www.swiatelka.pl

Fluxor, tego uploadu to Ci zazdroszczę
Na download jakoś nie zwykłem narzekać, choć mam mniejszy niż Ty upload

Jak się rozpędzi przy ściąganiu to widze jak bufor na dysku się zapełnia, w końcu w porywach do 15 MB/s (dysk też nie pierwszej młodości). Można teraz oglądać filmiki na youtubie w HD bez buforowania i zacinania się.

Ja zwiększyłem prędkość na 250/20. Niestety mój ruter z tomato trochę się dławi i nie da się osiągnąć stabilnej prędkości ponad 200 Mbps. Na tym ich modemoruterze nie ma problemu.
Mam też nowy dekoder do telewizji. Najbardziej podoba mi się pilot. Nie komunikuje się z dekoderem przez podczerwień tylko jakoś radiowo i mogę zmieniać kanały w całym mieszkaniu. Pilot ma też prawie normalną klawiaturę z drugiej strony. Musi być tam tez jakiś akcelerometr bo działają przyciski tylko na jednej stronie (tej wskazującej w górę). Nie wiedziałem, że są takie bajery.

Można kupić - http://www.banggood.com/buy/Mele-f10.html (mam deluxe). Używam z kodi na rpi2. Jak mu włączysz tryb wskaźnika myszy to się kursorem kieruje ruszając pilotem w przestrzeni po prostu.

Wyjeżdżam jutro na dwudniowy urlop!:D

Kaja, Ja też, ale z czego tu się cieszyć

Co to jest urlop?

Kaja nawet nie zdążysz się rozpakować i już będziesz musiała wracać

Fxxx Urlop – czas wolny od świadczenia pracy przez pracownika, przewidziany przepisami prawa. Pojęcie urlopu pochodzi prawdopodobnie z niemieckiego "Urlaub" (od erlauben). Tak średniowieczni rycerze pytali swych władców lennych o pozwolenie na "Urlaub" aby zaciągnąć się do bitwy.

Urlop jest urlop. Nie burzcie człowiekowi radości z wolnego Dla kogoś kto bardzo potrzebuje, nawet 2 dni wolnego bywają zbawieniem.
Pracując jeszcze na etacie mnie musieli wypychać na urlop, bo jakoś nie miałem potrzeby wielkiej. Maks 1 dzień kilka razy do roku na załatwienie swoich spraw.
Teraz na swoim też nie wiem co to urlop, ale z tej drugiej strony wygląda to zupełnie inaczej, czego i sam nie rozumiałem dopóki nie przeszedłem na "drugą stronę mocy". Potrzebuję coś załatwić czy gdzieś sobie pojechać, to po prostu biorę telefon, tablet/komputer i jadę, cały czas będąc w gotowości jakby zadzwonił jakiś klient. Nie chce mi się przez pół dnia pracować, to jak mam możliwość to się obijam, potem jak mi się zachce to pracuję wieczorem do późnej nocy.
Wiadomo, nie każdy zawód/zajęcie daje taką możliwość i nie każdemu taki tryb będzie pasował.

2,33l/100km - tyle pokazał dziś kalkulator liczący spalanie motorka. Dodam tylko, że podczas odcinka pomiarowego = 400km zrobiłem 2 "dłuższe trasy" po ok 150km (z prędkościami bliskimi max) i do tego resztę po okolicy.

Po obejrzeniu dzisiejszego finiszu TdP spróbowałem swoich sił.
Z endomondo po 40km średnia 27. Jestem zadowolony
(spieszyłem się, bo nie miałem założonego żadnego światełka)

arkus pisze:(spieszyłem się, bo nie miałem założonego żadnego światełka)

Na forum się lepiej nie przyznawać

Dlaczego? Po prostu,tak bardzo szanuje swoje skarby, że leżą sobie w szufladzie i żal używać.

Szczęśliwa latarka to używana latarka

Byle być widocznym na drodze i dobrze też samemu widzieć, gdzie się jedzie, czyli ogólnie być bezpiecznym, reszta to bzdury.

Ja jestem szczęśliwy, bo dziś pracowaliśmy do 12 (ze względu na upał) i potem sobie podjechałem służbowym autem (bo kolega na urlopie i ja nim jeżdzę, w innym wypadku bym nie miał takiej możliwości) nad "Goplanę"* sobie popływać, prawie godzinka w wodzie Super.

Aż miło było zanurkować w zimniejszą wodę niż ta przy powierzchni

Kolega z pracy nie chciał jechać, bo nie ma kąpielówek, bo chce w domu posprzątać... Jakoś w zwykłych gaciach też ta się pływać, bo ja też kąpielówek nie miałem. Nie rozumiem braku chęci popływania w taki upał. Kompletnie nie rozumiem.

*- Goplana małe jeziorko w lasach w obrębie Szczecina, jest wyjątkowe, bo niestrzeżone, bez dojazdu autem, trzeba dojść ok. 2-3km pieszo lasem (sama przyjemność), dzięki czemu jest tam z 10-20 razy mniej ludzi niż na strzeżonych płatnych kopieliskach... dziś na przykład na plaży było ok 20 osób (z 4 rodziny), czyli pustki jaż miło