Podziel się swoją radością
Ile kosztuje litr?
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
Czyszczenie w miarę delikatny Karcher i delikatna szczotka w razie potrzeby.
Niestety położenie tych powłok to praktycznie sztuka i o ile na zdjęciach nie pokazuje się wątpliwych szczegółów to z bliska przy odrobinie uwagi, rzucają się te niedoróbki w oczy.
Innymi słowy na zdjęciach i z dalszej odległości super efekt "nowego" auta a z bliska już widać że to jakaś kombinacja.
Ale na zdjęciach efekt super - podoba mi się czegoś takiego na żywo jeszcze nie widziałem
Niestety położenie tych powłok to praktycznie sztuka i o ile na zdjęciach nie pokazuje się wątpliwych szczegółów to z bliska przy odrobinie uwagi, rzucają się te niedoróbki w oczy.
Innymi słowy na zdjęciach i z dalszej odległości super efekt "nowego" auta a z bliska już widać że to jakaś kombinacja.
Ale na zdjęciach efekt super - podoba mi się czegoś takiego na żywo jeszcze nie widziałem
To skąd wiesz jak wygląda z bliska jak na żywo czegoś takiego nie widziałeś?:)ww296 pisze:to z bliska przy odrobinie uwagi, rzucają się te niedoróbki w oczy.
Innymi słowy na zdjęciach i z dalszej odległości super efekt "nowego" auta a z bliska już widać że to jakaś kombinacja.
Ale na zdjęciach efekt super - podoba mi się czegoś takiego na żywo jeszcze nie widziałem
- przemek1602
- Posty: 286
- Rejestracja: poniedziałek 21 lip 2014, 22:36
- Lokalizacja: Świdnica
Hehehe dobreww296 pisze:Czyszczenie w miarę delikatny Karcher i delikatna szczotka w razie potrzeby.
Niestety położenie tych powłok to praktycznie sztuka i o ile na zdjęciach nie pokazuje się wątpliwych szczegółów to z bliska przy odrobinie uwagi, rzucają się te niedoróbki w oczy.
Innymi słowy na zdjęciach i z dalszej odległości super efekt "nowego" auta a z bliska już widać że to jakaś kombinacja.
Ale na zdjęciach efekt super - podoba mi się czegoś takiego na żywo jeszcze nie widziałem
Sorry, że późno odpisuje ale ostatnio urwanie głowy mam, właśnie aplikujemy powłokę na basenie "wioślarskim" na Politechnice Wrocławskiej
I pewnie wybrali tę technologię ze względu, że to "jakaś kombinacja"
Piciex z autem można jak z jabłkiem
ww296 zapraszam na najbliższe targi motocyklowo off-road owe we Wrocławiu w hali Stulecia na moje firmowe stoisko. Będziesz mógł zobaczyć z takiego bliska powłokę jak się tylko da
Może uda się pożyczyć tego Rama, którego psiklalem od klienta.
Jest tak jak Zbychur napisał , materiał materiałem ale dochodzą koszta "odpalenia" reactora a już nie wspomnę , że trzeba mieć ten sprzęt
Reactor wytwarza od 140Bar do 240Bar, na takich ciśnieniach operuje
No I po natryśnięciu powłoka jest sucha po 3-5sekundach , więc Fluxor jak dasz rade sam bez sprzętu zaaplikować powłokę to masz u mnie pracę od ręki
Myje się ją łatwiej niżeli zwykły samochód z lakierem gdyż jest to coś w stylu substancji hydrofobicznej pomimo struktury antypoślizgowej. Aplikujemy czasem powłokę na "wywrotki" lub "łyżki" koparek aby nie przyklejała się ziemia etc.
Fachowo Ta powłoka nazywa się elastomer polimocznikowy. Operuje jeszcze pianą Pur, exphandothanem oraz innymi powłokami membranowymi
Musze sobie X1 od Grega lekko "przestrzelić" bo na szybko jak ją biorę "w zęby" żeby mieć wolne ręce to lekko niewygodnie
- przemek1602
- Posty: 286
- Rejestracja: poniedziałek 21 lip 2014, 22:36
- Lokalizacja: Świdnica
Dzięki za nazwy tych powłok
A na serio, to do wolnych rąk świetne są czołówki. Naprawdę nie wiem, jak ludzie mogą mieć latarkę ręczną, a nie mieć czołówki, dla mnie podstawa to czołówka, a ręczna na 2. miejscu. Choć na spacer z psem wolę ręczną, ale to nie wiele zmienia
Pozdrawiam
Panie! chłodzenie Pan popsujesz Chyba, że są powłoki termoprzewodzącePolsky pisze:Musze sobie X1 od Grega lekko "przestrzelić" bo na szybko jak ją biorę "w zęby" żeby mieć wolne ręce to lekko niewygodnie
A na serio, to do wolnych rąk świetne są czołówki. Naprawdę nie wiem, jak ludzie mogą mieć latarkę ręczną, a nie mieć czołówki, dla mnie podstawa to czołówka, a ręczna na 2. miejscu. Choć na spacer z psem wolę ręczną, ale to nie wiele zmienia
Pozdrawiam
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
- przemek1602
- Posty: 286
- Rejestracja: poniedziałek 21 lip 2014, 22:36
- Lokalizacja: Świdnica
OOO!!!
Ok tej powłoki nie znam i nie widziałem, ale widziałem samochody pokryte Plastidipem i innym podobnym środkiem i efekt nie był doskonały. Niedoskonały na przejściach, zakamarkach, niektórych rantach. Zapewne wynikało to ze sposobu nakładania - tz samochód nie był kompletnie rozebrany tylko z elementów na których miało go nie być był usuwany po nałożeniu. Na płaszczyznach i ogólnie dużych elementach - powłoka idealna, nie ma śladów "kombinacji" . (zreszta podobne spostrzeżenia dotyczą samochodów oklejonych folią.
Natomiast tego środka nie znam ale jesli taka powłoka utrzymuje się na pracującej łyżce koparki, lub na skrzyni wywrotki wożącej żwir, ziemie czy piasek - to chylę czoła bo nie znam w takim razie trwalszej powłoki... Aczkolwiek trwałość z estetyką ma niewiele wspólnego - raczej chodzi o dokładność wykonania.
Jeśli trwałość jest taka jak piszesz to oczywiście, nie ma żadnych ograniczeń w czyszczeniu - Plastidipa można było naruszyć porządnym Karcherem (160 BAR, podgrzewacz).
ciekawe jak taka powłoka spisywała by się jako izolacja na ścianach fundamentowych? I czy przypadkiem nie byłoby to tańsze niż klasyczne metody izolacji?
Ps. a pokrycie tym latarki uważam za świetny pomysł bo też mnie wkurza kontakt z zimnym/ciepłym ogólnie niemiłym aluminium . Nawet zastanawiałem się czy nie można by zrobić latarki z aluminiowa głowicą (potrzebna do odprowadzania nadmiaru ciepła) i komorą na baterie z tworzywa.
Ok tej powłoki nie znam i nie widziałem, ale widziałem samochody pokryte Plastidipem i innym podobnym środkiem i efekt nie był doskonały. Niedoskonały na przejściach, zakamarkach, niektórych rantach. Zapewne wynikało to ze sposobu nakładania - tz samochód nie był kompletnie rozebrany tylko z elementów na których miało go nie być był usuwany po nałożeniu. Na płaszczyznach i ogólnie dużych elementach - powłoka idealna, nie ma śladów "kombinacji" . (zreszta podobne spostrzeżenia dotyczą samochodów oklejonych folią.
Natomiast tego środka nie znam ale jesli taka powłoka utrzymuje się na pracującej łyżce koparki, lub na skrzyni wywrotki wożącej żwir, ziemie czy piasek - to chylę czoła bo nie znam w takim razie trwalszej powłoki... Aczkolwiek trwałość z estetyką ma niewiele wspólnego - raczej chodzi o dokładność wykonania.
Jeśli trwałość jest taka jak piszesz to oczywiście, nie ma żadnych ograniczeń w czyszczeniu - Plastidipa można było naruszyć porządnym Karcherem (160 BAR, podgrzewacz).
ciekawe jak taka powłoka spisywała by się jako izolacja na ścianach fundamentowych? I czy przypadkiem nie byłoby to tańsze niż klasyczne metody izolacji?
Ps. a pokrycie tym latarki uważam za świetny pomysł bo też mnie wkurza kontakt z zimnym/ciepłym ogólnie niemiłym aluminium . Nawet zastanawiałem się czy nie można by zrobić latarki z aluminiowa głowicą (potrzebna do odprowadzania nadmiaru ciepła) i komorą na baterie z tworzywa.
Przemek1602 jak aplikujemy na paki pickupów czy aut dostawczych to dajemy dożywotnią gwarancję, że powłoka sie nie odklei, nie rozwarstwi i nie złuszczy Nie ściera się tak łatwo
marmez mam dwie czołowki ale nie zdążyłem jeszcze opaski na głowę dokupić do X1 bo chcę tą co ma "trzy paski" i mozna ją zamontować na środku głowy (gdzie to kupić?) I się nie martw, nic nie popsuję ja naprawdę często używam latarki w pracy i w domu też i nie zawsze chce mi się wyciągać czołówkę z torby więc i czasem trzeba ją zębami przytrzymać chcę delikatnie przy włączniku coś na trysnąć więc z odprowadzeniem ciepła nie będzie problemu
ww296 jeśli aplikacja Plastidipem była zepsuta tak jak mówisz tzn. że robił to ktoś bez doświadczenia.
Jeśli chodzi o fundamenty to również aplikujemy i na nie, a co do ceny to jest to nieco droższe niżeli "inne" metody, bo klasyczną dla mnie jest powłoka
Nadmienię jeszcze, że powłoka pomimo swej odporności mechanicznej jest bardzo rozciągliwa (np. 300%!) czyli nie straszne jej pękające czy pracujące mury i zakresy temperatur -30'C > 180'C Czyli uzyskujemy jedną wielką, elastyczną skorupę bez żadnych łączeń i nie ważne czy to dach, taras czy basen
Jak coś ogarnę z X1 to się pochwalę
marmez mam dwie czołowki ale nie zdążyłem jeszcze opaski na głowę dokupić do X1 bo chcę tą co ma "trzy paski" i mozna ją zamontować na środku głowy (gdzie to kupić?) I się nie martw, nic nie popsuję ja naprawdę często używam latarki w pracy i w domu też i nie zawsze chce mi się wyciągać czołówkę z torby więc i czasem trzeba ją zębami przytrzymać chcę delikatnie przy włączniku coś na trysnąć więc z odprowadzeniem ciepła nie będzie problemu
ww296 jeśli aplikacja Plastidipem była zepsuta tak jak mówisz tzn. że robił to ktoś bez doświadczenia.
Jeśli chodzi o fundamenty to również aplikujemy i na nie, a co do ceny to jest to nieco droższe niżeli "inne" metody, bo klasyczną dla mnie jest powłoka
Nadmienię jeszcze, że powłoka pomimo swej odporności mechanicznej jest bardzo rozciągliwa (np. 300%!) czyli nie straszne jej pękające czy pracujące mury i zakresy temperatur -30'C > 180'C Czyli uzyskujemy jedną wielką, elastyczną skorupę bez żadnych łączeń i nie ważne czy to dach, taras czy basen
Jak coś ogarnę z X1 to się pochwalę