ProLight pisze:Vigo pisze:Dokupiłem jeszcze do tej delty Boscha, którą pokazywałem kilka stron wcześniej, dyszę odsysającą pył i dorobiłem własnym sumptem 3-metrowy wąż przyłączeniowy do odkurzacza, bo oryginalne węże boszowskie maja jakieś chore ceny (500-600zł za 5m), co prawda oryginał jest antystatyczny, itd., ale zwykły wąż na metry w pobliskiej hurtowni z częściami AGD kosztuje 8zł od metra plus dwie końcówki/przejściówki po 2zł, więc wybór jest oczywisty.
Obrazek
W ogóle to poszedłem w te sprzęty 10,8V Li Boscha, zobaczymy jak się to sprawdzi, sprzęty są niedrogie (da się je ustrzelić w cenach zbliżonych do marketowej chińszczyzny) i sprawiają całkiem przyzwoite wrażenie, a pojemna 2Ah bateria zasilająca prawie w całości schowana w rękojeści to fajna sprawa, urządzenie dzięki temu ma bardzo kompaktowe gabaryty.
Obrazek
Fajna "rodzinka" też poszedłem w Boscha 10,8 aż się zdenerwowałem gdy uświadomiłem sobie że wersja profesjonalna ma inne aku od zwykłej
i na chwilę obecną taki zestaw u mnie:
[url=http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_57de8c89adef44004.jpg]Obrazek[/url]
Oraz
GSB Pro
GWS Pro
[url=http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_57de8cb43f4703685.jpg]Obrazek[/url]
I komplet do szlifowania ale już zielony do którego nie mam aku
Myślałem że jak Bosch napisał 10,8V Aku for all to jest for all a tu niespodzianka.
Zrobiłem sobie jeszcze przejściówkę do zasilania z sieci 230V przez zasilanie z zasilacza z Xboxa - często śmigam tym sprzętem w domu, szkoda męczyć aku które nie pozwalają na zbyt długą pracę, dodatkowo batery pack 3S3P na kabelku
Chciałem zapytać o ten zestaw do odsysania do PMFa testowałeś już może? Daje to rade?
Czy zbiera 30% pyłu?
Pozdrówki
Jezusisku chrystusiański, a na co Tobie aż cztery PMF-ki?
Ja mam tylko dwie.
Taką większą akumulatorową deltę PSM też chyba sobie sprawię do kompletu, widziałem po taniości na Allegro (sam korpus).
A na poważnie, wracając do tematu to nie denerwuj się pan,
albowiem rozkminiłem temat i akusy są jednakowe zarówno w serii pro (niebieskiej), jak i zielonej, a także w Dremelach, oraz Wurth'ach, wszystkie mają takie same złącza (oczywiście rozpatrujemy tu akumulatory 10,8V), ona mają tylko inne "dupki" z zatrzaskami trzymającymi akumulator w narzędziu, a te "dupki" są dość łatwo demontowalne i oczywiście ze sobą zamienne, wkład jest identyczny we wszystkich trzech liniach, taki dekielek możemy sobie dowolnie przekładać, trzyma się na trzech zatrzaskach. Ładowarki też są kompatybilne.
Jedynie taki myk z dekielkami nie wyjdzie w tej największej baterii typu "kopyto" o pojemności 4Ah do linii niebieskiej.
Poniżej link do filmu pokazującego demontaż (od 3 min.).
https://youtu.be/o4GMtv20-qE
a tu zawartość pakietu:
https://youtu.be/Tq-_tf2cRGI
Ja zdejmuję dekielki nieco inaczej podchodzę od drugiej strony, od zatrzasków i nie zostawiam żadnych śladów po takiej operacji, bo używam plastikowych "podważaczy".
Z resztą akumulator nawet bez "dupki" z zatrzaskiem siedzi w urządzeniu całkiem pewnie.
Co do przystawki odsysającej to sprawuje się zaskakująco dobrze, można szlifować na "dywanach" cały pył jest praktycznie w 100% odsysany.
Jak wspomniałem 3m wąż dorobiłem sobie sam, co mnie wyniosło jakieś ~30zł, a nie pińcet jak kosztuje oryginał, mój wąż nie jest antystatyczny (przeboleję) i obrotowy przy złączkach (w oryginale pewnie tak), ale wszystko działa jak należy. Przez przejściówkę podpinam do węża domowego Zelmera z filtrem wodnym i nawet nie muszę dawać mocy na full (do dyspozycji max 1600W) by ładnie ssało. Oczywiście przystawka odsysająca działa wyłącznie z końcówką szlifującą "delta".
Domowy "warstat" doposażyłem jeszcze w taki zszywacz elektryczny PTK 3,6Li (w środku siedzi 18650
), bo mam trochę tapicerowania (posiadam na stanie też mechaniczny, ale człowiek z wiekiem staje się wielce wygodnicki):
oraz taki używany, ale w niezłym stanie i za ułamek ceny sklepowej, agregat malarski PFS 105E (600W mocy bodajże), bo malowania trochę też mam w planach:
Najlepszego.