Strona 150 z 198
: niedziela 22 mar 2015, 15:29
autor: lord_craven
joon pisze:lord_craven, zwierzak?
Człowiek. Auto moje. Kierował ktoś inny, sam.
: niedziela 22 mar 2015, 19:15
autor: przemek1602
Mój small sun zy-t08 ma dorobione miedziane podłoże z blachy 1mm+ miedziany sinkpad 17mm zalutowany do tej blachy i przy 4.9A po paru sekundach podłoża nie da się dotknąć, musiałem zmniejszyć mu prąd do 4.2A i spadek jasności jest ale nie wielki - tryb 100% głównie do tego aby usłyszeć komentarze typu WOW
Fabryczna XM-L oskapowana nożykiem przy 4.9A miała potężny zasięg i skupienie, miała dlatego że chciałem zobaczyć jak spala się dioda i ile wytrzyma- alu podłoże standardowe tylko pasty dałem. 2min i środek robił się czarniutki
Późnym wieczorem z kwadratowej blachy zrobiłem w miare okrągłe podłoże i na nie dolutowałem kolejne, boje się na max świecić dłużej niż kilkanaście sekund bo pewnie XM-L2 też się usmaży
Warto było poświęcić XM-l.
Temat napisałem tutaj dla czci starej XM-L
: niedziela 22 mar 2015, 21:47
autor: Zbychur
Chyba dopadł mnie wirus grypy żołądkowej, a w między czasie jeszcze przytrułem się chyba czadem. Mój teść jako "doświadczony" palacz z ponad 20 letnim stażem, ma modę zatykać przepustnicę do komina w kotle CO, żeby, jak twierdzi ciepło nie uciekało do tego komina (dla nie wtajemniczonych powiem, że jest do bzdura oczywiście). Dziś przegiął pałę i przepustnicę zamknął maksymalnie, oczywiście nie ma możliwości całkowitego jej domknięcia, ale szpara która została była na tyle mała, że spaliny zaczęły wychodzić na kotłownię bo w okienku był większy cug niż do komina, zanim udało mi się wszystko po otwierać, zrobiło mi się słodko w ustach i nogi zaczęły mi mięknąć w kolanach, chyba w ostatniej chwili udało mi się wyjść na zewnątrz.
: niedziela 22 mar 2015, 21:58
autor: Pyra
Witam
Zbychur pisze:Chyba dopadł mnie wirus grypy żołądkowej, ...
Litr Pepsi i po problemie. Masz wytrute całe życie w przewodzie pokarmowym, lepiej niż po lekach
Pozdrawiam
: niedziela 22 mar 2015, 22:04
autor: FreeMagenta
Pyra pisze:Witam
Litr Pepsi i po problemie. Masz wytrute całe życie w przewodzie pokarmowym, lepiej niż po lekach
Pozdrawiam
To moje są jakoś szczególnie odporne
też mnie niedawno dopadł, mimo że piję w/w napój nałogowo.
: niedziela 22 mar 2015, 22:16
autor: studzin
Zbychur pisze: oczywiście nie ma możliwości całkowitego jej domknięcia
Mój ojciec ma ten sam problem (kiedyś nawet miał ogrodnictwo i 2 piece do których można było wjechać maluchem). Pozostały otwór prawdopodobnie zawalił się smołą - która powstaje właśnie wtedy kiedy jest zbyt niska temperatura spalin.
Kiedyś prawie nam się dom spalił, bo smoła się zapaliła i tak rozgrzała komin, że papa na dachu się zapaliła. Do tego jeszcze dach drewniany i klops. Na szczęście wcześniej wróciłem do domu i zdążyłem zadzwonić po czerwonych. Ci wycieli z 2m^dachu i zalali wszystko.
Jeszcze ciekawostka. Na koniec akcji jeden z Panów do drugiego.
-Mieciu daj teraz termowizję.
-Nie ma Zdzisiu zabrał na Audyt...
I noc nieprzespana...
: niedziela 22 mar 2015, 22:25
autor: Kielek
Zbychur, zainwestuj w kilka czujek CO... Taniej wychodzi niż pogrzeb.
: niedziela 22 mar 2015, 22:26
autor: Pyra
Witam
FreeMagenta pisze:To moje są jakoś szczególnie odporne
też mnie niedawno dopadł, mimo że piję w/w napój nałogowo.
No to już się uodporniły...
Pozdrawiam
: niedziela 22 mar 2015, 22:29
autor: Kielek
lord_craven, A jak człowiek, na miejscu?
: niedziela 22 mar 2015, 22:30
autor: zxcvb
Pyra, masz szatańską liczbę postów
.
Sorry za brak związku z tematem
.
: niedziela 22 mar 2015, 23:07
autor: Zbychur
Pyra pisze:Litr Pepsi i po problemie. Masz wytrute całe życie w przewodzie pokarmowym, lepiej niż po lekach
Tak też uczyniłem zaraz po pierwszych objawach. Nie piję "colowatych" napoi nałogowo, więc bakterie nie miały się jak uodpornić. Nie powiem, jest już dużo lepiej, tylko w głowie mi szumi trochę i "bolą" mnie włosy na rękach, chyba lekkie odwodnienie.
: niedziela 22 mar 2015, 23:30
autor: lord_craven
Kiełek pisze:lord_craven, A jak człowiek, na miejscu?
Tak
: niedziela 22 mar 2015, 23:31
autor: Polsky
Mi ostatnio też piec w firmie przestał mieć cug. Okazało się, że na pierwszym kolanku zebrało się sporo sadzy.
: niedziela 22 mar 2015, 23:54
autor: Kielek
lord_craven pisze:Kiełek pisze:lord_craven, A jak człowiek, na miejscu?
Tak
Współczuję, wszystkim zamieszanym.
: poniedziałek 23 mar 2015, 00:01
autor: lord_craven
Kiełek pisze:lord_craven pisze:Kiełek pisze:lord_craven, A jak człowiek, na miejscu?
Tak
Współczuję, wszystkim zamieszanym.
Dzięki