: czwartek 14 sty 2016, 20:40
Wyładowałem jeden akumulator napięcie na nim wyniosło 2.90V ,które po chwili podskoczyło na ponad 3V,podłączyłem pod zieloną ładowarkę, przygotowałem miernik i będę mierzył na początku było ok 3.5 V ,w tej chwili jest 3.83V zobaczymy na ilu zakończy ładowanie.
Jeśli chodzi o ogniwa to w tej chwili mam 4 i pewnie na tym się nie skończy ,bo już idzie do mnie kolejna latarka i myślę też o Conwoy s2+ ,więc jak to mówią zostałem zarażony he he.
Manekinen, widziałem ten Twój projekt,powiedz mi to jest jeden kanał tak??
Mała aktualizacja,ten akumulator o którym na wstępie pisałem że miał 2.90 to chyba był jakiś błąd pomiaru,ponieważ po ponownym użyciu miał 3.2V.
Zielona ładowarka zakończyła ładowanie dokładnie na 4.2V,natomiast ta z kompletu mimo że na sucho pokazywała prawie 5V ,jak podłączyłem ogniwo to ładowała prawidłowo, niestety zakończyła ładowanie przy 4.4V, ogniwo nie było nawet ciepłe,lecz ładowarka poleciała już na śmietnik.
Jeśli chodzi o ogniwa to w tej chwili mam 4 i pewnie na tym się nie skończy ,bo już idzie do mnie kolejna latarka i myślę też o Conwoy s2+ ,więc jak to mówią zostałem zarażony he he.
Manekinen, widziałem ten Twój projekt,powiedz mi to jest jeden kanał tak??
Mała aktualizacja,ten akumulator o którym na wstępie pisałem że miał 2.90 to chyba był jakiś błąd pomiaru,ponieważ po ponownym użyciu miał 3.2V.
Zielona ładowarka zakończyła ładowanie dokładnie na 4.2V,natomiast ta z kompletu mimo że na sucho pokazywała prawie 5V ,jak podłączyłem ogniwo to ładowała prawidłowo, niestety zakończyła ładowanie przy 4.4V, ogniwo nie było nawet ciepłe,lecz ładowarka poleciała już na śmietnik.
Czyli nie używane nie mogą być przechowywane naładowane chodzi tylko o tak długi okres, czy też o każdy okres nie używania??Manekinen pisze: Niestety dałem ciała i zostawiłem naładowane pod sam korek baterie na 5 miesięcy, ledwie żyją, ale może odzyskają trochę sprawności po paru cyklach.