Strona 164 z 194
: niedziela 07 cze 2015, 10:30
autor: joon
: niedziela 07 cze 2015, 23:09
autor: lord_craven
Co Wy widzicie w tej kawie? Moja średnia roczna wypitych kaw to 3-4 sztuki. Da się żyć bez jej picia
: niedziela 07 cze 2015, 23:14
autor: madkeinam
lord_craven pisze:Da się żyć bez jej picia
Ale co to za życie...
: niedziela 07 cze 2015, 23:17
autor: lord_craven
madkeinam pisze:Ale co to za życie...
Bez uzależnień
: niedziela 07 cze 2015, 23:21
autor: Jacek318
Oo to moja średnia to ponad tysiąc rocznie
Z ekspresu, kawiarki czy fusiara typu americano.
madkeinam pisze:lord_craven pisze:Da się żyć bez jej picia
Ale co to za życie...
lord_craven pisze:madkeinam pisze:Ale co to za życie...
Bez uzależnień
To jest dość słabe uzależnienie, a poza tym gdy pijemy zbyt wiele kawy organizm sam daje znać że już za dużo*.
*
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kofeina
: poniedziałek 08 cze 2015, 00:07
autor: marcus
moja tez pokedyńcze sztuki na rok, żeby kawa chociaż dobra była
ta rozpuszcalna czekoladowa to jeszcze jakoś ujdzie
: poniedziałek 08 cze 2015, 08:02
autor: piciex
Kawa rozpuszczalna jest jak wszystko inne w proszku...
: poniedziałek 08 cze 2015, 10:55
autor: fotorondo
Kiedyś, kiedyś jak zacząłem pic kawę to piło się zwykłą plujkę, potem długo długo był etap
"kawy" rozpuszczalnej. Niedawno odkryłem na nowo kawę mieloną, teraz już sam sobie mielę i w domu korzystam z kawiarki. Smak jest nie porównywalny z tym czymś rozpuszczalnym.
: poniedziałek 08 cze 2015, 16:44
autor: tnt_gt
Jaki młynek do kawy polecacie?
: poniedziałek 08 cze 2015, 17:09
autor: Fluxor
tnt_gt pisze:Jaki młynek do kawy polecacie?
Kręcony ręcznie tak aby silnik nie nagrzewał reszty.
: poniedziałek 08 cze 2015, 22:40
autor: Joachim
tnt_gt pisze:Jaki młynek do kawy polecacie?
Witam.
Mnie akurat trafił się darmo egzemplarz rosyjskiej myśli technicznej, taki elektromłynek gdzie pokrywka ma wypustkę do załączania silnika. Nie wiem jak to ująć dokładniej, a do kuchni nie chce mi się po nocy biegać, by sprawdzić napisy. Nadaje się do mielenia cukru na puder, i do mielenia kawy "plujki":)
Kiedyś rodzice takie ustrojstwo mieli.
Pozdrawiam.
: poniedziałek 08 cze 2015, 22:52
autor: Jacek318
Z tego co wiem to do mielenia kawy najlepsze będą młynki żarnowe.
fotorondo pisze:Kiedyś, kiedyś jak zacząłem pic kawę to piło się zwykłą plujkę, potem długo długo był etap
"kawy" rozpuszczalnej. Niedawno odkryłem na nowo kawę mieloną, teraz już sam sobie mielę i w domu korzystam z kawiarki. Smak jest nie porównywalny z tym czymś rozpuszczalnym.
Miałem podobnie.
: poniedziałek 08 cze 2015, 23:27
autor: tty5150
Najlepszy młynek to Turecki. Woźny Turecki
: wtorek 09 cze 2015, 00:39
autor: Polsky
Vespa żony odebrana i wytestowana
Świetnie się tym jeździ.
Przyznać muszę, że jako stary motocyklista nie doceniałem praktyczności, lekkości i lenistwa
jakie towarzyszy jeździe skuterem
Polecam do ruchu miejskiego
free photo upload
: wtorek 09 cze 2015, 00:54
autor: madkeinam
Polsky pisze:Polecam do ruchu miejskiego
Do ruchu miejskiego najlepszy rower
Nawet motocyklem nie pakuję się w godziny szczytu we Wrocławiu, to co się dzieje tam na drogach to jakaś paranoja... Może jak by mieć jakiego Rosomaka czy cóś...
A tak serio to trochę zazdrość, kiedyś jak będę już duży, to chyba też jakąś Vespę przygarnę, dyć to już legenda
tnt_gt pisze:Jaki młynek do kawy polecacie?
Ponoć najlepsze żarnowe, krzyczą wszędzie, że najpierw młynek, taki właśnie. Ja zawsze miałem jakieś zwykłe z ostrzami z marketów, trza tylko zmielić odpowiednio do typu zaparzania no i do preferowanych smaków. Nigdy nie mogłem dojść jak to ma być, mieliłem na pył, wtedy kawa była najmocniejsza, najczarniejsza i w ogóle naj
Mam też młynek ręczny żarnowy, ale żeby zmielić ziarna na dwie kawy to można 3 razy usnąć w międzyczasie
Teraz ekspres mieli mi sam, empirycznie doszedłem do ustawienia stopnia zmielenia na 3 [skala 1 (pył) -7 (grudy)] i już nie myślę o tym więcej