www.swiatelka.pl

Ciekawe czy owa para bedzie zadowolona

Mega wykopek Projekt wraca na warsztat Może do zlotu się uda, jak dostawcy nie zawiodą

Dobra, wezmę na wszelki wypadek maskę spawalniczą do autka jak miałbyś robić testy...

Bocian pisze:Mega wykopek Projekt wraca na warsztat Może do zlotu się uda, jak dostawcy nie zawiodą

ee tam mega, zaledwie 5 lat , ale jak byś tak w ziemi zakopał dobrze.....
No to do zlotu

Co tam planujesz teraz upchać?

pewnie to samo

Pracuj Bocian na LOCHĄ, pracuj
Postaram się o konkurencję

Na tym samym trzonku G12 jest jeszcze lepsza lampka, nazywa się CDM-T 250W /942, daje 22 tys lm. Mam taką samą w głównym oświetleniu kuchniojadalni.
Niestety przy tak malej obudowie jak LOCHA byłby poważny problem z zasilaniem - potrzebny byłby inwerter 420VA dający dobrze aproksymowaną sinusoidę + statecznik 250W + zapłonnik wysokonapięciowy. Ale za to te 20 tys lm to nie w kij dmuchał

Ja się zastanawiam nad reflektorem, jaki byłby najlepszy no i czy w ogóle da się CDM-T jakoś sensownie skupić?

Jeden z byłych Forumowiczów Lighting-Gallery robił szperacz z obudowy naświetlacza OQ1000. Rolę reflektora spełniała niewielka miska kupiona w Biedronce. Po wypolerowaniu dawała całkiem nieźle. Źródło światła to CDM-T 150W i to był wypas. Przedtem tamże świeciły 35W HID i żarówka H7, ale to cienizna była. Tyle, że on stosował zasilanie z 230V.

amisiek - powiedz mi, jak się siedzi w kuchni / pokoju kiedy coś daje 22 tyś lumenów ? Wiem że pomieszczenie może być duże, ale czy to nie przesada ?

skaktus, Przecież każdy może się przyzwyczaić do przyłbicy spawalniczej...

Później taka ilość światła nie przeszkadza...

Powiem wam, że jak się siedzi w pokoju gdzie szaleje jeden CDM-T 150W to się nie czuje tego, że mamy wokół 12k lm

12k lm na kilkanaście m²...
Nie jest to żadna kosmiczna światłość, wystarczy wyjść na spacer w słoneczny dzień i masz "ciut jaśniej"

skaktus pisze:amisiek - powiedz mi, jak się siedzi w kuchni / pokoju kiedy coś daje 22 tyś lumenów ? Wiem że pomieszczenie może być duże, ale czy to nie przesada ?

Jak masz to równomiernie rozproszone, to jest ładnie jasno. Jednak ciemniej od tego, co potrafi zrobić słońce w południe przez okno w tym samym pomieszczeniu. Z grubsza odpowiada to 2 tys lx oświetlenia w pobliżu. Jeśli nie ma olśnień, to jest to bardzo wygodne.
Niekiedy zimą odpalałem znacznie więcej, zdarzało się w tej samej kuchni i 60-80 tys lm z kilku źródełek i wcale nie czuje się tak dużej ilości światła. Tylko musi być to światło bardzo dobrej jakości, rozproszone i zimne, temperatura 4200K lub nawet więcej, CRI>90 im więcej tym lepiej.
Co do siły oświetlenia słonecznego - na parapecie w pochmurny dzień jest 1,5 tys lx, właśnie tyle zmierzyłem.

Edit.
Wracając do pomysłu mega-szperacza.
Kolega matit1 z Forum Lighting-Gallery pokazał dziś testy swojego naświetlacza Pu-15.

W akcji z lampą LRJ 2kW

i "niebieską" LRJP 2kW

oraz kilowatowym MH HPI-T firmy Philips

To jest dopiero porządny strumień światła.