiem to jest wyzwanie. Do tego lekko poprawiałem rozgrzanym nad ogniem nożykiem, idealne do cięcia plastiku i wygładzenia.

U mnie za daleko jest do belki, muszę kontrować metalowym płaskownikiem przez plastik zderzaka i albo do niego przykręcić albo do samej kratki a nią też przykręcić, ale chyba wybiorę opcję ze zderzakiem.

Ale też masz okrągłe czy paski? Masz jakieś zdjęcia jak to wygląda?

[ Dodano: 25 Kwiecień 2014, 10:22 ]
Miejsca jest wystarczająco, a lampki wsunę wgłąb aby nic nie wystawało, więc zostanie montaż do zderzaka.



Miało być blisko przeciwmgłowych, ale niestety jest tam haczyk i mogłem się tylko do niego przytulić.




[ Dodano: 25 Kwiecień 2014, 10:30 ]
Jeszcze manetka, popularny model VAGowy w Audi i VW.
Wyjście w manetce jest, brak tylko konektora rurkowego w kostce.

W takie kratki idealnie wchodzą Philipsy 4 LED lub ich klony...

Fajnie, że 21-24mm wysokości Philipsy i ich klony wchodzą idealnie w kratkę o rozstawie 11,5-12mm, ale jak widać, nie interesowały mnie paski.

Witam serdecznie.
To mój pierwszy post na tym forum i mam nadzieję, że nie ostatni, gdyż lubię majsterkować przy światełkach Mam pytanie odnośnie polaryzacji tych kwadratowych LEDów z NSSC 510, w moim przypadku model L (w środku prawie to samo, co HP). Znajduje się na nich zielona kropka, którą widać na zdjęciach z poprzednich stron - jest to minus czy plus?


Tak wyglądają NSSC 510L w środku:


Po awarii kupiłem do nich takie diody, mam nadzieję, że będą dobre:

Te ledy nie pasują do tych lamp.

Bierzesz miernik w łapki ustawiasz na test diody i przykładasz do niej.
Wtedy kiedy zaświeci to masz polaryzację zgodnie z oznaczeniami kabli na mierniku.

skaktus pisze:Te ledy nie pasują do tych lamp.

Czemu? Chodzi o wymiar?

smokuxx1987 pisze:Bierzesz miernik w łapki ustawiasz na test diody i przykładasz do niej.
Wtedy kiedy zaświeci to masz polaryzację zgodnie z oznaczeniami kabli na mierniku.

Albo nie zaświeci w ogóle bo miernik daje zbyt małe napięcie na teście diody.

smokuxx1987 pisze:Bierzesz miernik w łapki ustawiasz na test diody i przykładasz do niej.
Wtedy kiedy zaświeci to masz polaryzację zgodnie z oznaczeniami kabli na mierniku.

Tylko problem jest taki, ze oryginalne diody mam wszystkie spalone i raczej nic nie zaświeci. Gdzieś wyczytałem, że kropeczka oznacza +, tak więc je pierwotnie polutuję.

Bardziej teraz ciekawi mnie odpowiedź kolegi skaktus, dlaczego one nie są odpowiednie? Jakie więc mają być?

marcin90, no nawet podobne nie są

skaktus pisze:Te ledy nie pasują do tych lamp.

fotorondo pisze:marcin90, no nawet podobne nie są

Diody wymienione i świecą bardzo dobrze. Trzeba było tylko trochę skrócić nóżki. Kropka oznacza jednak minus.

A chłodzenie jak zrealizowane ? Led od tak sobie siedzi na płytce ? ;P

Polaryzację można znaleźć patrząc na przewody i ścieżki, nic prostszego