Convoy M1

czyli nasze opinie, odczucia i wnioski o światełkach
ptja
Posty: 2414
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

w mojej: średnica 31,6mm, a grubość 1,6mm
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Lampek
Posty: 375
Rejestracja: piątek 15 sty 2010, 23:38
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Lampek »

etylinek pisze:Mam prośbę o podanie wymiarów szkiełka w Convoy M1.
Słabo szukałeś Fasttech
lorak
Posty: 195
Rejestracja: piątek 09 lis 2012, 18:17
Lokalizacja: Nowosielce

Post autor: lorak »

Witam,
za przykładem jednego z użytkowników M1 postanowiłem również zmierzyć czas pracy latarki:)
Wyszło mi około 75 minut. Sterownik 9*AMC (od Grega), ogniwo Panasonic 3100mAh.
Czy przypadkiem 75 minut nie jest z byt optymistyczne i po prostu coś spaliłem w czasie montażu ?
Sugeruje się tym co znalazłem w temacie solarforce l2p gdzie czas pracy był podany około 65 minut.
macgap90
Posty: 401
Rejestracja: poniedziałek 07 lis 2011, 12:02
Lokalizacja: Głowno

Post autor: macgap90 »

Wszystko ok wraz z rozładowywaniem ogniwa spada też prąd, bo w pewnym momencie napięcie przewodzenia diody dla max prądu+spadek na sterowniku jest mniejsze od napięcia na ogniwie i przez to wydłużył się czas pracy. Najlepiej byłoby to widać gdybyś mierzył też ilość światła
lorak
Posty: 195
Rejestracja: piątek 09 lis 2012, 18:17
Lokalizacja: Nowosielce

Post autor: lorak »

macgap90, uspokoiłeś mnie :wink:
Nie pomyślałem, że prąd maleje.
etylinek
Posty: 17
Rejestracja: poniedziałek 26 sie 2013, 12:16
Lokalizacja: Łódź

Post autor: etylinek »

Lampek pisze:Słabo szukałeś Fasttech
Fakt nie przejrzałem samych body.

Przy okazji spotkał się ktoś z kolimatorem albo refem OP który nadawałby się do tego modelu? 31,65mm?
rg-42
Posty: 28
Rejestracja: wtorek 06 sie 2013, 19:38
Lokalizacja: Wejherowo

Post autor: rg-42 »

Obrazek
Convoy M1

Obrazek
M1, X1, S2- Razem.
X1, S2, WF-501B, M1, C8, EKORAS C2,Sofirn SP36 BLF Anduril
Awatar użytkownika
Falanis
Posty: 83
Rejestracja: środa 14 sie 2013, 14:28
Lokalizacja: Panki

Post autor: Falanis »

Witam,
Jak to jest dokładniej z tą wodoszczelnością w M1?
Ja uważam, że jeśli wszystko dobrze by przesmarować oraz całość mocno skręcić, to latarka jest w 100% wodoszczelna. No, nie wiadomo oczywiście na jakie ciśnienie, ale to pomijam.
Sam nie próbowałem jeszcze mojej M1 topić :-)
Awatar użytkownika
Borsuczy
Posty: 547
Rejestracja: wtorek 29 paź 2013, 09:24
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Borsuczy »

Falanis pisze:Witam,
Jak to jest dokładniej z tą wodoszczelnością w M1?
Ja uważam, że jeśli wszystko dobrze by przesmarować oraz całość mocno skręcić, to latarka jest w 100% wodoszczelna. No, nie wiadomo oczywiście na jakie ciśnienie, ale to pomijam.
Sam nie próbowałem jeszcze mojej M1 topić :-)
Ja też się zastanawiałem jak z jej wodoszczelnością jest. Najpierw postanowiłem to sprawdzić w taki sposób: odkręciłem dupkę i zanurzyłem ją w wodzie dupkę gumką włącznika w dół, przyłożyłem szczelnie gwint do gęby i dmuchałem, nie ma bąbelków powietrza, jest szczelne, zrobiłem tak samo z tubą przykręconą do głowicy. Potem wrzuciłem do latarki ogniwo, zakręciłem, włączyłem i wrzuciłem do miski z wodą. Wszystko działa. Aha, no i warto nasmarować uszczelki. Ja się nie bawię w te magiczne kosmicznie drogie smary do gwintów, mam tam jakąś oliwę w słoiku po pulpetach i wszystko jest gites. :mrgreen: Znaczy się po przesmarowaniu uszczelka lepiej przylega i temu jest bardziej szczelna, tego mnie nauczyli jak filtry olejowe w samochodach zmieniałem, a poza tym, jak jest jakieś smarowanie, to przy wkręcaniu/ wykręcaniu zmniejsza się tarcie i zużycie oringa. W sumie nie wiem po co się tak rozpisałem jak zapewne 3/4 powyższego już wiesz, ale trudno. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Wojto
Posty: 718
Rejestracja: sobota 19 sty 2013, 23:04
Lokalizacja: Mcz

Post autor: Wojto »

Jest wodoszczelna ale pamiętaj by nie włączać i wyłączać jej pod wodą ponieważ zassie wodę do niej :!:
Awatar użytkownika
Borsuczy
Posty: 547
Rejestracja: wtorek 29 paź 2013, 09:24
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Borsuczy »

Wojto pisze:Jest wodoszczelna ale pamiętaj by nie włączać i wyłączać jej pod wodą ponieważ zassie wodę do niej :!:
Co prawda jeszcze tego nie próbowałem... Te ssanie działa niezależnie od siły z jaką jest dociśnięty pierścień dociskający (masło maślane) do włącznika i przez to gumka włącznika do obudowy dupki? U mnie jest dość mocno dowalone.
Edit:
Nie pomyślałem, a napisałem. Chodzi o to, że wciskając gumkę wytwarza się próżnia w obudowie i po gwintach może się woda wedrzeć. :mrgreen: No to u mnie są oringi przesmarowane i lepiej przylegają, więc dalej jest ryzyko zassania? :grin:
Awatar użytkownika
artur_n
Posty: 874
Rejestracja: niedziela 03 mar 2013, 17:37
Lokalizacja: Jarosław

Post autor: artur_n »

Takie małe sprostowanie próżnia to tam sie nie wytworzy :mrgreen:
Everybody lies...
Awatar użytkownika
Borsuczy
Posty: 547
Rejestracja: wtorek 29 paź 2013, 09:24
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Borsuczy »

A jak inaczej to można nazwać? Jak wylot strzykawki zatkasz i pociągniesz tłoczek, to też próżnia się zrobi i tłoczek sprężynować będzie no to i takie coś w miniaturowej skali będzie od gumki na włączniku.
ptja
Posty: 2414
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

Przecież wciśnięcie gumki zwiększy ciśnienie a nie zmniejszy.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Awatar użytkownika
Borsuczy
Posty: 547
Rejestracja: wtorek 29 paź 2013, 09:24
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Borsuczy »

No tak, tak, szczególik taki mały. Ssać będzie przy cofaniu gumki, ale przecież, żeby cofnęła się trzeba ją wcisnąć, stąd moje ssanie przy wciśnięciu.
ODPOWIEDZ