Człowiek. Auto moje. Kierował ktoś inny, sam.joon pisze:lord_craven, zwierzak?
Podziel się swoim smutkiem
- lord_craven
- Posty: 415
- Rejestracja: środa 27 lut 2013, 12:32
- Lokalizacja: Leżajsk
- przemek1602
- Posty: 286
- Rejestracja: poniedziałek 21 lip 2014, 22:36
- Lokalizacja: Świdnica
Mój small sun zy-t08 ma dorobione miedziane podłoże z blachy 1mm+ miedziany sinkpad 17mm zalutowany do tej blachy i przy 4.9A po paru sekundach podłoża nie da się dotknąć, musiałem zmniejszyć mu prąd do 4.2A i spadek jasności jest ale nie wielki - tryb 100% głównie do tego aby usłyszeć komentarze typu WOW Fabryczna XM-L oskapowana nożykiem przy 4.9A miała potężny zasięg i skupienie, miała dlatego że chciałem zobaczyć jak spala się dioda i ile wytrzyma- alu podłoże standardowe tylko pasty dałem. 2min i środek robił się czarniutki Późnym wieczorem z kwadratowej blachy zrobiłem w miare okrągłe podłoże i na nie dolutowałem kolejne, boje się na max świecić dłużej niż kilkanaście sekund bo pewnie XM-L2 też się usmaży Warto było poświęcić XM-l.
Temat napisałem tutaj dla czci starej XM-L
Temat napisałem tutaj dla czci starej XM-L
Chyba dopadł mnie wirus grypy żołądkowej, a w między czasie jeszcze przytrułem się chyba czadem. Mój teść jako "doświadczony" palacz z ponad 20 letnim stażem, ma modę zatykać przepustnicę do komina w kotle CO, żeby, jak twierdzi ciepło nie uciekało do tego komina (dla nie wtajemniczonych powiem, że jest do bzdura oczywiście). Dziś przegiął pałę i przepustnicę zamknął maksymalnie, oczywiście nie ma możliwości całkowitego jej domknięcia, ale szpara która została była na tyle mała, że spaliny zaczęły wychodzić na kotłownię bo w okienku był większy cug niż do komina, zanim udało mi się wszystko po otwierać, zrobiło mi się słodko w ustach i nogi zaczęły mi mięknąć w kolanach, chyba w ostatniej chwili udało mi się wyjść na zewnątrz.
-
- Posty: 402
- Rejestracja: środa 14 wrz 2011, 02:06
- Lokalizacja: Bulanda
Mój ojciec ma ten sam problem (kiedyś nawet miał ogrodnictwo i 2 piece do których można było wjechać maluchem). Pozostały otwór prawdopodobnie zawalił się smołą - która powstaje właśnie wtedy kiedy jest zbyt niska temperatura spalin.Zbychur pisze: oczywiście nie ma możliwości całkowitego jej domknięcia
Kiedyś prawie nam się dom spalił, bo smoła się zapaliła i tak rozgrzała komin, że papa na dachu się zapaliła. Do tego jeszcze dach drewniany i klops. Na szczęście wcześniej wróciłem do domu i zdążyłem zadzwonić po czerwonych. Ci wycieli z 2m^dachu i zalali wszystko.
Jeszcze ciekawostka. Na koniec akcji jeden z Panów do drugiego.
-Mieciu daj teraz termowizję.
-Nie ma Zdzisiu zabrał na Audyt...
I noc nieprzespana...
Tak też uczyniłem zaraz po pierwszych objawach. Nie piję "colowatych" napoi nałogowo, więc bakterie nie miały się jak uodpornić. Nie powiem, jest już dużo lepiej, tylko w głowie mi szumi trochę i "bolą" mnie włosy na rękach, chyba lekkie odwodnienie.Pyra pisze:Litr Pepsi i po problemie. Masz wytrute całe życie w przewodzie pokarmowym, lepiej niż po lekach
- lord_craven
- Posty: 415
- Rejestracja: środa 27 lut 2013, 12:32
- Lokalizacja: Leżajsk
- lord_craven
- Posty: 415
- Rejestracja: środa 27 lut 2013, 12:32
- Lokalizacja: Leżajsk