www.swiatelka.pl

Wklejanie MCPCB na klej miało sens ? Samo klejenie jest wygodne, ale kleje mają słabe właściwości termo w stosunku do zwykłych past.

Powierzchnia oddawania ciepła przez diodę jest kilkanaście razy mniejsza, niż powierzchnia całego MCPCB, więc można stwierdzić że tak i nie. Ja bym preferował centralnie na środku podłoża dać "kropelkę" pasty termoprzewodzącej, a dookoła(Na brzegach podłoża) klej termoprzewodzący

Z kolei led do MCPCB jest lutowany a nie klejony Ja bym jednak wolał samą pastę, nawet przy dość słabym docisku.

Tutaj niestety każdy nacisk powoduje wyginanie ramki mocowanej tylko centralnie a wtedy reflektor dociskany jest z jednej strony. Ten klej stosowałem kilka razy i sprawował się świetnie, bez porównania do fujic'a czy AG i lepiej od Thermopox'a długo schnie ale to nawet plus przy centrowaniu. Do tego piguła była tak dopasowana do podłoża że po dociśnięciu ilość kleju która wylazła bokami i otworami na kable wydawała się większa niż to co nakładałem Jak to mawia kolega stolarz: "Klej najlepiej trzyma gdy go prawie ni ma"
No dobra sprawdzę jak wygląda temperatura MCPCB jeszcze mogę jak będzie kiepsko to będę musiał wiercić otwory w Noctigonach i pigułach pod wkręty. Mam dość jak widzę tą lampkę. Jak mi temperatura w "laboratorium" spadnie poniżej 30 to sprawdzę.

No i po szybkich pomiarach wyszło ok 4 stopnie różnicy na MCPCB do tego klej który wiąże dobę po podgrzaniu przy dolutowaniu kabelków zmienił się w bardzo lepką pastę i do tego zastosowania nie polecam go więcej. Ostatecznie docisk trochę poprawiony i pasta Gelid Extreme. Na przyszłość muszę chyba sprawdzić Klej Artic Silver a na dziś przyznać rację Skaktusowi.
Pozdrawiam