www.swiatelka.pl

cpt.Nemo pisze:

fotorondo pisze: To nie może być wygodne, jeździć po klawiaturze ekranowej pilotem od TV.

A kto tak robi ?
Klawiaturę i myszkę BT się uźywa do takich celów.

Albo smartfona, jak kto woli.
Mam i ja TV choć telewizji nie oglądam. No chyba, że jakiś kabaret (bo lubię) albo "Boso przez świat", facet jest jaki jest, poglądy jego mnie nie interesują, programy robi ciekawe. A TV u nas służy dziewczynie do Xboxa oraz do filmów, jest jednak różnica gapić się na 15 cali a 40.
WiFi w TV też niegłupi pomysł, zawsze można szybko coś z telefonu czy kompa przesłać, żeby znajomym pokazać czy ot tak po prostu dla wygody odbioru, a nie zawsze chce się kable plątać, łączyć...
Amplituner też mam podpięty do sieci lokalnej, tu akurat chodziło mi o radia internetowe, bardzo wygodne.
P.S. Żeby korzystać z przeglądarek internetowych, skypów i innego ustrojstwa na TV to już nie byłbym taki odważny

Brat ma jakiś 'inteligentny' telewizor samsunga. Ma jedno złącze USB gdzie można podpiąć pendriva albo dysk zewnętrzny. Problem jest tylko taki że zaraz po podłączeniu nośnik jest skanowany bo nie można go tak po prostu przeglądać tylko wszystko jest podzielone na kategorie zdjęcia, filmy i pliki dźwiękowe. Dysk zewnętrzny skanowało pół godziny i końca nie było widać.
Pod to USB można też podłączyć zwykłą klawiaturę i mysz (przez huba) i działa to normalnie w tych wbudowanych aplikacjach. Wifi też tam jest. Można na androida zainstalować specjalną aplikację i telefon zastępuje pilota (a przynajmniej większość funkcji z pilota działa). Dodatkowo przez to wifi można się połączyć z serwerem DLNA i oglądać udostępnione filmy/zdjęcia. Jednak te wszystkie DLNA i czytanie z nośników danych jest na tyle niewygodne, że łatwiej mi podłączyć laptopa przez HDMI i tak oglądać filmy czy cokolwiek.

rafalzaq pisze:Dysk zewnętrzny skanowało pół godziny i końca nie było widać.

Próbowałeś defragmentować dysk? U nas też tak mulił, po defragmentacji nawet 1TB dysk przeszukuje 10 - 20 sekund, w zależności od nastroju

Ja generalnie mało telewizji oglądałem do tej pory, zobaczymy jak będzie teraz. Ostatnio odkurzałem moją kolekcje filmów i stwierdziłem, że nieco jest zaniedbana. Nikt tego nie ogląda, nic do tego nie dochodzi nowego. Taki sentyment mnie wziął trochę za szczenięcymi latami. Znów obejrzałbym sobie Łowcę jeleni, Skazanych na Shawshank, Życie Carlita, Braveheart (wersję reżyserską), Pulp Fiction (wersja reżyserska), Natural Born Killers (wers. reż), Zapach kobiety, Łowca androidów itp itd. Ciekawe czy kiedyś to sobie obejrzę jeszcze raz. Możliwe, bo ostaniami czasy nic nowego i ciekawego się nie pojawia, coś takiego, co miało by klimat jak produkcje z tamtych lat. Są ciekawe filmy, ale trzeba ich szukać, bo na plakatach kinowych ich nie ma. Dziś 3D jest ważniejsze od fabuły. Ostatnio spodobał mi się "Koneser" z Geoffrey Rush'em, był fajny, ale nie powala. Kiedyś na Video taki "Czas apokalipsy", pierwszy raz, ledwo co widać, bo kaseta zdarta, ale człowiek czuł ciary na plecach. Teraz jakość wręcz doskonała, ale takich efektów na nowych filmach nie ma. Może ja już za stary jestem, albo człowiek tak się przyzwyczaił do tych technologii.

Mniejsza o to, bo się rozmarzyłem. Wracając do tematu, Wifi potrzebne jest do internetu, żebym ja mógł na światełkach na posty odpisywać, a małżonka mogła oglądać na TV przegapiony odcinek "Barw Szczęścia" czy inne go tam "Domu nad Wysypiskiem". W sumie jestem już po zakupach.

Zbychur, dorzucę do tej kolekcji jeszcze Ostatni Mohikanin, Requiem dla snu, i... zapomniałem co jeszcze ale trochę tego jest, też lubię takie kino. Sara, polski film też bym obejrzał. To takie filmy które pasują do "podziel się swoim smutkiem"

Z polskich to Samowolka, Kroll, Edi taki na poprawę humoru

Pamiętajcie, że te filmy oglądaliście ZA MŁODU więc jakie by nie były, są genialne bo są z waszych "szczenięcych lat". Za to wasze dzieci będą wspominały z ciarami na plecach Hobbita, Straszny film czy Krąg bo to one będą oglądać za SWOICH młodych lat. Za to wasi rodzice nie rozumieli WASZYCH filmów, bo w ich czasach kino wyglądało zupełnie inaczej

skaktus masz rację. Młode pokolenie będzie za 20 lat rozmawiało "a pamiętasz dubstep? to dopiero była muzyka nie to co teraz". Ale mimo tego wolę dobrą fabułę i ciekawe postacie, zamiast tej suchej kaszy co nam próbują obecnie serwować, trafić teraz na film wart uwagi jest na prawdę ciężko.

Ale wy starzy jesteście ja to mam dopiero 42 lata

fotorondo pisze:Ale wy starzy jesteście ja to mam dopiero 42 lata

'72 to był świetny rocznik, no nie.


__

Był, jest i będzie

Vigo pisze:'72 to był świetny rocznik, no nie.

fotorondo pisze:Był, jest i będzie

Stare ramole

Zbychur pisze:

Vigo pisze:'72 to był świetny rocznik, no nie.

fotorondo pisze:Był, jest i będzie

Stare ramole

Zbych, nie będzie Ci tak wesoło jak będziesz łożył na nasze "wypasione" emerytury.

___

Vigo pisze:Zbych, nie będzie Ci tak wesoło jak będziesz łożył na nasze "wypasione" emerytury.

Tylko przez 5 lat, ale jak ja dostanę legitymację emeryta, to dla Was zabraknie kasy

Zbychur pisze:

Vigo pisze:Zbych, nie będzie Ci tak wesoło jak będziesz łożył na nasze "wypasione" emerytury.

Tylko przez 5 lat, ale jak ja dostanę legitymację emeryta, to dla Was zabraknie kasy

Co pożyjem i poszalejem przez tą pięciolatkę to nasze , a kasy to szybciej dla kolejnych emerytów zbraknie.

___