www.swiatelka.pl

hitman047 pisze:Czyli lepiej kupować "energooszczędne" żarówki?

To zależy co się kryte pod tym hasłem. Halogeny czy świetlówki?

Ja ostatnio połakomiłem się na świetlówki. Kupiłem 5 jakoś tak na oko koło października. Już mi zostały 2. 10x droższe od halogena, absolutnie nie ekologiczne (pewnie padł jakiś jeden element w przetwornicy, a cała świetlówka leci do kosza), jakość światła też średniawa. To był eksperyment i ostatni raz, kiedy kupiłem świetlówki zwane "żarówkami energooszczędnymi", bo nie oszczędzają generalnie ani kasy ani środowiska.

W sumie wypadałoby policzyć jak długo musi przeżyć świetlówka by jej wartość zwróciła się za cenę i prąd zużyty przez halogena o porównywalnej jasności.

10 godzin pracy żarówki 100W daje nam (przy mojej taryfie) koszt około 54 gr. Licząc że będzie świecić codziennie 5 godzin, daje nam to 27 groszy dziennie. Po roku czasu (356 dni) jedna żarówka zużyje prądu za około 98 zł.

Taka sama żarówka w wersji energooszczędnej pobiera około 23W (Philips Eco Twist), roczny koszt, przy 5 godzinach dziennie to około 22 zł.

Roczny koszt pracy LEDów, odpowiednika 100W (pobierającego około 16W) to około 15 zł.

Temat świetlówek i jej trwałości był opisywane wielokrotnie - taki tani Philips Eco Twist, kosztuje około 8,99 zl, żyje ~ rok czasu i pada. Przyczyną jest zimny start. Zakup termistora w cenie ~ 20 gr oraz jego montaż, wydłuża żywotność takiego kompakta do około 4 - 6 lat. Rekordzista jakiego miałem, świecił każdego dnia średnio po 5 godzin przez prawie 20 lat.

Sam montaż termistora jest bardzo prosty. Jeśli ktoś nie chce tego robić, powinien kupować kompakty Lirvano z Lidla (mają ciepły start w standardzie) oraz Kaufland Classic - to samo. Dodatkowo warto wywiercić otwory lub wyciąć plastik, tak aby zapewnić elektronice chłodzenie - mało kto wie, ale często w tej małej puszcze panuje temperatura rzędu 90 - 100 st.

Kiedyś miałem jedną z pierwszych świetlówek Philipsa i co ciekawe świeciła bezawaryjnie 12 lat.
W chwili obecnej te same Philipsy padają po około 2 latach.
Czyli akurat zaraz po gwarancji.

Co do instalacji to napewno jest zrobiona dobrze bo robiliśmy ją sami z tatą, który bardzo dobrze się zna na rzeczy instalacja jest przewidziana na dużo większe obciążenia niż te które kiedykolwiek mogą tam wystąpić. Wychodzi po prostu na to, że im nowsze modele ledow, bądź świetlówek tym gorsze - dla przykładu - w domu mieszkalnym mamy wkręconą żarówkę led od chyba 4 lat, która jak tylko ktoś jest w domu to się świeci - minimum 6 godzin dziennie i nadal świeci.. Te w górach padły już po 1.5 roku okazyjnego świecenia.

skaktus pisze: Temat świetlówek i jej trwałości był opisywane wielokrotnie - taki tani Philips Eco Twist, kosztuje około 8,99 zl, żyje ~ rok czasu i pada. Przyczyną jest zimny start. Zakup termistora w cenie ~ 20 gr oraz jego montaż, wydłuża żywotność takiego kompakta do około 4 - 6 lat. Rekordzista jakiego miałem, świecił każdego dnia średnio po 5 godzin przez prawie 20 lat.

Sam montaż termistora jest bardzo prosty. Jeśli ktoś nie chce tego robić, powinien kupować kompakty Lirvano z Lidla (mają ciepły start w standardzie) oraz Kaufland Classic - to samo. Dodatkowo warto wywiercić otwory lub wyciąć plastik, tak aby zapewnić elektronice chłodzenie - mało kto wie, ale często w tej małej puszcze panuje temperatura rzędu 90 - 100 st.

http://lighting-gallery.pl/viewtopic.php?f=19&t=2403
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic791270-390.html

Jak to miło robić w konia cwaniaczków próbujących nas naciągać

Pyra pisze:Witam
Znalazłem ciekawy artykuł w sieci Oświetlenie LED - wady i zalety
My chyba stosujemy jakieś archaiczne rozwiązania skoro: "Efektywność - diody LED są najbardziej energooszczędnym źródłem oświetlenia oferowanym na rynku. Ich sprawność (czyli ilość dostarczanej energii przekształcanej w światło widzialne) wynosi 80-95%."

Pozdrawiam

Hmm. To pewno dane sprzed jakiejś denominacji bo wartości dla żarówek też zawyżone: "Sprawność zwykłej żarówki to 5-10%."
Jak tak dalej pójdzie niedługo w sklepach pojawią się "żarówki LED" o sprawności 110-120% albo i więcej, i będzie trzeba do nich ciepło z CO podłączyć, bo będą zamarzać

marmez pisze:Jak tak dalej pójdzie niedługo w sklepach pojawią się "żarówki LED" o sprawności 110-120% albo i więcej

Kotły do ogrzewania domu (gazowe kondensacyjne) już mają podaną sprawność powyżej 100%

Witam

marekwoj pisze:

marmez pisze:Jak tak dalej pójdzie niedługo w sklepach pojawią się "żarówki LED" o sprawności 110-120% albo i więcej

Kotły do ogrzewania domu (gazowe kondensacyjne) już mają podaną sprawność powyżej 100%

Bo ktoś na początku, przyjął błędne dane. A profesorowie tak mają, że jak coś wymyślą, to bronią tego po trupach... Jeszcze na samym początku XXw, uczeni udowadniali, że przekroczenie 100km/h jest śmiertelne dla człowieka, potem było 100mph, potem, że nie da się podróżować szybciej niż dźwięk, bo człowiek nie będzie mógł mówić, teraz nieprzekraczalną barierą (już w sumie nie) jest prędkość światła.
Tak samo ktoś wyliczył, ze spalania węgla wychodzi tyle a tyle energii, a po jakimś czasie... i co mają się wycofać z błędnych obliczeń, nigdy w życiu! Tak samo jest ze sprawnością źródeł światła, jest niby wyliczone ile światła daje źródło o 100% sprawności, ale co się stanie jak ktoś tą ilość przekroczy?

Pozdrawiam

Pyra pisze: teraz nieprzekraczalną barierą (już w sumie nie) jest prędkość światła.

To jakaś nowość dla mnie, jakieś nowe błędne eksperymenty oprócz tego ze źle podłączonymi światłowodami, przy mierzeniu prędkości neutrin z Wielkiego zderzacza hadronów do Włoch?

Bo są naukowcy, i nałukofcy

Witam

marmez pisze:Bo są naukowcy, i nałukofcy

Nie nie chodzi o neutrina...
Cóż, czasem jest trudno odróżnić jednych od drugich

Pozdrawiam

Cóż, czasem jest trudno odróżnić jednych od drugich

różnica jest taka, że współcześnie naukowcy nie potrafiący obronić swoich tez według reguł wykształconej przez dziesięciolecia metodologii dryfują po obrzeżach naukowego świata. Problem polega na tym, że kontrowersyjne tezy przez nich głoszone są jednocześnie bardzo nośne medialnie.

Witam! Chciałbym dołączyć do dyskusji i jednocześnie podzielić się moim amatorskim testem żarówki LED z Juli ,który wykonałem jakiś czas temu. Nie chcę tu robić syfu dlatego wrzucam tylko link.

http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... 9#12998869

Pozdrawiam.

Dzięki za linka, wiele osób go już zna

Tak skromnie się zapytam czy już rozbierałeś te z Juli? Narazie działają mi bez zarzutu. Grzeją się dosyć mocno ale jeszcze nie parzą.

Dodatkowo chciałbym się zapytać czy znacie jakieś wydajne (100lm/W) oprawy led do klatek schodowych?

Narazie coś takiego znalazłem

http://www.jatechlighting.pl/oprawa-pantera-led.html

Muszę przyznać że zszokowała mnie efektywność tych opraw 122lm/W i więcej!

Jula zbudowana jest jak każda inna tego typu żarówka - radiator który praktycznie nie istnieje i gotujące się ledy.