Dominik, chcesz powiedzieć, że nie widzisz, bądź, co bądź zauważalnej różnicy jasności, dla początku czasu i potem?
No 18% (za Calineczką) różnicy jasności to tez nie wiele, chyba powinienem zacząć sprzedawać Diody Q4 jako R2, przecież nie widać różnicy, która w tym wypadku jest porównywalna (różnica 1 binu to ok. 7%).
Nie pozostaje nic innego jak udowodnić, że w takim sterowaniu średni prąd zasilania diody jest taki sam. To chyba byłoby przekonujące. (edit: poprawność pomiaru potwierdzają fotki zamieszczone znacznie dalej)
Co do wypowiedzi Flagiusza.
Nie masz racji sądząc, że sterowanie PWM jest w jakikolwiek sposób bardziej ekonomiczne pod względem strat mocy.
Nie istnieją rozwiązania przetwornic, które pracują w ten sposób, że ładują krótką chwilę kondensator, po czym klucz jest wyłączany. Nie jest to działanie przetwarzające. Możliwość regulacji napięcia, wynika z tego, że ładujemy pojemność przez rezystancję, która mimo to, że jest mała (np. 100mohm) jest znacząca. Zauważ, że przy wypełnieniu 10%, ona tak na prawdę teoretycznie działa jak 1ohm, przy 100% wypełnienia. To oczywiście zakładając, że na wyjściu jest duża pojemność i prąd impulsowy płynie do kondensatora, natomiast w diodę prąd stały.
Jeśli natomiast w diodzie prąd ma charakter impulsowy, to zachodzi jeszcze bardzo niekorzystne zjawisko, że szpilki prądu są duże, napięcie przewodzenia siłą rzeczy też jest wysokie, itd.
Oczywiście istnieją przetwornice z
przełączanymi pojemnościami, ale jest to nieco inna bajka,
Jestem prawie pewien, że prąd przekracza wartości dopuszczalne przez producenta dla X-RE, a więc 1,8A @ 10% - to daje tylko 180mA prądu średniego.
Oczywiście nie przeprowadzałem testów z użyciem oscyloskopu.
Nie wiem też, jak jest podłączony kondensator wygładzający na wyjściu drivera df@cali i jaką ma pojemność.
Proponuję jeszcze jeden teścik dla każdego. Podłączyć świeżo naładowany akumulatorek 4,2V przez driver df@cali do diody o niskim Vf i w czasie pracy dołączyć równolegle do diody duży kondensator, powiedzmy 2200uF, najlepiej LOW ESR. i zaobserwować, co się dzieje z jasnością oraz barwą. Dla wnikliwych warto mierzyć prąd zasilania. Ale bardzo ważne by pomiar był taki, by nie powodował znaczącego spadku napięcia.
Sam jestem ciekaw, ja nie mam takich driverów, więc nie mam na czym sprawdzić.
Ogólnie jeśli ktoś chce polemizować na temat praw fizyki, czy elektroniki, to proszę to popierać wiarygodnymi wynikami.
Z mojej strony to chyba by było na tyle. Nie widzę sensu dalszego drążenia tematu przez moją osobę, skoro co bym nie napisał i tak budzi wątpliwości co niektórych
Chętnie bym zobaczył jakieś niezależne wyniki pomiarów.