Strona 3 z 25

: piątek 07 mar 2014, 17:17
autor: Hahar
Jestem na etapie składania wszystkiego w całość (czytaj pakowani wszystkiego do obudowy) , jak skończę zrobię powtórny test.
W poprzednim każdy zgrzew był robiony inaczej - może to też mieć znaczenie...
Widzę że muszę jeszcze bardziej zaostrzyć elektrody. :)
Stosujecie tylko miedziane elektrody ?

Przyjżałem się zgrzewom na ogniwach które mam - 6 punktów w 2 rzedach , mam już pomysł na głowicę do ogniw. :d

Piękne zgrzewy - teraz wiem do czego dążyć :d
A jakieś foty i schematy samych zgrzewarek ?

Mam kilka tyrystorów z softstartu 75kW może by się bardziej nadały do załączania jak stycznik?

: niedziela 09 mar 2014, 17:48
autor: Doctore
W tym temacie:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2411457-0.html
znajdują się moje wpisy wraz z zdjęciami sterownika, zgrzewarki oraz schematy sterownika.
Ja mam elektrody miedziane fi. 10mm zeszlifowane na 3mm.
Moja zgrzewarka jest "cienka" bo przewody to tylko 25mm2 i po 9 zgrzewach kable są dość ciepłe.
Ważne jest też by usunąć zwory magnetyczne, bo raz że ograniczają miejsce w oknie to i moc.
Proponuje także dla osób które robią zgrzewarkę, by wykonały mój sterownik z linku, dzięki niemu ładnie sobie regulujemy potencjometrem czas zgrzewania.

EDIT:
Ktoś się orientuje gdzie można by dopaść trafa 25mm²> poza mikrofalówkami?
Wgl. Hahar jaki masz przekrój rdzenia trafa?

: niedziela 09 mar 2014, 23:52
autor: joon
No i jak pisałem będzie i opis zgrzewareczki ;)


Główna bohaterka:
Obrazek

Co tu dużo mówić, urządzenie zrobione na szybkości, nieco zmodyfikowane i tak już parę miesięcy leży od czasu do czasu używane.

Jak powstała zgrzewarka.
Dostałem w pracy laptopa- oczywiście używka i baterie które co najwyżej nadawały się do kosza, postanowiłem coś z tym zrobić. Oczywiście maiłem mały zapas używek od kolegi z tego forum, woytazo długo nie myśląc otworzyłem starą baterię i posprawdzałem napięcia- oczywiście na poziomie mV.... Jako że już wcześniej widziałem różne amatorskie zgrzewarki pomyślałem że zrobię sobie swoją ;)

Dawcą numer 1 była stara mikrofalówka- 1,5 kVA robi wrażenie, o soft starcie bez którego zabezpieczenie B16 nawet bez obciążenia strony wtórnej potrafiło zadziałać już nie wspomnę. Najtrudniej było zdjąć uzwojenie wtórne transformatora- na początku męczyłem się z przecinakiem- rozwiązanie było banalnie proste- wystarczyło diaksem wyciąć wystające części z dwóch stron uzwojenia a reszta niemal sama wypadła ;)
Następnym krokiem było sprawdzenie jakie napięcie daje jeden zwój- po założeniu jednego zwoju wyszło mi niemal równy volt- bardzo mnie to ucieszyło ponieważ z wyczytanych w sieci informacji wynikało że napięcie w stanie jałowym powinno być w zakresie 2-8V. Następnie przyszedł czas na uzwojenie, po małych przebojach zostało ono wykonane z linki 6mm kw a dokładniej 3 takich linek razem splecionych. Jako izolacja zastosowany został papier teflonowy (taki do pieczenia ciast w piekarniku) oraz wysokotemperaturowa izolacja w rolce.
Napięcie wyszło takie jak zakładałem przy 7 zwojach:
Obrazek

I kolejny problem- konektory. Pierwsza próba wyszła tragicznie- po włożeniu linki w konektor stwierdziłęm że najlepiej będzie zalać konektor cyną- nic bardziej mylnego :/ Używając zgrzewarki oporowej:
Obrazek niestety, efekt gorszy wyszedł niż przypuszczałem- w czasie podgrzewania miedź na tyle mocno się utleniała że prądy po zwarciu były rzędu dziesiątek amperów a nie setek jak wychodziło z obliczeń :/
Zmieniłem to na porządne zaprasowanie końcówek. Elektrody zostały zaadaptowane z migomatu- poprawiłem jedynie gwint na nich i dla wygody złożyłem coś co wygląda tak:
Obrazek

No i pierwszy pomiar (tzn któryś tam bo "eSa" 16 mi wywalało :D

Obrazek

Niestety znowu pojawiły sie problemy, mimo umieszczenia trafa na gumowych nogach na dedykowanym kawałku sklejki uzwojenie wtórne tak hałasowało że pół firmy od razu przybiegało :D częściowo zostało to wyeliminowane związaniem uzwojenia sznurkiem (wiem, wiocha.pl). Gorszym problemem było to że transformator notorycznie wywalał B16- na szczęście softstart z mikrofali z nieco zmienionym czasem daje radę do dziś, a wyzwalanie "nożne" za pomocą przerobionego regulatora obrotów z maszyny do szycia xD

Ogólnie w całości wygląda to teraz tak:
Obrazek
Prądy po stronie wtórnej są na poziomie 1kA, zależnie od materiału zgrzewanego i siły docisku, do zgrzewów używam blachy "alpaki" ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Nowe_srebro ) od 0,2 do 0,5mm. Zgrzewy wychodzą fajne, przy próbie niszczącej zostają na jednym elemencie a na drugim wychodzą dziury ;)
Jak widać uzwojenie wtórne jest uziemione- niestety ale przez pojemności można poczuć nieco "volty" Elektrody strasznie tępią się- trzeba pomyśleć o czymś innym, no i największy problem- brak regulacji czasu/prądu - ale to jest do zrobienia jak dobrego triaka dostane w rączki ;)

: poniedziałek 10 mar 2014, 18:32
autor: Doctore
problem- brak regulacji czasu/prądu - ale to jest do zrobienia jak dobrego triaka dostane w rączki ;)
Podałem na tacy gotowy i sprawdzony układ, płytek nie umiecie robić czy jak? :razz:
Obrazek
Obrazek
Tylko pamiętajcie że na układzie jak i na triaku jest 220V a w czasie załączania pojawia się też 220 na radiatorze jeżeli nie odizolujemy go.
A prądu się nie reguluje, bo gdy chcemy zgrzać bardzo cienką blaszkę to ustawiamy po prostu bardzo mały czas, zgrzewałem w ten sposób blaszkę 0,1mm.

: poniedziałek 10 mar 2014, 20:31
autor: joon
Doctore, nie mam żadnego triaka co wytrzyma moje trafo, w tym problem, czasówkę to mam na procku- szukam teraz czegoś mocnego do klucza, a w opisie pisałem że wszystko z odzysku i robione na kolanie ;)

: poniedziałek 10 mar 2014, 21:31
autor: Doctore
Triak na 16A CIĄGŁEGO, a w zgrzewarce robi max. 1s, te 16A to osiągam, ale Triak nawet letni się nie robi.
A jak ktoś leń i mu się nie chcę sterownika robić(ok. 2h roboty) to jego sprawa :razz:

: poniedziałek 10 mar 2014, 22:10
autor: joon
Doctore, bez softu w szczycie na twardym zasilaniu przy zwarciu na wyjściu cęgi ponad 50A potrafiły pokazać, wiec proszę cie nie obrażaj mnie. Jak masz jakąś popierdułkę to może Ci 16A starczy, u mnie bez softu ciężko to uruchomić, triak w testach na 32A załączony w zerze po pierwszym strzale uszkodził się, nie pisz więc że jestem leniem jak nie wiesz wszystkiego, ok?

: poniedziałek 10 mar 2014, 22:17
autor: Pyra
Witam
Panowie, proszę bez osobistych wycieczek, bo zrobi się przykro. Mam nadzieję, że wiadomo o kogo chodzi.

Pozdrawiam

: wtorek 11 mar 2014, 12:48
autor: Doctore
No ale po co się obrażasz, jak tak to sory.
Są mocniejsze triaki które można zastosować w twoim wypadku.
Ważne jest też zastosowanie odpowiednich elementów do triaka bo nieprawidłowo używany Triak padnie przy np. 10A mimo że Triak na np. 30A.

: wtorek 11 mar 2014, 18:48
autor: Hahar
Mój projekt na razie leży - chory jestem , i do wczoraj nawet myśleć mi się nie chciało...
Ale zaczynam kombinować - znaczy zdrowieje. :)
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=tuK6eXGzPXU[/youtube]
Link
Spójrzcie na rozwiązanie docisku ramienia- około 12 min. :)
Niby nic nadzwyczajnego , ale jak ułatwia pracę...


Doctore przekrój środkowej kolumny w moim trafo to około 20cm².

joon Jaki jest typ twojego trafa, albo z jakiej mikrofalówki pochodzi?
Prąd jałowy mają one wysoki, ale żeby wywalało zabezpieczenie bez obciążenia... :o
U mnie na jałowym miałem około 4-5A, wydaje mi się i tak za duży.

Jak się jeszcze trochę podleczę przedstawię moje wypociny, ale już wiem że nie będzie to wersja ostateczna. :mrgreen:

: wtorek 11 mar 2014, 19:17
autor: joon
Hahar: trafo z jakieś zabytkowej wielgachnej mikrofali. Ale już mam przygotowane znacznie mniejsze które w stanie jałowym bierze 1,3A. Tym razem spróbuję ze znacznie niższym napięciem i elektrodami na stałe zamontowanym na ramieniu- i tak zwykle tego do pakietów używam. Zauważyłem że wartość prądu bardzo łatwo ocenić można po odbarwieniu- jak impuls trwa krótko a ma sporą wartość odbarwienia niemal nie ma, przy długim grzaniu przy słabym docisku odbarwienie jest znaczne a zgrzewy do niczego.

: wtorek 11 mar 2014, 20:20
autor: Doctore
joon, a jaki przekrój u ciebie w tym większym trafie?
U mnie to 23,8cm2.
przy długim grzaniu przy słabym docisku odbarwienie jest znaczne a zgrzewy do niczego.
U mnie gdy zgrzewam grubsze blaszki(2mm) to bez mocnego docisku zgrzew nie jest poprawny.
Zawodowcy mówią że potrzebny jest mocny docisk, duży prąd i krótki czas.
Tym razem spróbuję ze znacznie niższym napięciem
Najlepiej to ok. 2-5V, ja mam 2,63V jałowego.

Hahar, ten docisk z filmu, wątpię by było to mocne...

: wtorek 11 mar 2014, 20:42
autor: joon
Doctore pisze:Zawodowcy mówią że potrzebny jest mocny docisk, duży prąd i krótki czas.
I jeszcze ostre elektrody by pole powierzchni przez którą przechodzi prąd był jak najmniejszy- to chyba 50% sukcesu przy małej mocy zgrzewarkach.

Kolumny nie mierzyłem, jutro jak bdę pamiętał to zmierzę- jednak ten pomiar nic nie da- moc należało by raczej zmierzyć empirycznie podobnie jak moc transformatorów spawalniczych- w stanie zwarcia te transformatory dają dużo większy prąd niż w czasie "normalnej" pracy.
Doctore pisze:Najlepiej to ok. 2-5V, ja mam 2,63V jałowego.

są różne szkoły, ja zacząłem od googlowania i wybrałem środek- znalazłem informacje że w konstrukcjach fabrycznych bywa nawet ponad 20V. Cóż, życie to zweryfikuje przy następnej zgrzewarce ;)

: wtorek 11 mar 2014, 20:55
autor: Hahar
joon zwiększ przekrój przewodu na wtórnym na ile to możliwe i będzie dobrze.
Jak ta moja nie po zgrzewa poprawie tych blaszek 0,8mm będę szukał większego trafo.
Ale najpierw dopracuję docisk i elektrody.
Doctore pisze:Hahar, ten docisk z filmu, wątpię by było to mocne...
A to niby dlaczego? lepiej dociśniesz ręką ?
Wątpię...

Kwestia dźwigni i regulacji- linka hamulcowa z roweru ma sporą wytrzymałość.
A jak nie wystarczy zawsze można zastosować linkę od sprzęgła.


A właśnie - próbowaliście innych elektrod jak miedzianych ?

: wtorek 11 mar 2014, 21:13
autor: Doctore
Doctore napisał/a:
Hahar, ten docisk z filmu, wątpię by było to mocne...


A to niby dlaczego? lepiej dociśniesz ręką ?
Wątpię...
A no tak mi się wydaje "na oko"
Zresztą wątpię by taki ruch stopą osiągnął 30kg(tyle co ręką bez pajacowania).
A właśnie - próbowaliście innych elektrod jak miedzianych ?
Niby po co?
Miedź b. dobrze przewodzi prąd i to się liczy.