

Parówki z biedronki ale to brzmi...
Jedno nie wyklucza drugiego (jak mawiał dziadek Jacek Poszepszyński)Borsuczy pisze:Kiedy ja lubię te parówki z biedronki... Znaczy no normalne mięso też
masz na pewno na myśli mięsko czy wędlinę?DNF pisze:Nie chce ktoś podesłać mi trochę takiego dobrego, swojskiego mięska?
A ojciec mojej koleżanki pali kurom w piecu, szatkuje kapustę i włącza muzykę, bo zadowolone kury znoszą smaczniejsze jajka (to nie żart).maciex93 pisze:No!
kurom się światło gasi i zapala żeby myślały, że jest nowy dzień i żeby znosiły jajka, żrą to co się na taśmie pod dziobem przesuwa.
fakt, gdybyś chciał jeść naturalne to zostaje las i jagody... bo nie ma naturalnych roślin uprawnych, to są gatunki stworzone przez człowieka.Rośliny modyfikowane, zwierzęta z resztą też