www.swiatelka.pl

amisiek pisze:Prawdopodobnie E72 to moja ostatnia Nokia, gdyż obecne produkty tej firmy są dla mnie bezużyteczne. Albo nie dają się dostosować do potrzeb ("bezsystemowe") albo zupełnie nie nadają się do pracy (Windows Phone).
Prawdopodobnie skończy się na tym, że wrócę właśnie do Nokii 6310i...

Czegoś tutaj nie rozumiem - bez systemowe telefony to ZUO. Te z systemem też bo system nie podchodzi. A Nokia 6310i prócz akumulatora na tle tych telefonów NIE MA NIC, więc nie wiem jakim cudem kolega narzeka na Windowsa w telefonie, skoro ma on dużo większe możliwości niż 6310i

Ja za to poluję ostatnio na Nokię 808, jedynie ze względu na aparat o którym Androidowcy mogą pomarzyć. Ewentualnie z czasem Lumia 1020 z takim samym aparatem A androidowcy znów będą mogli tylko pomarzyć Niestety pewnie akumulator będzie już cienki w stosunku do tego co mam dziś...

krzycho_ pisze:

amisiek pisze:Prawdopodobnie skończy się na tym, że wrócę właśnie do Nokii 6310i...

Odważny Kolega, w dobie smartphone'ów

Mam do dziś i na pewno nie sprzedam, zawsze zabieram ja na dłuższe wypady kiedy i9000 zużyje obie baterie, lub zasięg w głuszy lichy. Bardziej wyposażona alternatywa to nokia c2 bateria trzyma długo a dodatkowo ma solidną antenę i zasięg tam gdzie smartfony nawet połączenia alarmowego nie są w stanie wykonać. Oczywiście wszystkie pozbawione śmieci operatorów czyli czysty firmowy soft.

Ja jeszcze gdzieś mam Nokię 3330, akumulator fakt, nieoryginalny (FooF 1650mAh) ale po tylu latach wciąż używana trzyma koło tygodnia

Witajcie, muszę się wtrącić, bo nie wytrzymam

Prawdopodobnie skończy się na tym, że wrócę właśnie do Nokii 6310i...


Odważny Kolega, w dobie smartphone'ów

Odważni są ci, którzy trzymając w ręce androida, śmieją się z kogoś, kto używa nokii 6310i.
Mówicie, że android lepszy, bo wszystko ma, a nokia 6310i nie ma nic itp. OK, racja, nie da się ukryć.
Uważam, że internet, gry, filmy w telefonie to jest dla wielu ludzi zbędna rzecz. Wielu z nas w domu ma komputer (czyt. wszystko w jednym), dojeżdża do pracy max kilkadziesiąt minut (co to za przyjemność oglądać youtube w zatłoczonym autobusie?), w pracy siada przed komputer i pierwsze co sprawdza, to prywatnego mejla itp. itd.
Nie ma kiedy użyć tego smartfona Na wakacjach? Nie mówcie, że jedziecie odpocząć i wchodzicie na youtube pooglądać idiotyczne filmiki...

Próbuję jakoś ludzi nawrócić i pokazać, że smartfon to nie jest dobra droga, ale średnio mi to wychodzi

Jeszcze jedno, istnieje telefon z androidem, który jest stary?

cudny pisze:Jeszcze jedno, istnieje telefon z androidem, który jest stary?

HTC Dream, pierwszy który rozpoczął zieloną rewolucje

Od jakiegoś czasu mam Wave s8500, SuperAmoled, świetne kolory i kąty, działa szybko i nie muli, bateria trzyma kilka dni jeżeli się nie bawimy co chwilę, doskonały dotyk, aplikacje od czytnika QR po arkusz kalkulacyjny, GPS jakoś działa, AF, całkiem niezłe filmy, odtwarza muzykę na wysokim poziomie, świetna jakość rozmów. Mam wszystko a nawet więcej niż potrzebuję. Kupiony za 200zł.

Jest to Bada i jakoś nie tęsknię do Androida.

Dzisiaj wystawiłem Wave na sprzedaż - zastąpił go Defy, bo już miałem dość Bady. Co prawda obsługuje się ja OK, system prosty jak drut, ale bida aż piszczy w aplikacjach - przynajmniej tych które mnie interesowały (Yanosik, nawigacja).