Choć nie przewiduję raczej konieczności ładowania czegokolwiek przez power bank, to sama koncepcja przyznam ze mi się podoba xD Poza tym cena w porównaniu z innymi sprzedawcami, których znalazłem jest o wiele ciekawsza.
Swoją drogą ogniwa które posiadam to te
http://www.bto.pl/B2CProdukt.aspx?id_artykulu=35636 Na 80% jestem pewien, że są to wersje niezabezpieczone (przed przeładowaniem znaczy się bodaj czy tak ?), bo sprzedawca u którego kupowałem powiedział, że ładowarka po naładowaniu do odpowiedniego poziomu sama przestaje ładować. Wspominam o tym z tego względu, że w opisie tej ładowarki/power banka jest wspomniane że ładuje tylko ogniwa niezabezpieczone.
A tak na marginesie, to skoro ogniwo kosztuje 50zł to mogliby chociaż nadrukować na nim trochę więcej niż Li-ion i ostrzeżenie o wybuchu.
Ten Redox wygląda całkiem porządnie ale wydaje mi się, że jak na moje potrzeby to za dużo. Te dwa ogniwa 18650 to w sumie jedyne akumulatorki jakie mam.
Kwestia osadzenia ogniw w sumie nie byłaby chyba taka trudna, po prostu jakoś bym blaszki musiał osadzić w obudowie bo wywaleniu starej płytki. Mam gdzieś kawałek laminatu, mógłbym pokombinować i jakoś na tym laminacie je przylutować i przy okazji moduł w razie czego jakoś zainstalować.
Zasilacz kupić będę musiał i tak, więc pozostaje kwestia wyboru pomiędzy modułem TP4056, a ładowarką z linku podanego przez darola.
A jeszcze kolejny by the way. Skoro jedno ogniwo potrzebuje ok 1A do ładowania, to czy usb z pc-ta tyle jest w stanie dać ? Co prawda nie raz ładowałem fona przez kabel usb, a ok 500mA chyba ciągnie, ale mam jakieś sprzeczne bądź niedokładne informacje, że niby jeden port usb ma 200mA. Z dyskiem zewnętrznym usb miałem kiedyś coś takiego, że samo podłączenie nie załączało dysku, tylko trzeba było taki dodatkowy kabel podłączyć do innego portu.
Tak wiem, jestem noob w tych kwestiach xD